Ukraina będzie miała gaz i oligarchów

Wznowienie dostaw rosyjskiego gazu na Ukrainę jest kosztowne, ale być może bardziej kosztowne będzie obecność pośrednia i bezpośrednia oligarchów w nowym parlamencie. A ponadto Schauble o globalnych rozwiązaniach podatkowych, raporty o bankowości cienia i o szczycie wydobycia ropy z łupków oraz analiza perspektyw dla niemieckiego przemysłu. Na deser o tym, co jeszcze można dzielić w ramach ekonomii współudziału.
Ukraina będzie miała gaz i oligarchów

wiadomosciPrzedstawiciele Komisji Europejskiej, Rosji i Ukrainy podpisali w czwartek wieczorem w Brukseli porozumienie w sprawie warunków dostaw rosyjskiego gazu na Ukrainę przez okres zimowy do końca marca 2015 r. Ukraina ma zapłacić do końca roku 3,1 mld dol. za wcześniejsze dostawy – donosi PAP. Tymczasem nas zaciekawiła analiza Kyiv Post wyników wyborów. Okazuje się, że znaczna ich liczba ma swoich przedstawicieli , głównie w Bloku Opozycyjnym, lub sama dostała się do parlamentu, ale w praktyce każda partia parlamentarna ma swoich oligarchów lub reprezentuje ich interesy. Prezydent Poroszenko ma liczne biznesy spożywcze, mer Lwowa Sadowy , którego Samopomoc stała się niespodziewanie trzecią siłą polityczną Ukrainy kontroluje poprzez żonę popularne media rtv.

finanse-publiczneNiemiecki minister finansów Wolfgang Schauble wypowiedział się na temat globalnej polityki podatkowej. „Automatyczna wymiana informacji [międzynarodowe porozumienie podpisano kilka dni temu – OF] jest pragmatyczną odpowiedzią na brak globalnego zarządzania międzynarodowymi kwestiami podatkowymi. Teraz należy kontynuować wysiłki w OECD I G-20 jeśli chodzi o opodatkowanie korporacji. Musimy sprawić, by kreatywne planowanie podatkowe w postaci przesuwania zysków i sztucznej redukcji podatków nie było już więcej lukratywnym modelem biznesowym. Polityka zubożania sąsiada, kiedy jedno państwo prowadzi politykę podatkową na koszt innych, jest tak samo niebezpieczna jak polityka monetarna bazująca na dewaluacji waluty. Prowadzi do błędnej alokacji środków i w ten sposób zmniejsza dobrobyt na świecie.

Nowy raport o ryzykownych instrumentach i bankowości cienia przygotowała brytyjska FSB (Financial Stability Board). Wartość ryzykownych instrumentów, papierów zabezpieczonych hipotekami i innych emitowanych przez niebankowe instytucje finansowe wzrosła w ubiegłym roku na świecie z 70 do 75 bilionów dolarów. Bankowość cienia reprezentuje obecnie 25 procent wszystkich finansowych aktywów, mniej więcej 120 procent światowego PKB.

przemyslEuropa nadal chce być liderem ekologicznym świata – komentuje w najnowszym The Economist Charlemagne. Tymczasem serce planów Unii – system pozwoleń na emisję leży w gruzach. Rynek jest zawalony pozwoleniami, które kosztują niewiele ponad 6 euro za tonę, co oznacza, że zachęta do ograniczania zużycia brudnych paliw jest niewielka. Europa spala obecnie więcej węgla niż kiedykolwiek. Aczkolwiek Europa z łatwością spełni swoje cele na 2020 rok, to jednak głównie dlatego, że jej gospodarka choruje. Recesja nie jest remedium na obawy klimatyczne. Liderzy Europy przekładając swoje obietnice klimatyczne na polityki muszą postępować ostrożnie, jeśli chcą przewodzić światu nie zostawiając równocześnie wyborców daleko za sobą.

mobilnaTymczasem oilprice.com donosi o analizie, która przewiduje, że już wkrótce w USA wystąpi szczyt produkcji ropy z łupków. Szyby naftowe ropy z łupków tracą bowiem 61-90 procent wydajności zaledwie w ciągu 3 lat eksploatacji. Odwierty w słynnym basenie Bakken tracą 45 procent rocznie, co ostro kontrastuje z ubytkami 5 procent rocznie z tradycyjnych źródeł. Analiza siedmiu głównych amerykańskich producentów gazu i ropy z łupków instytutu Post Carbon przewiduje, że szczyt wydobycia wystąpi jeszcze przed 2020 rokiem, szybciej niż przewiduje amerykańska agencja energetyczna EIA. EIA przewiduje, że produkcja ropy w USA dojdzie do 9,6 mln baryłek dziennie w 2019 roku i potem stopniowo obniży się do 7,5 mln baryłek w 2040 roku. Post Carbon sądzi, że prognozy EIA są zawyżone o ok. jedną trzecią.

