Banki centralne są nieodzowne, jak Figaro

Banki centralne znów zajmują ważne miejsce w funkcjonowaniu rynków, co powoduje obawy o pokusę nadużyć. W historii jednak takie działania już się zdarzały. Większość banków centralnych powstała, by poradzić sobie z sytuacjami kryzysowymi.
Banki centralne są nieodzowne, jak Figaro

Scena z "Cyrulika sewilskiego", Igor Bulgarin / Shutterstock.com

Wraz z nadejściem kryzysu finansowego główne banki centralne wzmocniły swoją politykę pieniężną. Wprowadzone wtedy nowe strategie i instrumenty interwencji na rynkach nie są jednak tymczasowe. Malejąca prędkość obiegu pieniądza i ograniczone możliwości zastosowania przez rządy polityki fiskalnej zmusiły banki centralne do okopania się na rynkach, aby uniknąć poważnego kryzysu gospodarki światowej. Moim zdaniem banki centralne zostały „człowiekiem do specjalnych poruczeń” i spełniają taką funkcję jak Figaro w „Cyruliku sewilskim”.

W operze Rossiniego Figaro, śpiewając swoją słynną cavatinę „Largo al factotum” („Zróbcie miejsce totumfackiemu”), chwali się rolą, jaką odgrywa w mieście. Stał się bowiem centrum przepływu dyskretnych informacji dyplomatycznych, politycznych, miłosnych… Miasto może przetrwać dzięki jego może nie pierwszoplanowej, lecz kluczowej działalności – łagodzeniu napięć, pomocy w nawiązywaniu kontaktów i rozwiązywaniu delikatnych problemów.

Banki centralne przyjęły taką właśnie rolę na rynkach. Są one traktowane jak pożyczkodawca ostatniej instancji i centrum naukowe, które proponujące nowe rozwiązania złożonych problemów. Nie wpisuje się to w nowoczesne myślenie o roli banku centralnego, niemniej należy pamiętać, że w ujęciu historycznym główne banki centralne tworzono z myślą o wspieraniu rządów w rozwiązywaniu trudnych problemów finansowych – najczęściej w czasie trwania poważnych konfliktów lub po ich zakończeniu.

Bank św. Jerzego i la Superba

Początków takiego rodzaju bankowości należy szukać w okresie długich wojen, które Republika Genui toczyła z morską Republiką Pizy, a później ze swym odwiecznym wrogiem, potężną Republiką Wenecji w XIV w. Pod koniec tego stulecia, po ostatecznej porażce z Wenecją oraz ze względu na ograniczenie wydatków w Europie, zadłużenie Genui urosło do poziomu, który groził kryzysem finansów tej niewielkiej republiki. W tej sytuacji w 1407 r. oligarchowie miasta zwanego la Superba (dosł. Dumna albo Wspaniała) postanowili utworzyć specjalny bank, któremu ze względu na patrona miasta nadano nazwę Banku św. Jerzego. Zadaniem tego nowego banku było skonsolidowanie długu publicznego. Pełnił on również funkcję nabywcy obligacji ostatniej szansy, gdy spadał popyt inwestorów. Bank zobowiązywał się pokryć w całości wyemitowany dług, którego zabezpieczenie stanowiły przyszłe wpływy podatkowe miasta.

Gubernator miasta, francuski generał Jean II le Maingre Boucicaut, w imieniu francuskiego króla przyjął propozycję złożoną przez lokalnego finansistę, aby dokonać zamiany starego długu miasta oprocentowanego na 8 i 9 proc. na nowy dług z oprocentowaniem tylko 7 proc., przy czym inwestorzy, którzy propozycję odrzucili, zostali niezwłocznie spłaceni. Pozostali – ci, którzy przyjęli propozycję – uzyskali członkostwo w nowym konsorcjum, w którym dług republiki był kapitałem założycielskim. W 1454 r. cały dług (wynoszący około 8 mln lirów) należał do konsorcjum, a bank uzyskał specjalne korzyści polegające na tym, że mógł działać we wszystkich sektorach, a także pełnić funkcję niezależnego departamentu skarbu miasta. Podobną próbę podjęto w Barcelonie, jednak tamtejszy Taula de Canvi pełnił jedynie funkcję miejskiego kantoru wymiany.

