Panika na rynkach finansowych

Były minister skarbu USA ostrzega Fed przed błędem, jakim byłoby podniesienie stóp procentowych w tym roku. Nadto dziś Paul Krugman o potrzebie wzrostu długu publicznego, NIK o Lasach Państwowych, GUS o emigracji i Samcik o amerykańskim modelu długu hipotecznego. Najpierw odnotujmy dramatyczny poniedziałek na giełdach azjatyckich
Panika na rynkach finansowych

wkaznikiNikkei spadł o 4,6 procent, indeks giełdy w Szanghaju o ok. 8 proc., większość pozostałych giełd azjatyckich o 3-5 procent. Otwarcie w Europie również bardzo słabe, spadki 2-3 procentowe. WIG 20 spadł w pierwszych minutach o 3 procent, notowania niektórych spółek zostały zawieszone. Telegraph pisze o panice na rynkach finansowych.

Coraz większe szanse na kontrolę kapitałową w Azji. Odpływ dolarów i spadek wartości lokalnych walut np. malajskiego ringgita, może spowodować , że miejscowe firmy zadłużone w dolarach będą miały kłopoty ze spłatą pożyczek. Stąd możliwe ograniczenia transferu kapitałów, by powstrzymać spadki kursów. >>więcej

finanse-publicznePodniesienie stóp procentowych w bliskiej przyszłości byłoby poważnym błędem zagrażającym trzem celom stawianym przed Fed: stabilności cen, pełnego zatrudnienia i stabilności finansowej – twierdzi Lawrence Summers. Być może podwyżki miały sens 6 miesięcy temu, ale teraz już nie. Kredyt stał się droższy, perspektywy gospodarki chińskiej zachmurzyły się, państwa wschodzące mają kłopoty, rynek akcji w USA jest w trakcie korekty. Pointa: Nowe warunki wymagają nowej polityki. Jest wiele rzeczy, które powinny być zrobione, m.in. promowanie publicznych i prywatnych inwestycji . Dopóki nowe polityki nie zostaną wprowadzone, inflacja ostro nie przyspieszy, a rynki nie wpadną w euforię, dopóty FED nie musi zmieniać stóp procentowych.

autorzyJustin Fox z Bloomberga pisze, że sytuacja wygląda dziś na świecie podobnie jak w latach 90.: ceny ropy spadają, kraje wschodzące przeżywają kryzys walutowy, wschodnio – azjatycki silnik ekonomiczny zwalnia, Rosja wpadła w ekonomiczny bałagan, a gospodarka Europy jest hamowana niemieckimi decyzjami politycznymi. Pointa: „to brzmi jak w latach 90., mam tylko problem, czy to powinno nas pokrzepiać czy alarmować”.

Paul Krugman komentuje wypowiedź Randa Paula, że ostatni raz USA nie miały długu publicznego w 1835 roku. Przypomina, że od tego czasu nieźle się rozwijały. Może zatem pewien poziom długu publicznego wobec sektora prywatnego jest niezbędny do rozwoju? Może współczesne problemy wynikają na świecie z faktu, że tego długu jest jeszcze za mało? Dług służy płaceniu za pożyteczne rzeczy, więc jeśli cena jest właściwa, dlaczego nie robić tego więcej. Przy historycznie niskich stopach procentowych warto pożyczać na przykład na inwestycje infrastrukturalne. Nadto stabilny, wiarygodny dług publiczny dostarcza na rynek instrument umożliwiający zarządzanie ryzykiem bez pogoni za gotówką.

pieniadzeGazeta.pl pisze o zachłannych Lasach Państwowych. Jak wynika z audytu przeprowadzonego przez NIK ilość sprzedanego drewna między rokiem 2011 a 2013 wzrosła z 34,3 mln m sześc. do 36,5 mln m sześć, czyli o 6,5 proc. Jednocześnie przychody uzyskane ze sprzedaży tego surowca spadły o blisko 4 proc. W tym czasie pensje leśników wzrosły o 24 proc. (z ok. 5,6 tys. do blisko 7 tys. zł brutto). Wzrosły inwestycje na drogi i mosty (1,7 mld zł) oraz budynki (569 mln zł, z czego 227 mln na budynki mieszkalne). Kupiono przepłacając nową siedziba Dyrekcji Generalnej w Warszawie. Wydatki na inwestycje były większe niż na ochronę lasów.

