Po wyborze Tuska – Polska szybciej do euro?

Pierwsze komentarze ekonomistów po wyborze Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. W Gazeta.pl wypowiada się wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową dr Bohdan Wyżnikiewicz: - Donald Tusk, jako przyszły szef Rady Europejskiej, zrozumie w Brukseli, że pozostawanie Polski poza strefą euro jest mniej korzystne niż uczestnictwo w niej.

finanse-publiczne - KopiaZ kolei Stanisław Gomułka dla PAP mówi tak: „Jako szef Rady Europejskiej Donald Tusk będzie dążył w sprawach gospodarczych do ścisłej współpracy głównie z Niemcami, ale też z innymi ważnymi krajami UE, jak Francja i Wielka Brytania. Tusk mówił, że nie ma sprzeczności między dyscypliną finansów publicznych, a wzrostem gospodarczym. Podkreślał, że jedno i drugie jest potrzebne, bo dyscyplina finansów publicznych wręcz pomaga we wzroście gospodarczym, a wzrost gospodarczy wzmacnia finanse publiczne”. I dalej: „W Polsce Tusk był znany z tego, że na początku swojego urzędowania – siedem lat temu – dużo mówił o dyscyplinie finansów publicznych, a potem odszedł od tego stanowiska w kierunku poglądów socjaldemokratycznych, które podkreślają pozytywną rolę deficytu budżetowego”. Gomułka uważa, że w Polsce Tusk był i jest pod presją żądań opinii publicznej, aby wzrastały wydatki i zmniejszały się podatki. W UE pod taką presją nie będzie. Dlatego – zdaniem eksperta BCC – jego oświadczenie w tej sprawie można traktować jako bardziej wiarygodne, niż to, co mówił siedem lat temu w Polsce – relacjonuje PAP.

energiaTymczasem urzędnikom w Unii aż pali się robota w rękach. Najpierw trafili żarówki, potem odkurzacze, ale „na zlecenie KE opracowano już wstępny raport, który analizuje możliwości ograniczania poboru energii przez prawie trzydzieści różnych grup urządzeń – w tym czajniki elektryczne, suszarki do włosów, a nawet kosiarki do trawy, telefony, smartfony czy routery WiFi. Przeglądem objęto też sprzęt używany w siłowniach, klimatyzatory i elektronikę samochodową czy nawilżacze powietrza” – powiedziała PAP Justyna Piszczatowska z portalu wysokienapięcie.pl

makroekonomiaPolitycy twierdzą, że nie ma sensu wprowadzanie reform strukturalnych, ważniejsze są oszczędności lub stymulacja fiskalna, bo reformy strukturalne przynoszą skutki z opóźnieniem, a potrzebne są doraźne rozwiązania. Tymczasem jak wynika z pracy zespołu ekonomistów (Francja, Australia, OECD) rynki finansowe są inteligentne i wiedzą, że ryzyko jest mniejsze, ergo – warto inwestować w krajach , które prowadzą reformy strukturalne. Po drugie, rynki potrafią zdyskontować reformy strukturalne jeszcze zanim objawią się ich skutki.

Duży i wartościowy informacyjnie tekst ekonomistów z MFW na temat związków Europy z Rosją i skutków dotychczas wprowadzonych sankcji, które najbardziej kosztowne mogą być dla państw Europy Wschodniej. Autorzy rozważają m.in. handel zagraniczny, relacje surowcowe, FDI i więzi bankowe.

prasaDwa komentarze po agresji Rosji na Ukrainę, tym razem z Bloomberga. Marc Champion uważa, ze nie ma sensu uzbrajać Ukrainy, bo to może tylko pchnąć prezydenta Putina do konfliktu na większą skalę, który o tak wygra, bo ma więcej lepiej wytrenowanych żołnierzy i może wprowadzić na Ukrainę więcej sprzętu. Sens mają długoterminowe, mocne sankcje ekonomiczne, które mogą skłonić Putina do zrewidowania poglądu, jak daleko chce się posunąć na Ukrainie.

Natomiast Leonid Bershidsky przypomina przemówienie rosyjskiego szefa sztabu Gierasimowa, które półtora roku temu trafnie opisało jak wygląda współczesna wojna, także jak się okazało ta na Ukrainie .

Ale może te analizy w ogóle mają średni sens. Pani ministrowa Sikorska, czyli Anna Applebaum, napisała o możliwym ograniczonym nuklearnym ataku na Polskę.

pieniadzeO Indiach pisze Swaminathan S. Anklesaria Aiyar z Cato Instutute. Premier Narendra Modi przyjął strategię zmian powolnych a nie radykalnych. Jedyna duża zmiana, ale bez większych implikacji politycznych, to likwidacja Komisji Planowania. Mimo to rynek akcji przeżywa boom, a biznesmeni zgromadzili rekordowe środki na inwestycje. PKB wzrośnie o 5,5 procent w tym roku i 6,5 proc. w przyszłym. Stopniowość jest mało emocjonująca, ale może przynosić stałe korzyści, jeśli jakość rządzenia się poprawia – konkluduje autor.

praca2W powszechnej opinii ceny surowców nakręciły wzrost gospodarczy w XXI wieku w Afryce, i gdyby załamały się, wskaźniki wzrostu zareagowałyby podobnie. Tymczasem połowa afrykańskiego wzrostu wynika ze znaczącego spadku udziału pracujących w najmniej produktywnym rolnictwie w strukturze zatrudnienia – twierdzi Margareth McMillan z uniwersytetu Tufts. Wzrósł natomiast udział zatrudnionych w wytwórczości i przede wszystkim w usługach.

Reformy w starożytnym Rzymie przedstawia Peter Earl z Adam Smith Institute. Ot Domicjan, na przykład. Jego ojciec Wespazjan i brat Tytus, rządzący zanim Domicjan został cesarzem, uporczywie psuli denara zmniejszając w nim zawartość srebra, by sfinansować kosztowne projekty inwestycyjne (Koloseum), zrekompensować klęski naturalne lub przeprowadzić wystawne igrzyska. Domicjan natomiast wyrzucił sekretarza finansów i zaczął zwiększać ilość srebra w denarze, bo wiedział jak istotna jest mocniejsza waluta. Niestety, potem zmienił strategię i przyjął tę ojca i brata – nowe wojny w Afryce, Dacji (Europa Wschodnia) i Chatti (Niemczech) wymagały finansowania, więc wrócił do rozcieńczania srebra w monecie. Skończył jako tyran o wielkich ambicjach inwestycyjnych. W tekście także o reformach i reformatorach Pertinaksie, Makrinusie I Aleksandrze Sewerusie. A także wnioski z ich losów.

finanse-publiczne - Kopia
energia
makroekonomia
prasa
pieniadze
praca2

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Tydzień w gospodarce

Kategoria: Raporty
Przegląd wydarzeń gospodarczych ubiegłego tygodnia (04–08.04.2022) – źródło: dignitynews.eu
Tydzień w gospodarce

Tydzień w gospodarce

Kategoria: Trendy gospodarcze
Przegląd wydarzeń gospodarczych ubiegłego tygodnia (30.05–03.06.2022) – źródło: dignitynews.eu
Tydzień w gospodarce

Tydzień w gospodarce

Kategoria: Raporty
Przegląd wydarzeń gospodarczych ubiegłego tygodnia (28.03–01.04.2022) – źródło: dignitynews.eu
Tydzień w gospodarce