Rynek i polityka przyjazna biznesowi tworzą miejsca pracy

Na początek o mitach na temat boomu zatrudnienia w Wielkiej Brytanii. Otóż powstają tam setki tysięcy pełnoetatowych miejsca pracy w profesjonalnych usługach, a nie tylko śmieciowe w McDonald’sach. Nadto dziś warto przeczytać o Arabii Saudyjskiej, kopalniach w USA, zapowiedzi odmrożenia płac w budżetówce, raporcie o szczęściu. Mamy także dwie oceny wyników finansowych polskich przedsiębiorstw, a na deser sukces Wieltonu.
Rynek i polityka przyjazna biznesowi tworzą miejsca pracy

makroekonomiaBrytyjski cud miejsc pracy opisuje w Telegraph Andrew Sentance. Mimo, że liczba miejsc pracy w sektorze publicznym zmniejszała się, to jednak w ciągu pięciu ostatnich lat przybyło ich 2 miliony. Nie jest prawdą, że głównie umowy śmieciowe i w sektorach o niskiej wartości dodanej. Przeciwnie. Trzy czwarte to pełne etaty. 500 tysięcy powstało w usługach profesjonalnych, naukowych i technicznych, 150 tys. w informacji i komunikacji.

Grupa G7 jeśli chodzi o zatrudnienie wyraźnie dzieli się na dwie podgrupy. W okresie ożywienia po ostatniej recesji w USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Niemczech przybyło w ciągu ostatnich pięciu lat 6-7 procent miejsc pracy. W Japonii, Francji i Włoszech albo minimalnie przybyło albo, jak we Włoszech, wręcz ubyło 2,3 procenta. Różnice między tymi grupami tworzą trzy czynniki: elastyczny (lub nie) rynek pracy, przyjazna biznesowi (lub nie) polityka gospodarcza i stabilność polityczna (lub jej brak). Francja i Włochy od 2010 roku miały odpowiednio trzech i czterech premierów, tymczasem Merkel rządzi od 10 lat, Obama od 7, Harper w Kanadzie od 2006 roku, a Cameron właśnie wygrał kolejne wybory.

prasaJeszcze z najnowszego The Economist – obszerny materiał na temat niedocenianej Arabii Saudyjskiej. Niedocenianej, bo rzadko zauważa się, że jest to kraj o jednych z największych wydatków militarnych na świecie (ponad 10 proc. PKB, 80 mld dol.), o połowie wyższym PKB od Polski (ok. 750 mld dol.) i PKB per capita wynoszącym 24,4 tys. dolarów (Polska 14,4 tys.). Ponieważ w Arabii niedawno nastąpiła zmiana na pozycji monarchy, a co więcej, nowy władca 80-letni Salman, zapowiedział, że jest ostatnim królem z jego pokolenia. Następni władcy będą już znacznie młodsi. I słusznie -pisze The Economist – bowiem kraj musi płynąć w sztormowych warunkach drastycznie obniżonych cen ropy, otoczony państwami upadłymi i pogrążonymi w wojnach domowych. Na razie sama Arabia pogrąża się w deficycie fiskalnym, który zaprojektowano na niespełna 37 mld dolarów (ok. 5 procent PKB), do czego 3-4 proc. dołożył na wejściu nowy król w postaci bonusu dla pracowników, a analitycy szacują, że dojdzie do 100 mld dolarów, czyli 15 procent PKB. Nadto Arabia prowadzi od marca wojnę w Jemenie.

przemyslZ życia kopalni, ale amerykańskich. Najpierw zbankrutowała druga co do wielkości firma węglowa Patriot Coal. Teraz 1800 górników (21 procent) z Murray Energy zostanie zwolnionych, by pokryć straty sięgające 195 mln dolarów. Mimo to właściciel firmy, Robert Murray, nadal kupuje kopalnie. Poprzednio za 3,25 miliarda dolarów kupił 5 kopalni, teraz za 1,4 miliarda firmę, która może wydobywać 90 mln ton węgla rocznie. Niestety, cytowany artykuł z WSJ jest płatny, a informacja omawiająca go nie podaje szczegółów na tyle, by można było porównać ceny i efektywność amerykańskich kopalni węglowych z polskimi. Ze strony firmy można się dowiedzieć, że ME wydobywa – jak się wydaje spod ziemi a nie odkrywkowo – 65 mln ton węgla i ma 7500 pracowników. Kompania Węglowa ma ok. 45 tysięcy pracowników, wydobywa dwa razy mniej węgla niż Murray Energy.

