Tęsknota za Concordem i państwem – słuszna!

Wielka szkoda, że wolnorynkowe podejście zdominowało myślenie o innowacjach, gdyż w efekcie mamy mniej przełomowych innowacji.
Tęsknota za Concordem i państwem – słuszna!

(CC BY Ben Salter)

Pytanie, jak państwo i za pomocą jakiej interwencji mogłoby to zmienić, jest pytaniem trudnym. Niestety stary państwowy aparat został rozmontowany przez wolnorynkowców i nie istnieją już biura, w których spotykają się planiści gospodarczy, inżynierowie i innowatorzy. Gdyby dzisiaj ktoś chciał położyć na biurku ministra plan budowy Concorda, to właściwie nie wiedziałby nawet, do którego ministra się udać. Tymczasem istniało kiedyś w Wielkiej Brytanii ministerstwo podaży i takiej trudności nie było. Projekt przełomowego odrzutowca został przyjęty natychmiast.

Państwowe innowacyjne projekty działały, ponieważ ich właścicielami byli politycy, którym pozwalano myśleć kategoriami wielkich idei i którzy akceptowali ryzyko porażki. Model wolnorynkowy, w którym innowacje ma napędzać sektor prywatny, nie dał tych samych spektakularnych efektów, co innowacje państwowe. Żyjemy w świecie, gdzie niby mamy mnóstwo innowacji technologicznych, ale mamy też stagnację i wolny wzrost.

Cały komentarz na stronie Guardiana.

Czytaj także >>To państwo musi dać impuls do innowacyjności<<

(CC BY Ben Salter)

Tagi


Artykuły powiązane

Mit przedsiębiorczego państwa

Kategoria: Trendy gospodarcze
Idąc tropem myślenia Mariany Mazzucato przedstawionym w ‘Przedsiębiorczym państwie’ uznać należy, że za moje liberalne poglądy, za mój libertarianizm i anarchokapitalizm, odpowiedzialne jest państwo.
Mit przedsiębiorczego państwa

Krótkoterminowe trudności, długoterminowe szanse

Kategoria: Trendy gospodarcze
Napływ imigrantów z Ukrainy w czasie obecnej wojny krótkoterminowo powoduje trudności, natomiast w długim terminie jest szansą na uzupełnienie polskiego rynku pracy - mówi Obserwatorowi Finansowemu Beata Javorcik, Główna Ekonomistka EBOR.
Krótkoterminowe trudności, długoterminowe szanse