Silne firmy to więcej wynalazków

Czasy genialnych, samotnych wynalazców dawno się skończyły. Dziś oblicze innowacyjności kształtują duże wydatki na badania i rozwój silnych firm. W obu przypadkach Polska jest dopiero na dorobku, co tłumaczy słabą naszą pozycję w światowych rankingach wynalazczości.
Silne firmy to więcej wynalazków

Polscy naukowcy opatentowali przemysłową metodę wytwarzania grafenu, bardzo wytrzymałego, elastycznego materiały (CC-BY-SA CORE-Materials)

Liczba wniosków patentowych przypadających na milion mieszkańców to powszechnie stosowana w międzynarodowych porównaniach miara innowacyjności społeczeństw. Co prawda nie każdy wniosek kończy się patentem i nie wszystkie rodzaje innowacji można patentować, ale zwolennicy tej metodologii zwracają uwagę, że każdy wniosek patentowy jest owocem pewnego twórczego wysiłku.

Biorąc pod uwagę, że Niemców jest około dwa razy więcej niż Polaków wynalazczość (liczba patentów per capita) liderujących pod tym względem w Unii Europejskiej Niemców jest 50-krotnie wyższa (sic!) niż Polaków. Szwajcarzy się jeszcze o połowę bardziej wynalazczy niż Niemcy.

Podmiotami, które zgłaszają najwięcej wynalazków do Europejskiego Urzędu Patentowego są wielkie międzynarodowe korporacje. Sam Siemens w 2010 roku złożył wnioski o wydanie patentów na 2135 wynalazków. 100 największych wnioskodawców odpowiada za ponad 50 tys. zgłoszeń wśród ogólnej liczby 235 tys. aplikacji złożonych do Europejskiego Urzędu Patentowego w 2010 r.

Wśród tej setki nie ma żadnej polskiej firmy. Polskie przedsiębiorstwa nie osiągnęły jeszcze tego stanu rozwoju, żeby prowadzić sprzedaż swoich produktów w wielu krajach. Tylko w takim wypadku międzynarodowa ochrona patentowa miałaby sens. To pozwala zrozumieć dlaczego co drugi niemiecki wynalazek jest zgłaszany do EPO, a z Polski – tylko co dziesiąty.

– Między Polską a najbardziej rozwiniętymi krajami są oczywiście znaczne różnice w skali wynalazczości, ale to nie wszystko – mówi Lidia Chlebicka, rzecznik patentowy kancelarii Brandpat. – Koszty ochrony własności intelektualnej są sprawą kluczową. Jest wiele przedsiębiorstw w Polsce, które dokonują innowacji, chciałyby je chronić, ale często wycofują się ze względu na koszty. Na Zachodzie są dużo dłuższe tradycje ochrony własności intelektualnej. Nie ma też bariery językowej, np. niemiecki jest jednym z języków, w których można składać zgłoszenia do Europejskiego Urzędu Patentowego. Polacy swoje zgłoszenia muszą tłumaczyć, a specjalistyczne tłumaczenia techniczne są drogie – tłumaczy Chlebicka.

Dane zebrane przez Europejski Urząd Patentowy wskazują jak mało innowacyjnym krajem jest Polska.

2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010
Austria 1328 1462 1564 1784 1793 1939 2212
Belgia 1849 2219 2207 2315 2281 1974 2352
Bułgaria 29 25 26 33 32 31 34
Szwajcaria 5614 6254 6904 7181 7100 6931 7874
Czechy 143 156 137 175 212 234 213
Niemcy 28228 29152 30690 32133 33412 30501 33139
Dania 1375 1566 1630 1765 2084 2047 2157
Estonia 12 13 18 33 37 47 58
Hiszpania 1253 1672 1815 1997 2063 2271 2465
Finlandia 2118 2293 2273 2696 2748 2437 2597
Francja 9648 10123 10458 10795 11513 11605 11692
Wielka Brytania 6464 6607 6735 7262 7200 6570 7155
Grecja 117 86 128 135 145 158 130
Węgry 148 170 156 187 199 170 192
Irlandia 430 470 567 567 667 673 687
Islandia 46 45 59 54 68 61 70
Włochy 4879 5130 5373 5633 5439 4811 4951
Liechtenstein 159 192 195 249 546 238 210
Litwa 11 9 10 17 27 29 15
Luksemburg 245 236 259 328 390 382 486
Łotwa 13 21 22 34 54 61 49
Malta 15 26 31 35 44 72 39
Holandia 8091 8666 8392 8232 8328 7944 7119
Norwegia 537 644 693 663 761 782 856
Polska 163 143 175 168 252 281 343
Portugalia 77 82 113 126 129 206 138
Rumunia 20 18 33 36 21 33 24
Szwecja 3468 3588 3975 4362 4895 4182 4279
Słowenia 97 129 130 147 181 202 191
Słowacia 31 39 39 44 54 40 52
Turcja 134 198 336 416 466 464 612
Australia 1911 2104 2106 2159 2066 1825 2004
Kanada 2700 2966 3318 3667 3658 3371 4157
ChRL 1881 2686 4214 5838 6490 8272 12698
Izrael 1335 1606 1764 1902 2061 1753 1813
Japonia 32270 36477 37934 38641 39676 38275 41917
Korea Płd 5723 7678 9321 10327 10251 10215 12342
Tajwan 552 647 749 736 1024 972 1167
USA 53486 57267 60980 63354 61209 53910 60588

