Autor: Adam Kaliński

Dziennikarz specjalizujący się w tematach dotyczących Chin.

Chińczycy się starzeją, więc władze chcą podnieść wiek emerytalny

Zanim jeszcze powszechny system ubezpieczeń emerytalnych w Chinach nabrał ostatecznego kształtu, pojawiły się obawy, czy wystarczy pieniędzy dla wszystkich, których obejmie, choć miliony ludzi są z niego wykluczone. W 2013 roku na koncie funduszu emerytalnego brakowało niemal 19 bln juanów (1 yuan=0,51 zł).
Chińczycy się starzeją, więc władze chcą podnieść wiek emerytalny

(CC BY travelmeasia)

Chińska propaganda lubuje się w eufemizmach, nie nazywając rzeczy wprost, a pojawiające się problemy próbuje przekuć w sukces. Sukcesem okazuje się więc także świadomie zaniechana podczas rynkowych reform i spóźniona o lata odbudowa systemu emerytalnego. Obecnie zaś rozważane jest „odroczenie wieku emerytalnego”, czyli jego wydłużenie. Jeżeli taka decyzja ostatecznie zapadnie, a pewnie tak się stanie, będzie ona bardzo niepopularna. Z badań wynika, że aż 94,5 proc. Chińczyków jest przeciwnych późniejszemu przechodzeniu na emeryturę.

Emerytury rosną

Dotąd mężczyźni objęci systemem mogli przejść na emeryturę w wieku 60 lat, a kobiety w wieku 55 lat, przy czym te na stanowiskach robotniczych o pięć lat wcześniej. Teraz rząd chce wydłużyć wiek emerytalny o pięć lat, tłumacząc to starzeniem się społeczeństwa oraz tym, iż poziom dochodów na indywidualnych kontach podstawowego systemu emerytalnego w połowie prowincji kraju jest niższy od poziomu wypłat. Jak podała chińska gazeta „Finanse”, na koniec 2013 roku na koncie funduszu emerytalnego brakowało niemal 19 bln juanów (około 9,5 bln zł). Przeciętna wysokość emerytury wzrosła z 700 juanów (około 350 zł) w roku 2005 do obecnych 1893 juanów (prawie 950 zł).

Z oficjalnych danych Ministerstwa Zasobów Ludzkich i Zabezpieczeń Społecznych wynika, że liczba objętych systemem emerytalnym mieszkańców ChRL wynosi 787 mln, zaś podstawową emeryturę z systemu pobiera już ponad 100 mln osób. Populacja Chin jest jednak coraz starsza. Liczba ludzi w wieku powyżej 60 lat wkrótce przekroczy 200 mln i będzie stanowić 14 proc. ogółu ludności ChRL. Wzrost liczby ludzi objętych ubezpieczeniami emerytalnymi coraz bardziej obciąża cały system.

Za ciekawostkę można uznać to, że mimo szybkiego starzenia się chińskiego społeczeństwa na ulicach tutejszych miast widać głównie ludzi młodych i w wieku średnim. Jest to wprost uderzające! Gdy zapytałem o to samych Chińczyków, tłumaczyli mi, że babcie i dziadkowie nie mają czasu dla siebie, bowiem przez cały dzień opiekują się wnukami, a rodzice są zajęci pracą i dorabianiem się.

Eksperci z Chińskiej Akademii Nauk Społecznych, Uniwersytetu Ludowego i Uniwersytetu Qinghua, którzy na zlecenie rządu naradzali się w sprawie reformy emerytur, poparli wydłużenie wieku emerytalnego, twierdząc, że właśnie teraz istnieją ku temu dogodne warunki. Zalecają jednocześnie „elastyczne odraczanie” tego wieku. O około 3,5 mln spadła bowiem liczba ludzi pracujących i znacznie podniosła się średnia długość życia, osiągając w 2010 r. prawie 75 lat (o 3,43 lata więcej w porównaniu do roku 2000 i o prawie 7 lat więcej w stosunku do roku 1990) – argumentują.

