Rostowski: Ostatnie miesiące 2012 mogą być trudne, ale prognoza wzrostu PKB o 2,5 proc. w całym roku trafiona

Ostatnie miesiące 2012 roku i rok 2013 mogą być trudne – powiedział minister finansów Jacek Rostowski. Ocenił on, że prognoza wzrostu PKB na poziomie 2,5 proc. w 2012 roku jest trafiona. W latach 2014-15 powinno nastąpić odbicie i tempo wzrostu gospodarczego może przyspieszyć do 3 proc. lub więcej.

„Ogólny kontekst sytuacji gospodarczej w Europie jest dziś dużo lepszy niż dwa miesiące temu i to jest najważniejsze, mimo złych danych GUS, które przecież są skutkiem dotychczasowego kryzysu strefy euro. Zapewne w naszej gospodarce trudne będą ostatnie miesiące tego roku i rok 2013 – ale perspektywy na lata 2014 – 2015 nareszcie są dobre” – powiedział Rostowski w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej”.

Dodał, że w latach 2014-2015 będziemy mieć „znaczącą poprawę w strefie euro”.

Zapytany czy polski wzrost gospodarczy może przyspieszyć wtedy do 4 proc. powiedział:

„Tego nie chcę dziś jeszcze mówić, ale z pewnością przyspieszy. Nie zdziwiłoby mnie, gdyby było to 3 proc. albo więcej”.

Rostowski powiedział, że prognoza rządu dotycząca wzrostu gospodarczego w 2012 roku na poziomie 2,5 proc. „wygląda na trafioną”.

Minister finansów zapytany o możliwość zwiększenia nakładów na inwestycje publiczne powiedział:

„Dorzucanie większych wydatków inwestycyjnych byłoby nieroztropne, a i tak w przyszłym roku będziemy mieli jedne z najwyższych inwestycji publicznych w UE”.

Odnosząc się do deregulacji w rozliczaniu VAT dla małych firm, powiedział:

„W kryzysie nie możemy sobie pozwolić na coś co kosztowałoby 5 mld zł”.

mak/ ana/


Artykuły powiązane

Wojna nie zatrzyma Fit for 55

Kategoria: Analizy
Rosyjska agresja przeciw Ukrainie może doprowadzić w UE do zwiększenia spalania węgla z uwagi na konieczność ograniczenia zużycia gazu. Jednak konieczność uniezależnienia się od surowców energetycznych ze Wschodu w średniej perspektywie może nawet przyspieszyć dekarbonizację gospodarki unijnej.
Wojna nie zatrzyma Fit for 55