Tabela 1. liczba zgłoszeń patentowych do Europejskiego Urzędu Patentowego, źródło: Europejski Urząd Patentowy

Na niekorzyść Polski może przemawiać też to, że jest tak dużym rynkiem. – Polska jest na tyle dużym krajem, że zdolny przedsiębiorca może tu zarobić na luksusowe życie – mówi Jacek Siwicki, prezes zarządu Enterprise Investors.

Takiego komfortu nie mają na przykład Estończycy, czy Słoweńcy – oni muszą wychodzić poza swoje granice, co może tłumaczyć ich większą aktywność w Europejskim Urzędzie Patentowym.

Polska wynalazczość mierzona liczbą wniosków o przyznanie patentów powoli, ale stabilnie rośnie.

2005 2006 2007 2008 2009
2227 2369 2606 2720 3089

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych Urzędu Patentowego RP

Warto przypomnieć, że u progu transformacji wniosków i patentów było więcej. W roku 1990 zgłoszono 4105 wynalazków i przyznano 3242 patenty. – Tamta statystyka była podbijana przez racjonalizację pracowniczą. Pracownicy zgłaszali wnioski racjonalizatorskie, z których część była patentowana. Dziś racjonalizacja pracownicza w firmach bardzo straciła na znaczeniu – tłumaczy Jerzy Ziółkowski, rzecznik patentowy.

Patent patentowi nierówny

Statystyka patentowa odnotowała bardzo duże postępy w ciągu ostatnich lat. Problem określania jakości i wartości patentów nadal nie został jednak rozwiązany. Patent może zostać przyznany na nowy, rewolucyjny lek na raka i nową „maść na szczury”. Różnica w komercyjnej wartości tych wynalazków będzie ogromna.

Specjaliści uważają, że rozkład wartości patentów ma kształt „długiego ogona”. Jest zdecydowana mniejszość bardzo wartościowych patentów i bardzo dużo niewiele wartych. Pewne pojęcie o tych proporcjach daje analiza sprzeciwów wobec wniosków patentowych.

Jak działa patent?

Patentami chroni się wynalazki. Wynalazek to nowe rozwiązanie problemu o charakterze technicznym, posiadające poziom wynalazczy (tzn. nie wynikające w sposób oczywisty ze stanu techniki), które nadaje się do przemysłowego stosowania. W razie udzielenia patentu, wynalazca otrzymuje wyłączne prawo stosowania tego rozwiązania na rynku w państwie, w którym dokonał zgłoszenia.

W Polsce patenty są ważne przez dwadzieścia lat od momentu zgłoszenia wynalazku w urzędzie patentowym (w przypadku substancji farmaceutycznych istnieje możliwość przedłużenia okresu ochrony o kolejne 5 lat) pod warunkiem uiszczania corocznej opłaty za ochronę. Po złożeniu wniosku patentowego istota wynalazku jest upubliczniana przez urząd, co pozwala potencjalnym konkurentom i właścicielom podobnych patentów włączyć się do procedury. Sprzeciwy świadczą o tym, że wynalazek jest cenny, a przyznanie patentu będzie poważnie blokowało możliwości rozwojowe konkurentów.

Urząd Patentowy odpowiada na wniosek w ciągu od dwóch do siedmiu lat (w zależności od dziedziny techniki) przyznając patent lub dając decyzję odmowną. W 2009 roku Urząd Patentowy RP wydał prawie 7500 decyzji w sprawie udzielenia patentu. Prawie 3700 (blisko 50 proc.) było pozytywnych. W tym samym czasie do Urzędu Patentowego wpłynęło 41 wniosków o unieważnienie patentów.