wkaznikiZ opóźnieniem odnotowuję, że zespół profesorów Halliwell, Layard i Sachs opublikował trzeci „Raport o szczęściu”. Raport zawiera ranking państw ułożony na podstawie opinii obywateli o poziomie ekonomicznym, wsparciu socjalnym, zdrowiu, wolności, dobroczynności, korupcji. Polska na 60 miejscu, poprzednio w 2013 roku była na 51 (dane źródłowe w poszczególnych rankingach są o 2-3 lata wcześniejsze w stosunku do daty publikacji). Jak zawsze w podobnych rankingach na pierwszych miejscach Szwajcaria, Skandynawia, Australia i Nowa Zelandia, Holandia. Ale obok nich bardzo wysoko znalazły się kraje Ameryki Łacińskiej – Kostaryka, Meksyk, Brazylia.

finanse-publiczneMinister Mateusz Szczurek wypowiedział się o podatkach: „Bardzo poważnie rozważymy odmrożenie płac w budżetówce – mówi PAP szef MF Mateusz Szczurek. Nie popiera on natomiast podniesienia kwoty wolnej od podatku, bo w Polsce 1/3 obywateli nie płaci „grosza podatku dochodowego”, a część, dzięki uldze na dzieci, dostaje nawet zwrot z budżetu. „Często jestem ostatnio pytany, dlaczego w Polsce kwota wolna jest niższa niż np. w Kambodży czy Zimbabwe? Czy naprawdę chcemy konkurować z Zimbabwe i Kambodżą, jeśli chodzi o jakość państwa? Nie może być systemu podatkowego z krajów trzeciego świata i przy tym niemieckiej jakości dróg czy francuskiej jakości służby zdrowia” – podkreślił.

mobilnaMałgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Lewiatana o wynikach finansowych firm zatrudniających 50 i więcej pracowników w pierwszym kwartale: ”Mamy zatem po 1. kwartale br. następujący obraz firm, które tworzą 50 proc. polskiego PKB, chociaż stanowią jedynie 1 proc. ogólnej liczby firm aktywnych – ich przychody rosną, ale niezbyt szybko, jednak umiejętnie zarządzają kosztami przy utrzymywaniu wzrostu wynagrodzeń. Zwiększają zyski i wkład do budżetu państwa (CIT). Charakteryzują się wysoką płynnością finansową, a tym samym są dobrymi partnerami dla banków, ale nie zwiększają znacząco swoich zobowiązań wobec instytucji finansowych. Coraz odważniej i skuteczniej współpracują z rynkami zewnętrznymi (eksport). I inwestują, co wskazuje, że widzą przyszłość pozytywnie. Oby tak dalej”.

makroekonomiaNatomiast Łukasz Tarnawa (bez linku) z Boś Banku: „Oczekując generalnie stabilnej sytuacji gospodarczej w 2015 r. zakładamy utrzymanie umiarkowanie pozytywnego trendu wyników firm w roku bieżącym. W trakcie roku oczekujemy stabilnego wzrostu przychodów firm (przychody w ujęciu nominalnym będą dodatkowo wspierane oczekiwaną niższą skalą deflacji). W przypadku strony kosztowej można oczekiwać pozytywnego dla firm efektu niskich cen surowców i w efekcie niższych cen energii oraz wciąż ograniczonych kosztów z tytułu wynagrodzeń, z drugiej jednak strony tak silna aprecjacja dolara na rynku globalnym w I kw. 2015 r. może ten pozytywny efekt ograniczać”.

wiadomosciNa deser coś ku pokrzepieniu serc. Jak informuje PAP Wielton, notowany na giełdzie w Warszawie producent naczep, przyczep i zabudów do samochodów ciężarowych, kupił 65,3 proc. akcji francuskiej spółki Fruehauf Expansion. Dzięki transakcji polska firma stanie się trzecim producentem naczep w Europie z przychodami na poziomie 1 mld zł rocznie. Uznałem, że warto o tym wspomnieć, bo każdy kto jechał drogą za ciężarówką zna nazwę Fruehauf. Taka transakcja i jej efekty wizualne za kilka lat, to lepsza promocja Polski niż praca różnych rządowych agencji.

makroekonomia
prasa
przemysl
wkazniki
finanse-publiczne
mobilna
makroekonomia
wiadomosci

Otwarta licencja


Tagi