Ropa będzie tania

Dziś dwie analizy cen ropy. A potem o specjalnych strefach ekonomicznych, przyszłości mediów, rządach FED i upadku demokracji, marnej perspektywie dla tradycyjnych banków, niemieckiej nadwyżce handlowej, oraz o atrakcyjności inwestycyjnej Iranu po porozumieniu atomowym. Na deser czołówka FT o inwestowaniu w naszym kraju. Druzgocąca.
Ropa będzie tania

gazociagKonsekwencje nadmiaru ropy opisują Thomas GrennesAndris Strazds. Choć prognozowanie cen ropy jest bardzo trudne, to jednak ich zdaniem można założyć, że bardzo powoli i stopniowo będą wracały do poziomów sprzed spadków. Jednak istnieje też kilka przesłanek, że pozostaną relatywnie niskie: ropa łupkowa, OPEC odmawiający redukcji wydobycia, Arabia Saudyjska i Rosja, których budżety silnie zależą od wpływów z ropy nie zdecydują się zmniejszenie wydobycia, zakaz eksportu ropy z USA nadal izoluje ten rynek do światowego.

Również Frank Wolak z Uniwersytetu Stanforda uważa, że ceny ropy pozostaną pod presją przez najbliższe 20 lat, głównie ze względu na ekspansję różnych form znacznie tańszego gazu ziemnego. W średnim czasie ceny ropy będą wynosić 50 do 70 dol. za baryłkę. Obie analizy są głębsze niż standard.

Tymczasem jak podaje oilprice.com wielkie wydarzenie na rynku…złota. Przerabiający 140 ton złota rocznie wielki producent biżuterii w Indiach Rajesh Mehta rozpoczął zakupy kopalni złota, by zapewnić sobie dostawy surowca. To jak podaje portal wielkie i pierwsze takie wydarzenie w branży.

prasaW najnowszym The Economist artykuł o specjalnych strefach ekonomicznych. Jest ich prawie 5 tysięcy na świecie. Niektóre mają sens, inne stają się białymi słoniami, gdy nie nadąża za nimi infrastruktura (zwłaszcza w Afryce, ale także w Indiach). Wszystkie powodują utratę części wpływów podatkowych i zaburzają wewnętrzne relacje w gospodarce, są też wykorzystywane do prania pieniędzy. Są zawsze gorsze niż reformy w całym kraju, znoszące bariery w handlu i zwiększające konkurencyjność.

Peter Thiel, założyciel PayPal, uważa, że amerykańska demokracja umarła, a władzę przejęły rządowe agencje, takie jak FED. Brian Fung z Washington Post próbuje z nim polemizować.

O biznesie samego The Economist ciekawa rozmowa z Tomem Standage, redaktorem tygodnika odpowiadającym za stronę cyfrową, pouczająca dla wszystkich szefów mediów drukowanych i internetowych. Standage nie widzi trwałości modelu opartego na ogłoszeniach; rośnie pokolenie, które uważa prywatność za wartość i żyje w trybie incognito w sieci, a to oznacza odcinanie się od ogłoszeń, cookies etc. 41 procent tzw. millenialsów używa adbloków. Economist większość dochodów ma z subskrypcji.

rynki-finansoweZa 10 lat banki będą przestarzałe – pisze Simon Black. Thomas Jefferson mówił, że trzeba zabrać władzę bankom i oddać ludziom. Trwało to 200 lat, ale dzięki technologii właśnie się dokonuje. Rozwija się internetowy, pozabankowy rynek pożyczek i depozytów, pieniądze można przesyłać po całym świecie nie korzystając z pośrednictwa banków, można wymienić walutę na inną, można inwestować, kupować złoto itd., itd.

makroekonomiaPo porozumieniu nuklearnym i uchyleniu sankcji nałożonych na Iran, tylko najodważniejsi inwestorzy zaryzykują. Mimo, że potencjał jest duży – 80 milionów nieźle wykształconych mieszkańców, wielkie zasoby ropy i gazu ziemnego wraz z ogromnymi potrzebami inwestycyjnymi w tym sektorze, rozwinięty przemysł. To największy i ostatnie wielki dziewiczy rynek na świecie.