Trendy światowe

W ciągu ostatnich 30 lat liczba przyznawanych na całym świecie patentów wzrosła z około 100 tys. w 1980 r. do 450 tys. w 2009 r. – Nie jest to jednak symptom zwiększonej kreatywności – uważa prof. Reuven Brenner, ekonomista specjalizujący się w innowacyjności z Uniwersytetu McGill. – Zarządy firm odkryły, że patenty są dobrym kryterium do oceny i wynagradzania pracowników działów badań i rozwoju.

Patenty stały się celem samym w sobie. I zgodnie z prawem Goodharta – jeśli jakiś parametr staje się celem, spada jego wartość informacyjna. Jeśli ktoś „płaci” za patenty, zgłaszanych patentów będzie więcej, choćby tylko dlatego, że jedno rozwiązanie zostanie rozbite na jak największą liczbę zgłoszeń.

Rzecznicy patentowi potwierdzają, że w Polsce występuje podobna praktyka – pracownicy naukowi na uczelniach technicznych dostają punkty potrzebne do awansu za samo zgłoszenie patentu. Dlatego nie zawsze są zainteresowani jego dalszym losem, np. możliwościami komercjalizacji.

Mając to na uwadze, nie sposób jednak nie zauważyć szybkiego postępu technologicznego niektórych krajów, jaki odbija się w statystykach Europejskiego Urzędu Patentowego. Wynalazcy z ChRL w 2001 r. zgłosili do EPO około 1800 wynalazków. W 2010 r. było to już prawie 13 tys. Korea Południowa zwiększyła liczbę zgłoszeń w tym samym czasie z 3 tys. do ponad 12 tys. Japonia z 26 tys. do prawie 42 tys. zgłoszeń w tym samym okresie. Turcja znajduje się w drugiej lidze krajów zaawansowanych przemysłowo, ale w ciągu ostatniej dekady zrobiła olbrzymi skok z 78 zgłoszeń w 2001 r. do 612 w 2010 r.

Jest jeszcze jedna bardzo silna prawidłowość. Im bardziej wynalazczy kraj – tym większa liczba zgłoszeń dokonywana jest przez biznes. W przypadku Niemiec, Szwecji, Finlandii ten odsetek sięga 90 proc. Im słabiej rozwinięty kraj – tym mniejsza rola biznesu, a większa osób fizycznych.

Jak przełamać błędne koło: brak silnych firm finansujących wynalazki – brak innowacji dających siłę firmom?

– Doświadczenia wielu krajów pokazują, że dopiero gdy wielkość środków publicznych przeznaczonych na badania przekracza graniczną wartość ok. 1 proc. PKB, prywatni przedsiębiorcy zaczynają efektywnie inwestować w rozwój – mówi Bogusław Smólski, dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

W chwili obecnej publiczne wydatki na badania w Polsce wynoszą ok. 0,23 proc. PKB, ale 10 mld euro przeznaczonych na naukę w ramach funduszy europejskich w perspektywie 2007-2013 może radykalnie zmienić tę sytuację.

– Uświadamianie przedsiębiorcom możliwości i korzyści pojawiających się w związku z ochroną myśli technicznej oraz przede wszystkim obniżanie kosztów tej ochrony byłyby najskuteczniejszymi instrumentami promowania wynalazczości – uważa Lidia Chlebicka.

Ochrona własności przemysłowej rzeczywiście słono kosztuje. Złożenie wniosku do UP to tylko 550 zł. Opłata za ochronę patentową jest progresywna i rośnie od 160 zł za pierwszy rok do 1550 złotych za dwudziesty rok ochrony. Największym obciążeniem jest samo przygotowanie zgłoszenia – przy prostym wynalazku to kilka tysięcy złotych. Przy bardziej złożonych koszt może sięgać kilkudziesięciu tysięcy złotych. To wszystko oczywiście bez gwarancji sukcesu. Przy patentach międzynarodowych są jeszcze tłumaczenia plus opłaty za każdy kraj w którym obowiązuje ochrona.

– Być może ulgi podatkowe mogłyby być rozwiązaniem, bo programy UE, które miały wspomagać wynalazców w ochronie własności intelektualnej są niepraktyczne ze względu na biurokrację – ocenia Chlebicka.

Polscy naukowcy opatentowali przemysłową metodę wytwarzania grafenu, bardzo wytrzymałego, elastycznego materiały (CC-BY-SA CORE-Materials)

Otwarta licencja


Tagi