Autor: Katarzyna Zarzecka

Autorka specjalizuje się w międzynarodowych stosunkach gospodarczych i w problematyce społecznej z perspektywy ekonomicznej

Czas silver economy

Srebrna gospodarka to nie tylko rzeczywistość Dalekiego Wschodu, ale także Polski z 9,9 mln osób 60+. Jaki ma to wpływ na rynek pracy, konsumentów i postrzeganie cyfryzacji?
Czas silver economy

(©Envato)

Seniorem według polskiego prawodawstwa jest osoba po 60. roku życia. Gospodarka senioralna (srebrna, silver economy) zgodnie z definicją to „szeroko pojęty system ekonomiczny ukierunkowany na wykorzystanie potencjału osób starszych i uwzględniający ich potrzeby”. Polska staje się coraz bardziej srebrna i przenika to do całego systemu gospodarczego.

Tylko w Korei Południowej silver economy w 2030 r. będzie warta 130 mld dol. Podobny boom dotyczy Państwa Środka. Jak donosi AP, w 2023 r. około 297 mln Chińczyków przekroczyło 60 lat (20 proc. populacji), a w 2035 r. będzie to 30 proc. społeczeństwa. Już teraz wartość usług i produktów stricte przeznaczonych dla seniorów to 982 mld dol., co stanowi 6 proc. udział w chińskiej gospodarce. Władze ChRL zaczęły zauważać wyzwania i ukierunkowywać działania na najstarszych. Krajowi eksperci odnotowują, że Chińczycy niekoniecznie potrzebują opieki przez stosunkowo dobry stan zdrowia, a bardziej oferty edukacyjno-kulturalnej. Jak duże są to zmiany, obrazuje dwukrotne zwiększenie liczby placówek opiekuńczych do 410 000 w ciągu ostatnich 5 lat, a niektóre opuszczone przedszkola są przekształcane w takie ośrodki. Aktywność na polu srebrnej gospodarki stała się widoczna też w ofertach zakładów ubezpieczeń.

Silver economy staje się coraz powszechniejszym obszarem zainteresowania wykorzystania jej potencjału.

Niech przemówią liczby

Starzenie się społeczeństw stało się globalnym trendem. Kraje europejskie już teraz dominują w grupie najstarszych populacji na świecie. W 2024 r. Włochy (24,9 proc.) i Finlandię (23,9 proc.) wyprzedziła pod względem największego udziału osób 65+ w społeczeństwie tylko Japonia (30,2 proc.). Powyżej 23 proc. takich osób mamy w Portugalii, Grecji, Niemczech i Chorwacji (wyliczenia Statista). W kolejnych latach ten udział będzie wzrastał.

Zobacz również: 

Starość nie radość i co z tym począć

W Polsce mamy 9,9 mln seniorów w społeczeństwie liczącym 37,6 mln mieszkańców, a w 2030 r. grupa ta będzie stanowić blisko 28 proc. naszej populacji. W grupie seniorów (60–89 lat) współczynnik aktywności zawodowej w 2023 r. wynosił 15,4 proc. Osoby starsze stanowiły 8,1 proc. ogółu aktywnych zawodowo.

Stereotypy i jeszcze raz stereotypy

Uprzedzenia są szkodliwe nie tylko na poziomie jednostek, ale też systemu gospodarczego, hamując jego rozwój, szczególnie w przypadku dyskryminowania dużej części populacji. Ageizm (dyskryminacja z racji na wiek) nierozerwalnie wiąże się z postrzeganiem seniorów jako osób z niepełnosprawnościami, choć nie jest to nieodłączne zestawienie i występuje też w innych przedziałach wiekowych. Łączy się bycie osobą 60+ z pogorszeniem ogólnego stanu zdrowia, w tym fizycznego i mentalnego (niekiedy w sposób krzywdzący porównywalnego do dzieci). Ich sprawność psychofizyczna jednak różni się od tej sprzed kilkudziesięciu lat. Grupa ta jest bardzo różnorodna pod względem kondycji, a wzrost długowieczności, ogólny lepszy stan zdrowia i rozwój medycyny wpływają na jej formę. Tworzy to warunki do aktywnego starzenia. Z racji jednak na wiek dochodzi do dyskryminacji na rynku pracy opartej na przekonaniu niemożności adaptacyjnej takiego pracownika, w tym jego wydajności.