W latach 20. XV w. Niccolò Machiavelli pisał, że Bank św. Jerzego był „państwem w państwie”. Szybko i nieubłaganie urósł w siłę. Z czasem przyjął w zarząd finansowy niektóre zagraniczne posiadłości genueńczyków: Famagustę (1447), Kaffę i Korsykę (1453), Lericię (1479), Sarzanę (1484), Pieve di Teco (1512), Ventimiglię (1514) i Levanto (1515). Koszty związane z zarządzaniem finansami tych miast i regionów wzrosły jednak radykalnie – do poziomu, który zmusił bank do przekazania wszystkich operacji władzom Genui.

Bank św. Jerzego spopularyzował jednak i rozwinął handel obligacjami skarbowymi w Europie na długo, zanim Frankfurt i Amsterdam stały się centrami finansowymi. Z doświadczeń Genui skorzystała też Wenecja – po tym jak jej finanse zostały wyciśnięte do cna w wyniku wojny z imperium Otomańskim, które po przegranej bitwie pod Lepanto (1571) zbudowało nowoczesną flotę uzbrojoną w działa. W 1587 r., z zamiarem wsparcia w zarządzaniu finansami publicznymi doży Wenecji, otwarto Banco del Rialto. Bank ten połączył się później z Banco Giro, który odpowiadał za zobowiązania państwa wobec dostawców i ściąganie podatków. Bank, który mieścił się w krużgankach przy rynku finansowym i towarowym Rialto mógł przyjmować również depozyty od kupców i zamożnych osób, a ponadto udzielać gwarancji. Pieczę nad nim sprawował wysokiej rangi urzędnik Magistrato Sopra il Banco, którego raz do roku zmieniano, aby zapobiec zmowie. Bank działał do czasu podboju Wenecji przez cesarza Napoleona Bonaparte w 1797 r.

Wojny i banki

W późniejszym okresie w celu wzmocnienia finansów publicznych powstało w Europie kilka innych banków. W Szwecji, która w XVII w. niemal bezustannie prowadziła wojny z sąsiadami, powstał Sveriges Rikes Standers Bank, który w 1668 r. przekształcono w Riksbank, stawiając przed nim konkretny cel: uporządkowanie finansów publicznych i systemu finansowego, który załamał się po upadku Stockholms Banco – pierwszego banku europejskiego drukującego papierowe pieniądze (zlikwidowanego w 1664). W początkowym okresie Rikes Standers Bank zatrudniał tylko 20 pracowników i miał trzy oddziały: w Göteborgu, Falun i Örebro.

W 1694 r. – gdy Anglia prowadziła wojny z Ligą Augsburską – utworzono Bank Anglii. Celem było pozyskanie pieniędzy potrzebnych do sfinansowania armii. Michael Godfrey, pierwszy wicegubernator „Starszej Pani z ulicy Threadneedle” (Old Lady of Threadneedle Street), jak nazywano jego siedzibę i sam bank, zginął w trakcie działań wojennych w lipcu następnego roku, gdy towarzyszył na froncie królowi Wilhelmowi III, którego oddziały nacierały na znajdujące się w rękach Ludwika XIV miasto Namur.

W sierpniu 1703 r. – po śmierci potężnego bankiera Samuela Oppenheimera, który spowodował poważne problemy finansowe w walczącej we Włoszech austriackiej armii – utworzono Imperial Banco del Giro. W ciągu kilku lat powstał kolejny bank –Wiener Stadt-Bank (1706 ), którego zadaniem było naprawienie finansów po długiej wojnie z Imperium Osmańskim. O wiele później, w 1765 r., król Fryderyk II Wielki założył Bank Królewski (Königliche Giro- und Lehnbank), po tym jak państwo zadłużyło się podczas wojny siedmioletniej. Król był przekonany, że „dyplomacja bez broni jest jak muzyka bez instrumentów”.

Tymczasem w Stanach Zjednoczonych bank federalny był tworzony dwukrotnie – w latach 1711–1811 i 1816–1836 – w celu ratowania finansów publicznych po dwóch dużych konfliktach zbrojnych: rewolucji amerykańskiej (1776–1783) i wojnie 1812 roku.

Napoleon i Banque de France

Trwające przez wiele lat wojny napoleońskie nadwyrężyły finanse państw uczestniczących w tym konflikcie. Banque de France został założony przez niewielką grupę przedstawicieli prywatnych banków 18 stycznia 1800 r. Był instytucją bankową podobną do innych. Zdobył klientów przez połączenie z Caisse des Comptes Courants, której głównym udziałowcem był Napoleon. W 1803 r. udzielił on Banque de France wyłączności na druk banknotów.