mobilnaEuropa zaczyna odżywać – twierdzi Nouriel Roubini, ale wylicza kilka problemów, które stawiają wzrost pod znakiem zapytania. Polityczne ryzyko ze strony skrajnych partii, od Syrizy i Podemos do Frontu Narodowego we Francji, problemy na wschodzie Europy – Rosja i Ukraina, Bliski Wschód i dżihadyści. Nadal wysoki i rosnący dług publiczny i prywatny. Strukturalne reformy prowadzone w wolnym tempie ( tu ciekawa uwaga – niektóre np. rynku pracy i emerytalne mogłyby prowadzić do większej stopy oszczędności i zmniejszenia bieżącego popytu, a za nim wzrostu), niedokończona unia monetarna, zatrzymany proces integracji fiskalnej, bankowej i ekonomicznej. Konkluzja: dopóki Niemcy nie zwiększą wydatków np. na infrastrukturę, nie przyspieszą wzrostu płac i nie wprowadzą stymulacji fiskalnej, dopóty nie należy stawiać na trwałe odrodzenie gospodarcze w Eurostrefie.

rynki-finansoweNiemiecki bank Landeskreditbank Badenii-Wirtembergii złożył pozew przeciwko Europejskiemu Bankowi Centralnemu, ponieważ nie chce być pod jego nadzorem jako zbyt kosztownym (chodzi o czas i koszty spełnienia wymagań formalnych i sprawozdawczych), przez co będzie musiał ograniczać akcję kredytową dla lokalnych biznesów i rodzin. Woli nadzór niemiecki BaFin, biorąc pod uwagę, że jest sfokusowany lokalnie.

mobilnaBen Bernanke na swoim blogu pisze o niemieckim problemie nadwyżki w bilansie handlowym. Euro jest za słabe dla Niemiec. W lipcu 2014 MFW szacowało, że o 5-15 procent, ale od tego czasu straciło 20 procent do dolara. Niemieckiej nadwyżce handlowej sprzyja też ścisła polityka fiskalna ograniczająca wydatki krajowe, w tym wydatki na import. Recepta: publiczne wydatki inwestycyjne na infrastrukturę, podwyższenie płac, ulgi podatkowe na inwestycje krajowe, usunięcie barier w budownictwie mieszkaniowym, reformy usług i handlu detalicznego. Obywatele Niemiec na nich by skorzystali, a zmniejszenie nadwyżki handlowej Niemiec poprawiłoby sytuację krajów peryferyjnych eurostrefy. To kolejny wpis po inauguracyjnym serialu o stopach procentowych.

Larry Summers (kiedyś sekretarz skarbu, potem rektor uniwersytetu Harvarda) komentuje globalną porażkę USA w sprawie chińskiej inicjatywy Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych AIIB. Ustanowienie mocnej pozycji amerykańskiej na świecie wymaga ponadpartyjnego konsensusu w tej sprawie w Stanach Zjednoczonych i oferty dla klasy średniej (obecnie zainteresowanie budzi albo bieda, albo problemy elit, takie jak własność intelektualna , czy przestrzeganie prawa własności). Summers zwraca także uwagę, że świat wszedł w epokę, w której tendencje deflacyjne są trwałe, a kapitału nie brakuje. Wzrost gospodarczy mogą przynieść inwestycje, a nie programy oszczędnościowe. Porażka w sprawie AIIB, kiedy świat nie posłuchał wezwań USA do zignorowania tej inicjatywy, nie musi oznacza końca dominacji amerykańskiej, ale musi być „ porannym budzikiem”.

prasaWielokrotnie pisałem ostatnio o problemach zagranicznych inwestorów w Polsce i faworyzowaniu państwowych koncernów. Czołówka internetowego wydania Financial Times w Wielkanoc i poniedziałek to „Polskie bariery dla biznesu”, druzgocący raport na temat problemów inwestorów m.in. zainteresowanych gazem łupkowym, złożami soli potasowych nad morzem (faworyzowany KGHM), dostawami energii wiatrowej (faworyzowany Tauron), koncesjami na miedź (KGHM), budową mieszkań w Warszawie (obstrukcyjne władze Ochoty i Warszawy), posiadaniem banku (KNF). OECD rekomenduje prywatyzację – Polska jest krajem o najwyższym udziale sektora państwowego w Unii Europejskiej – ale bez efektu.

gazociag
prasa
rynki-finansowe
makroekonomia
mobilna
rynki-finansowe
mobilna
prasa

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Co z tą ropą?

Kategoria: Analizy
Po ataku Rosji na Ukrainę cena ropy naftowej przebiła barierę 100 dolarów za baryłkę po raz pierwszy od 2014 r. Obecny wzrost cen powodują przede wszystkim czynniki podażowe.
Co z tą ropą?