Amerykanie wcale nie wzięli wakacji od pracy

Pomysł, że polityka podatkowa nie zachęca do pracy jest prosty i niekontrowersyjny. Nic więc dziwnego, że wielu badaczy, teoretyków i polityków będzie przyciągał do stwierdzenia, że nasza długa stagnacja gospodarcza jest błędem politycznym.
Amerykanie wcale nie wzięli wakacji od pracy

CC BY-NC-ND Jo Christian Oterhals

Są jednak pewne poważne problemy z tą tezą, które ujawni nawet zwykłe spojrzenia na dane. Głównym problemem jest zachowanie płac. Jeśli programy rządowe płacą ludziom aby ci nie pracowali, wtedy powinny wywierać presję na realne wynagrodzenia. To intuicyjnie oczywiste – jeśli rząd płaci ci abyś wziął urlop, podniesiesz też swoją cenę w przypadku zapotrzebowania na powrót do pracy. Płacenie ludziom aby nie pracowali tworzy niedobór podaży, a niedobór podaży zwiększa ceny.

Gdy spojrzymy na dane, to zobaczymy co się naprawdę dzieje. Po silnym wzroście na początku lat 2000, płace realne pozostały niezmienione od czasu kryzysu finansowego z 2008 roku. To zagadka dla hipotezy „bezrobocia jako wakacji” podniesionej przez Mulligan, Mitmana i innych.

Całość na Bloomberg View

CC BY-NC-ND Jo Christian Oterhals

Artykuły powiązane

Żywności nie zabraknie, ale będzie jeszcze droższa

Kategoria: Sektor niefinansowy
Jeśli ograniczymy produkcję zbóż w Europie, chroniąc środowisko, to ktoś będzie musiał tę produkcję przejąć. Prawdopodobnie będą to kraje Ameryki Południowej, gdzie presja na ochronę środowiska naturalnego jest o wiele mniejsza – mówi dr Jakub Olipra, starszy ekonomista w Credit Agricole Bank Polska.
Żywności nie zabraknie, ale będzie jeszcze droższa