przemyslDwie analizy Deutsche Banku. Pierwsza na temat inflacji – wyższa inflacja w Niemczech, która ułatwiłaby odzyskiwanie konkurencyjności przez kraje południa Europy, to zdaniem analityków DB „mission impossible” ze względów ekonomicznych i kulturowych. Druga dość szczegółowa analiza dotyczy przemysłu niemieckiego, który wzrośnie w tym roku o 1,5 procenta, a w przyszłym o 0,75 proc. Odżyje przemysł chemiczny, ale stagnacja ogarnie elektrotechniczny. Motoryzacja i przemysł maszynowy wzrosną o 1 proc. Ciekawe, że autorzy ostrzegają przed możliwym spadkiem konkurencyjności niemieckiego przemysłu w wyniku podjętych już lub rozważanych decyzji w sprawie obniżenia wieku emerytalnego do 63 lat, płacy minimalnej, ograniczeń w czasowym i kontraktowym zatrudnieniu. Nadto obok wzrostu kosztów pracy, na konkurencyjność negatywnie może oddziaływać niedobór specjalistów – pokolenie baby boom odchodzi na emerytury, pogarszający się stan infrastruktury transportowej i wysokie koszty energii. Obie analizy można pobrać >>stąd.

wywiadyW gazeta.pl rozmowa z członkiem Rady Polityki Pieniężnej Andrzejem Rzońcą, który przestrzega, że zbyt niskie stopy procentowe mogą zaszkodzić polskiej gospodarce. Fragment: „Tam, gdzie je zastosowano pod wpływem kryzysu, opóźniają one niezbędną restrukturyzację, bez której niemożliwy jest powrót do wzrostu gospodarczego. U nas natomiast mogłyby one doprowadzić do nierównowag w gospodarce, zagrażających jej stabilności. Import może rosnąć szybciej niż eksport. Poza tym niskie stopy mogą wepchnąć wiele gospodarstw domowych w pułapkę zadłużenia. (…) Na popytowym dopingu nie da się rosnąć w dłuższej perspektywie. Aby gospodarka trwale szybko rosła, konieczne są innowacje. Wprowadzają je głównie nowe firmy. Jeśli decydują się na nie przedsiębiorstwa długo obecne na rynku, to pod presją ze strony konkurencji. Stopy procentowe bliskie zera tłumią tę presję”.

finanse-publiczneKolejny tekst o nierównościach, tym razem Saeza (Berkeley) i Zucmana (LSE). Jeśli nierówności dochodowe pozostaną wysokie, a stopa oszczędności 90 procent słabszych ekonomicznie gospodarstw domowych pozostanie niska, to nierówności majątkowe będą się powiększać i za 10-20 lat osiągnięcia w demokratyzacji bogactwa w okresie New Deal i po dekadach powojennych zostaną zlikwidowane. Recepta? Po pierwsze, obecne preferencje dla opodatkowania dochodów z kapitału w stosunku do dochodów z pracy są nie do obrony. Po drugie, podatki od wielkich nieruchomości (pałace, latyfundia, siedziby rodowe) są najlepszą metodą obrony przed wzrostem nierówności majątkowych w wyniku dziedziczenia. Po trzecie, zachęty do oszczędzania połączone z podwyższeniem zarobków w mniej zamożnych gospodarstwach domowych.

Firmy Uber (pzrewozy) i Airbnb (mieszkania) jako sztandarowe dla ekonomii współudziału są już powszechnie znane. Fiscal Times wylicza 10 rzeczy, których nie spodziewasz się, że mogą być dzielone, m.in. posiłek wieczorny, wynajmowanie części piwnicy, miejsce parkingowe czy drukarka 3D w ofercie dla artystów, którzy mogą sobie wydrukować swoje dzieło. Te i inne przykłady ekonomii współudziału już działają i wykorzystują model i technologię Ubera i Airbnb.

wiadomosci
finanse-publiczne
przemysl
mobilna
przemysl
wywiady
finanse-publiczne

Otwarta licencja


Tagi