A pracy brak…

Chińczycy obawiają się jednak wydłużenia wieku emerytalnego, ponieważ może to jeszcze bardziej zaostrzyć już i tak napiętą sytuację na rynku pracy, tym bardziej że nawet osoby młode i wykształcone mają coraz większe problemy ze znalezieniem zatrudnienia. Pracy poszukuje w Chinach 24–25 mln ludzi rocznie, głównie młodych. 4–5 mln osób jej nie znajduje.

Samo odroczenie wieku emerytalnego może nie wystarczyć. Zheng Binwen z Chińskiej Akademii Nauk Społecznych nie ma jednak złudzeń i uważa, że kontynuowanie obecnego sytemu zwiększy spoczywający na młodszych pokoleniach ciężar wpłat na fundusz emerytalny. Powołuje się przy tym na inne kraje, które aby uporać się z problemem starzenia społeczeństwa, również wydłużają wiek emerytalny. Z kolei prof. Yang Yansui z Instytutu Administracji Publicznej Uniwersytetu Qinghua radzi, by nie narzucać decyzji zainteresowanym, tylko stworzyć system zachęt do dobrowolnego odraczania przechodzenia na emeryturę.

Ekspert z Uniwersytetu Ludowego Chang Kai proponuje, aby podczas reformy brać pod uwagę interesy różnych grup społecznych. W Chinach nadal funkcjonuje wiele systemów emerytalnych i przywilejów resortowych, których beneficjentami są zatrudnieni w ważnych dla państwa branżach oraz przedsiębiorstwach. Odnosi się to także do szeroko rozumianego aparatu władzy. Ci ludzie o swą przyszłość na stare lata nie muszą się martwić.

Oszacowano, że wydłużenie wieku emerytalnego tylko o rok pozwoli zwiększyć fundusz emerytalny o 4 mld juanów i zmniejszyć wypłaty o 16 mld rocznie, co w sumie przyniesie 20 mld juanów oszczędności.

Poszukiwani specjaliści

Szef Państwowego Urzędu ds. Ekspertów Zagranicznych Zhang Jianguo uważa, że w związku ze starzeniem się mieszkańców Chin trzeba będzie wprowadzić także nową politykę imigracyjną, aby przyciągnąć więcej specjalistów z zagranicy, bo rodzimi wyjeżdżają z kraju. W 2012 r. zagraniczne obywatelstwo uzyskało ponad 148 tys. tzw. chińskich talentów, podczas gdy zaledwie 1202 emigrantom zagranicznym (przeważnie byli to etniczni Chińczycy) przyznano prawo stałego pobytu w Państwie Środka. Chinom szczególnie zależy na ekspertach zarządzania ochroną środowiska, modernizacji rolnictwa, finansów, marketingu i PR. Wkrótce ma powstać lista zawodów, w których kraj potrzebuje zagranicznych specjalistów. Wśród zachęt ma się znaleźć zielona karta, o którą wciąż bardzo trudno mimo liberalizacji przepisów.

>>czytaj też: Światowy wyścig po szare komórki

Nie jest wykluczone, że na wydłużenie wieku emerytalnego chińskie władze zdecydują się wprowadzić – jak to mają w zwyczaju robić – drogą tzw. programu pilotażowego lub eksperymentu, który najpierw będzie obowiązywać w jednej prowincji lub mieście, a po jakimś czasie w całym kraju.

OF

(CC BY travelmeasia)

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Najważniejsze wyzwania gospodarcze przyszłości

Kategoria: Trendy gospodarcze
Globalne wyzwania związane ze zmianami klimatycznymi, nierównościami i zmianami demograficznymi są w wielu przypadkach bardzo kosztowne i społecznie niepopularne.
Najważniejsze wyzwania gospodarcze przyszłości

Technologia w sukurs ludzkiej pracy

Kategoria: Trendy gospodarcze
Napływ uchodźców z Ukrainy do Polski na skutek inwazji rosyjskiej nie zmieni trendu przechodzenia gospodarki analogowej na cyfrową – mówi dr hab. Jakub Górka z Wydziału Zarządzania UW, doradca prezesa ZUS ds. FinTech i e-płatności, ekspert PSMEG w Komisji Europejskiej.
Technologia w sukurs ludzkiej pracy