W ostatnich latach życia cesarza powstało kilka banków centralnych, których miały rozwiązać problemy wynikające z ogromu wydatków wojennych. W 1811 r. car Aleksander I założył bank Finlandii. W 1814 r. powstał bank Holandii (przez kilka wcześniejszych lat kraj ten znajdował się pod kontrolą francuskich władz). W 1816 r. powstał Narodowy Bank Austrii, który musiał się zmierzyć z głęboką dewaluacją waluty, po tym jak austriaccy żołnierze odmówili przyjęcia żołdu w wyemitowanych przez Skarb banknotach  – otoczonych złą sławą bancocetlach. W 1816 r., niecałe dwa lata po oddzieleniu się Norwegii od Danii, powstał Norges Bank, który był odpowiedzialny za wprowadzenie norweskiego riksdalera. Bank Narodowy Danii założono dwa lata później. W 1846 r., podczas krwawej wojny domowej z lat 1846–1847, powstał Banco de Portugal. Był to wynik połączenia dwóch banków: Banco de Lisboa i La Companhia de Confiança Nacional (ten ostatni był odpowiedzialny za finansowanie długu publicznego).

Reichsbank (1871) i Bank Włoch (1893) powstały wskutek zjednoczenia państw. Bank Japonii (1882) powstał w czasach zmiany reżimu, wiele lat po zakończeniu epoki Edo. Rezerwa Federalna (1913) natomiast była efektem potężnego kryzysu finansowego z 1907 r., podsycanego dotkliwymi spekulacjami na rynku miedzi. W 1921 r., w epoce „Nowej polityki ekonomicznej” z inicjatywy Leona Trockiego powstał z kolei bank centralny ZSRR – Gosbank – w celu uporania się z wielkim kryzysem z 1920 r. oraz z powstaniem w Kronsztadzie w marcu tego samego roku.

Wszystkie banki centralne silnie wspierały rządy w finansowaniu I i II wojny światowej, często skupując obligacje rządowe, którymi nie byli zainteresowani inwestorzy. Być może najbardziej skrajnym przypadkiem jest Bank Japonii, który całkowicie utracił swoją niezależność. W 1937 r. sprzedał Bankowi Rezerwy Federalnej w San Francisco dużą ilość złota o wartości 711 mln dol. (zgodnie z oficjalnymi danymi amerykańskimi w latach 1937–1940). Kilka miesięcy przed atakiem na Pearl Harbor sprzedaż gwałtownie wzrosła. Wszystkie środki uzyskane z tej transakcji zostały przeznaczone na zgromadzenie surowców w Azji. W maju 1941 r. bank centralny przekształcono w specjalny wydział Ministerstwa Finansów, jednocześnie zastępując nieprzychylnych urzędników państwowych osobami bardziej skłonnymi do współpracy.

Od 2007 r. banki centralne ponownie odgrywają ważną rolę w systemie gospodarczym. W coraz większym stopniu przejmują zadania, z którymi nie chcą lub nie potrafią poradzić sobie rządy.

Banki centralne zaangażowały się w niestandardowe działania w zakresie polityki pieniężnej i makroostrożnościowej, a także wprowadziły nowe regulacje. W 2014 r. banki centralne na świecie podnosiły i obniżały wysokość stóp procentowych odpowiednio 44 i 63 razy. Od początku 2015 r. 30 banków centralnych obniżyło wysokość stóp procentowych, a 13 podniosło je. Wydaje się, że w dającej się przewidzieć przyszłości Figaro będzie nadal miał sporo pracy!

Alessandro Giraudo jest głównym ekonomistą w firmie Tradition Securities and Futures.

Artykuł po raz pierwszy ukazał się w „Central Banking”. Publikacja za zgodą wydawcy.

 

Scena z "Cyrulika sewilskiego", Igor Bulgarin / Shutterstock.com

Artykuły powiązane

Obecne sankcje to za mało. Co może powstrzymać Rosję?

Kategoria: Trendy gospodarcze
Cudowne recepty na pokój nie istnieją, ale odnaleźć można lepsze i gorsze rozwiązania. Historia gospodarcza przestrzega nas przed pochopnym rozpętywaniem wojny ekonomicznej – która może nie tylko nie zapobiec eskalacji militarnej, ale nawet ją pogłębić.
Obecne sankcje to za mało. Co może powstrzymać Rosję?