Keynes i Kopernik: Rządy psuje psucie monety

Keynes uważał, że nie ma subtelniejszego ani pewniejszego sposobu obalenia istniejącego porządku społecznego niż psucie monety. Proces ten wykorzystuje wszystkie ukryte siły ekonomii po stronie destrukcji, i czyni to w sposób, którego nawet jeden człowiek na milion nie jest w stanie zrozumieć. Prawie identycznego spostrzeżenia dokonał cztery wieki wcześniej Mikołaj Kopernik.
Keynes i Kopernik: Rządy psuje psucie monety

Mikołaj Kopernik na banknocie 1000 zł sprzed denominacji

Senat Stanów Zjednoczonych jest trakcie procesu zatwierdzenia Janet Yellen na prezesa Fed, co ma nastąpić 6 stycznia. Wykorzystajmy moment wytchnienia, aby pomyśleć nad niepokojąco podobnymi spostrzeżeniami dotyczącymi polityki pieniężnej dwóch postaci, które wywarły wielki wpływ na losy świata: Johna Maynarda KeynesaMikołaja Kopernika.

Jeden z najbardziej znanych cytatów Keynesa pochodzi z książki z 1919 r. pt. „Ekonomiczne konsekwencje pokoju” (The Economic Consequences of the Peace), gdzie w VI rozdziale krytykuje politykę bardzo podobną do tej, jaką Fed prowadził przez ostanie lata i dziesięciolecia. Polityka ta jest moim zdaniem przyczyną politycznej, społecznej i kulturalnej dysforii – ogólnego niezadowolenia społecznego – dokładnie tak jak przewidywał Keynes.

Keynes pisał:

Mówi się, że Lenin twierdził, że najlepszy sposób, aby zniszczyć system kapitalistyczny polega na psuciu pieniądza. Przez ciągły proces inflacji, rządy mogą skonfiskować, w tajemnicy i niepostrzeżenie, istotną część majątku swoich obywateli. Tym sposobem nie tylko skonfiskują, ale konfiskują arbitralnie i choć inflacja doprowadza do zubożenia wielu ludzi, niektórzy dzięki niej się wzbogacają. Wizja takiego arbitralnego przewłaszczenia uderza nie tylko w bezpieczeństwo własności, ale także podważa zaufanie do sprawiedliwości porządku społecznego. Ci, którym inflacja przynosi nadzwyczajne zyski, większe niż to na co zasługują i nawet ponad to czego oczekują, stają się „spekulantami”, których zubożona klasy średnia nienawidzi tak samo jak proletariat. Gdy inflacja postępuje, a realna wartość pieniądza zmienia się gwałtownie z miesiąca na miesiąc, wszystkie zobowiązania i należności między dłużnikami i wierzycielami, które stanowią najgłębszy fundament kapitalizmu, ulegają takiemu rozstrojowi, że prawie przestają mieć znaczenie, a proces zdobywania majątku degeneruje się do hazardu i loterii.

Lenin z pewnością miał rację. Nie ma subtelniejszego ani pewniejszego sposobu obalenia istniejącego porządku społecznego niż psucie monety. Proces ten wykorzystuje wszystkie ukryte siły ekonomii po stronie destrukcji, i czyni to w sposób, którego nawet jeden człowiek na milion nie jest w stanie zrozumieć.

Prawie identycznego spostrzeżenie dokonał cztery wieki wcześniej Mikołaj Kopernik.

Kopernik rozpoczął swoje dzieło “O sposobie bicia monety” (Monetae Cudendae Ratio) tymi słowami:

Choć niezliczone są klęski, wskutek których królestwa, księstwa i rzeczypospolite upadać zwykły, to jednak według mego mniemania cztery są najsilniejsze: niezgoda, śmiertelność, niepłodność ziemi i spodlenie monety. Pierwsze trzy są tak oczywiste, iż nikt im nie przeczy, jednak czwarta, dotycząca monety, uznawaną jest tylko przez nielicznych i to głębiej zastanawiających się wskutek tego, że oddziaływa na upadek państwa nie od razu i gwałtownie, lecz powoli i skrycie.

Podobieństwo spostrzeżeń Kopernika i Keynesa jest uderzające. Nie oznacza to jednak, że Keynes był plagiatorem.

Keynes był ogromnym erudytą. Nie jest wykluczone, że młody Keynes natknął się na dzieło Kopernika (które po raz pierwszy zostało opublikowane w 1826 r.). Pytanie czy Traktat Kopernika mógł zainspirować Keynesa może odpowiedzieć tylko prawdziwy specjalista jak Lord Skidelsky.