>>więcej czytaj: Lasy Państwowe, ale czy aby na pewno?

wiadomosciGUS opublikował dane o emigracji i imigracji do Polski na pobyt stały od 1966 roku do 2014 roku. Zaskakujące, że po szczycie w roku 2006 (ponad 46 tysięcy emigrantów) liczba emigrantów zmalała do dość niskiego i przeciętnego historycznie poziomu ok. 20 tysięcy rocznie. Wzrosła dopiero w 2013 i 2014 roku (do odpowiednio 32 i 28 tysięcy). W 2009 saldo emigrantów i imigrantów było blisko zera (minus 1196 osób, tyle osób więcej wyemigrowało niż przyjechało na pobyt stały do Polski), teraz znowu wzrosło do minus kilkunastu tysięcy. Informacja zawiera także dane na temat poszczególnych krajów, do których wyjeżdżali Polacy i z których przyjeżdżali imigranci.

autorzyCiekawy temat porusza wnp.pl – inteligentne miasta. Fragment: „Z badań firmy Schneider Electric Polska wynika, że 54 proc. miast w Polsce posiada jakieś elementy inteligentnej infrastruktury. Najbardziej popularne są zintegrowane systemy monitoringu miejskiego, pozwalające podnieść bezpieczeństwo publiczne. Ponad 40 proc. miast zainwestowało w różnego rodzaju systemy elektronicznego urzędu i bezprzewodowe sieci dla mieszkańców. Kilkanaście procent miast w Polsce zainwestowało również w układy inteligentnego transportu i inteligentnego przesyłania mediów (energii elektrycznej, wody, ciepła)”. >>więcej o rozwoju miast

rynki-finansoweWiadomo, że narasta zjawisko niespłacania pożyczek studenckich w USA, ale wiadomość, że już 7 milionów byłych studentów nie spłaciło żadnej raty od roku robi wrażenie. Łączny dług studencki w USA wynosi 1300 mld dolarów. Liczba niespłacanych pożyczek wzrosła o 6 procent od zeszłego roku – niewiele, co pokazuje, że problem istnieje już od wielu lat. 17 procent pożyczek jest nieobsługiwanych.

Oryginalny pomysł Macieja Samcika, który trafnie zauważa, że kiedyś po pomoc podatników przyjdą także złotówkowicze: „Wystarczyłoby napisać prostą ustawę, która ograniczałaby odpowiedzialność kredytobiorców hipotecznych za długi tylko do wysokości nieruchomości, która jest zabezpieczeniem kredytu. Dziś zabezpieczeniem jest nieruchomość, ale tak naprawdę dług jest od jej wartości oderwany. Jeśli wartość zadłużenia z jakichś przyczyn urośnie, bądź też wartość nieruchomości spadnie, to klient musi zorganizować więcej pieniędzy. W ostateczności bank sprzeda jego nieruchomość, ale resztę długów i tak będzie ściągał z pensji lub innego majątku dłużnika. Gdyby było tak, jak jest w USA, gdzie odpowiedzialność kredytobiorcy za dług hipoteczny jest ograniczona do wartości hipoteki, to pewnie nikt by nawet nie wpadł na oferowanie klientom kredytów w obcej walucie. Ryzyko dla banków byłoby zbyt duże.

wkaznikiW Rosji szykuje się pucz, który obali Putina – twierdzi komentator Forbes, który podkreśla , że gospodarka jest już w szóstym kwartale recesji, standard życia spada, inwestycje załamały się, tylko biurokracja ma się dobrze. Powołuje się przy tym na tekst założyciela Kommiersanta Władimira Jakowlewa, który uważa, że w ciągu tygodni lub miesięcy, albo nastąpi zmiana władzy, albo dojdzie do kryzysu społecznego.

 

wkazniki
finanse-publiczne
autorzy
pieniadze
wiadomosci
autorzy
rynki-finansowe
wkazniki

Otwarta licencja


Tagi