Na rynku pracy optymistycznie

Wskaźnik Rynku Pracy informujący o przyszłych zmianach bezrobocia zmalał w styczniu 2016 r. o 1,1 punktu. Wskaźnik ten spada nieustannie od czerwca ubiegłego roku, a w ostatnich miesiącach skala tych pozytywnych zmian przybrała na sile. Zapowiada to dalszy spadek stopy bezrobocia w 2016 roku – informuje Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC.
Na rynku pracy optymistycznie

W kierunku poprawy na rynku pracy oddziałują aktualnie cztery jego składowe, przy czym wpływ dwóch jest bardzo silny. Są to: liczba osób wyrejestrowujących się z bezrobocia z tytułu podjęcia zatrudnienia oraz liczba ofert pracy zgłoszonych do urzędów pracy. W kierunku wzrostu wskaźnika, a tym samym pogorszenia sytuacji na rynku pracy najsilniej oddziałuje obecnie liczba nowych bezrobotnych rejestrujących się w powiatowych urzędach zatrudnienia.

Stopa bezrobocia rejestrowanego po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych zmalała o 0,1 punktu procentowego i przyjęła na koniec grudnia 2015 r. wartość 9,7 proc.

Najwięcej pozytywnych sygnałów przynoszą dane obrazujące szanse znalezienia pracy przez bezrobotnych, czyli liczba osób, które wyrejestrowują się z zasobu bezrobotnych z tytułu podjęcia zatrudnienia oraz liczba ofert pracy napływających do rejonowych urzędów.

– Istotne również jest, że oba procesy nie mają charakteru krótkotrwałego. Zwiększony napływ ofert pracy obserwujemy od kwietnia 2015 roku, zaś wzrost liczby tych osób, które wyszły z bezrobocia w efekcie zatrudnienia obserwujemy od sierpnia 2015 r – zwraca uwagę Maria Drozdowicz z BIEC.

Drozdowicz, rynek pracy, 1.2.16

W grudniu 2015 roku pracę znalazło o ponad 26 tys. więcej osób niż w listopadzie 2015 r. (wzrost na poziomie 24 proc). W roku 2015 średnio miesięcznie pracę znajdowało około 110 tys. osób, zaś grudzień 2015 r. był pod tym względem wyjątkowo korzystny albowiem przewyższył tę wartość o blisko 30 proc.

W grudniu 2015 roku do urzędów pracy zgłoszono o około 24 tys. ofert pracy więcej niż w poprzednim miesiącu i było ich najwięcej od 2008 roku. Liczba ofert pracy wzrosła również istotnie w ujęciu rocznym. W porównaniu do grudnia 2015 roku, zgłoszono o ponad 44 tys. więcej ofert pracy (wzrost na poziomie ponad 40 proc). Równie pozytywne sygnały dotyczące liczby nowych miejsc pracy odnotowano w przypadku wakatów publikowanych w Internecie. Na koniec grudnia 2015 roku, liczba zgłoszonych wakatów była o 40 proc wyższa niż przed rokiem.

Przeciwwagą do rosnącej liczby osób wychodzących z bezrobocia i wysokiej podaży wolnych miejsc pracy jest jednoczesny wzrost liczby nowych bezrobotnych rejestrujących się w urzędach pracy. Była to jedyna składowa wskaźnika oddziałująca w kierunku pogorszenia sytuacji na rynku pracy. Siła jej oddziaływania nie jest jednak znacząca wobec poprawy pozostałych komponentów. Napływ nowych bezrobotnych charakteryzował się w ostatnich miesiącach 2015 roku podwyższoną zmiennością – w jednym miesiącu gwałtownie przybywało nowych bezrobotnych, zaś w kolejnym ich liczba równie gwałtownie spadała.

– Ta wzmożona zmienność w napływie nowych bezrobotnych przy jednocześnie występującej od ponad pół roku wysokiej podaży nowych miejsc pracy i wysokim odpływie części osób z bezrobocia, może świadczyć o procesach realokacyjnych zachodzących na rynku pracy. Ponadto, może mieć związek ze utratą pracy przez osoby po 50 roku życia. Okresowo, do momentu nabycia praw emerytalnych, osoby takie trafiają do spisu bezrobotnych. Wzrost tej kategorii bezrobotnych odnotowano w ostatnich miesiącach ubiegłego roku – wyjaśnia Drozdowicz.

Kolejną zmienną, która od ponad dwóch lat systematycznie wpływa na spadek wartości wskaźnika, a tym samym działa w kierunku niższego bezrobocia, jest liczba bezrobotnych zwalnianych z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy, czyli zwolnień związanych głównie z restrukturyzacją lub upadłościami. Wielkość tej kategorii zwolnień zmniejszała się w ostatnich miesiącach ubiegłego roku o około 2,5 proc każdego miesiąca. Od kilku miesięcy znaczna część przedsiębiorstw bardziej skłonna jest zatrudniać lub utrzymać dotychczasowy stan zatrudnienia niż redukować je.

Co prawda z badań koniunktury GUS wynika, że w ostatnich miesiącach tylko nieznacznie przeważał odsetek przedsiębiorstw prognozujących wzrost zatrudnienia nad tymi planującymi zwolnienia, nie mniej jednak przed rokiem przeważały firmy planujące cięcia kadrowe.

W ostatnim miesiącu 2015 roku najwięcej zwolnień planowali przedstawiciele przedsiębiorstw małych i średnich (do 249 pracujących), głównie w przemyśle odzieżowym, metalowym oraz w przetwórstwie surowców mineralnych niemetalicznych. Najwięcej przyjęć do pracy planowanych było przez producentów sprzętu transportowego oraz w przemyśle meblowym.

Niższe bezrobocie przekłada się na spadek łącznej kwoty wypłaconych zasiłków dla bezrobotnych. Najnowsze dane (za listopad 2015 r.) wskazują na systematyczny spadek kwoty tej kategorii świadczeń i tendencję tę obserwujemy od początki drugiej połowy 2013 roku. Od tego czasu zmniejszyła się ona o blisko połowę, co ma istotne znaczenie dla wydatków budżetowych.

Drozdowicz, rynek pracy, 1.2.16

Tagi


Artykuły powiązane

Tydzień w gospodarce

Kategoria: Trendy gospodarcze
Przegląd wydarzeń gospodarczych ubiegłego tygodnia (30.05–03.06.2022) – źródło: dignitynews.eu
Tydzień w gospodarce