Podobieństwo może wszakże wynikać z tego, że „wielkie umysły myślą podobnie”. Ja znalazłem u Keynesa tylko jedno odniesienie do Kopernika.

Keynes (który zasadniczo, choć nie całkowicie był przeciwnikiem standardu złota) był zafascynowany Izaakiem Newtonem, jednym z największych następców Kopernika w nauce. Isaac Newton także uzyskał status wielkiego autorytetu, zarówno za swój wkład w rozwój fizyki jak i kierowanie Mennicą Królewską, gdzie wdrożył zasady nowoczesnego standardu złota. System monetarny Newtona działał tak jak proponował Kopernik – wartość nominalna pieniądza miała być bliska zawartości kruszcu w monecie. Standard złota zapoczątkowany przez Newtona dobrze służył światu przez prawie 200 lat.

Keynes miał wygłosić przemówienie na posiedzeniu Royal Society of London z okazji trzechsetnej rocznicy urodzin Newtona. Uroczystość opóźniła się ze względu na drugą wojnę światową, a Keynes umarł na kilka miesięcy wcześniej. Uwagi Johna Maynarda pt. ”Newton, the Man” przedstawił jego brat Geoffrey. Można więc uznać je za ostatnie słowa Keynesa. Oto krótki ich fragment:

Newton stał się jednym z naszych największych i najskuteczniejszych urzędników państwowych. Odnosił wielkie sukcesy jako inwestor, przetrwał kryzys South Sea Bubble i umarł jako bogaty człowiek. Posiadał w wyjątkowym stopniu prawie każdy talent intelektualny – prawnika, historyka, teologa, nie mniej niż matematyka, fizyka i astronoma.

Kiedy pochylimy się nad tymi dziwacznymi kolekcjami [pism alchemicznych Newtona, które Keynes zbierał] wydaje się, że łatwiej jest zrozumieć tego dziwnego człowieka, którego, gdy wewnątrz ścian tego domu rozwiązywał tyle zagadek natury, diabeł kusił, że może odkryć wszystkie sekrety Boga i Natury przez czystą siłę rozumu Kopernika i Fausta w jednym.

Jeśli chodzi o Kopernika, Monetae Cudendae Ratio został przetłumaczony na angielski kilka razy, jednak te tłumaczenia były trudno dostępne dla studentów ekonomii. W większości były one własnością elity historyków. Nieliczne i intrygujące wzmianki ograniczały się do zbyt krótkich artykułów jak „Treatise On the Minting of Coin and Copernicus views on economics” Leszka Zygnera z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Całość fascynującego i bezcennego eseju Kopernika pozostawała nieuchwytna – do zeszłego miesiąca.

Laissez Faire Books opublikował staranne i świeże tłumaczenie z łaciny na angielski z uwagami wstępnymi, bibliografią i bezcennym aparatem krytycznym autorstwa prof. Geralda Malsbary’ego. Niżej podpisany oraz Charles Kadlec byli współredaktorami, a przedmowę napisał Lewis Lehrman, członek komisji ds. złota powołanej przez prezydenta Ronalda Reagana.

Z uwag wstępnych prof. Malsbary’ego:

Mikołaj Kopernik – astronom jest uosobieniem współczesnego ideału naukowca: rewolucyjny odkrywca nowej, testowalnej teorii naukowej, która wstrząsa naszymi codziennymi przekonaniami. Nie jest jednak szerzej znanym, przynajmniej poza Europą Wschodnią, że Kopernik spędził także około 20 lat nad zagadnieniami ekonomicznymi. Jego traktat „O sposobie bicia monety” (Monetae Cudendae Ratio) po raz pierwszy ukazał się w 1826 r., trzysta lat po jego napisaniu w latach 1525-1526. Warmia, półautonomiczny region między Polską a Prusami, gdzie mieszkał przechodziła polityczną i gospodarczą transformację. Król Polski zasięgał jego opinii jak naprawić zepsuty pieniądz.

Pani Yellen? Bez względu na to czy idziemy za Keynesem czy Kopernikiem, czas powrócić do pryncypiów zdrowego pieniądza – jakim jest na przykład klasyczny standard złota – przywrócić legitymizację rządowi i porządkowi społecznemu.

Artykuł po raz pierwszy ukazał się w Forbesie.

Mikołaj Kopernik na banknocie 1000 zł sprzed denominacji

Tagi