Kolejnym stereotypem jest postrzeganie seniorów jako osób potrzebujących pomocy materialnej, co ma konsekwencje dla ich zachowań konsumpcyjnych. Nie jest to w pełni prawda. W Polsce w 2023 r. osób zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym w grupie 65+ było 18 proc. (Informacja o sytuacji osób starszych w Polsce za 2023 r. – dokument z 2024 r.) Zatem większość z tej kategorii wiekowej posiada środki materialne, niekiedy większe niż w młodszych generacjach.

Remedium na walkę ze stereotypami, oprócz publikowania dającym im kłam danych, są inwestycje społeczne m.in. w profilaktykę i dobrą kondycję obywateli.

Cyfryzacja

Innowacje mogą stanowić rozwiązanie dla wielu wyzwań i zaspakajaniu potrzeb seniorów. Na tym polu jednak pojawiają się uprzedzenia. Firmy technologiczne przejawiają skłonność do wykluczania z procesu projektowania swoich usług i produktów grupy 60+, ograniczając jej tym samym ich pełne użytkowanie. Utrudnieniami są m.in. rozmiar czcionki czy sam kontrast barw.

Jako odpowiedź wyłoniło się AgeTech. Od początku tworzenia produktu stawia ono osoby starsze w centrum. W najbliższym czasie przewidywana jest zmiana mentalności firm technologicznych. Wpływ na większą dostępność będą miały ekrany dotykowe (elastyczność zmiany rozmiaru czcionki i obrazów), szerokie zastosowanie sterowania głosem (w tym sprzętów codziennego użytku) czy biometria.

Stykają się tu dwa z głównych trendów współczesnego świata: digitalizacja i starzenie się społeczeństw. Cyfrowe włączenie seniorów będzie fundamentalne przy spełnianiu ich potrzeb na wielu poziomach. Z tego względu istotne są kursy edukacyjne zapobiegające wykluczeniu, również na rynku finansowym. Prowadzone badania wykazywały, że udział seniorów w szkoleniach technologicznych przyczyniał się do podnoszenia ich sprawności w korzystaniu z cyfrowych narzędzi. Odciąży to zasoby, które trzeba byłoby poświęcić na wsparcie osób starszych. Począwszy od zakupów internetowych, aż po usługi e-zdrowia i narzędzia kontrolujące stan organizmu. Obejmuje to też dostarczanie rozrywki, utrzymywanie relacji społecznych (szczególnie w przypadku niepełnosprawności ruchowej), usług finansowych. Konieczne jest przeanalizowanie jakie są konsekwencje braku inkluzywności wobec seniorów, biorąc pod uwagę digitalizację wszelkich sfer życia, w tym rynku pracy i bycia bardziej konkurencyjnym. Pracodawcy jako bardziej wartościowe postrzegają inwestowanie w młodsze generacje pracowników. Zmieniając podejście do szkolenia jednostek w całym cyklu życia, zwiększa się niezależność osób 60+, podnosi umiejętność odnajdywania się w zdigitalizowanym świecie, umożliwia im aktywny udział jako konsumentom, pracownikom i uczestnikom życia społecznego, a także zmniejsza się ich podatność na zagrożenia w sieci.

Jak stracić konsumenta

Zmiana demograficzna wpływa na profil konsumenta. W Polsce seniorzy stanowią ponad 26 proc. populacji. Odejmując osoby niepełnoletnie, okazuje się, że już co trzeci klient ma więcej niż 60 lat. Ze względu tylko na skalę tej części społeczeństwa, zasługuje ona na uwagę. Grupa ta jest stosunkowo zamożna i odnotowuje się wzrost jej wydatków. Zastanawiający jest tym bardziej fakt, że przedsiębiorstwa nie wykazują zaangażowania na tym polu.

Zobacz również: 
Jak dziś pracujemy? Zmiany na rynku pracy

Marzena Rudnicka z Krajowego Instytutu Gospodarki Senioralnej w jednym z wystąpień podkreślała, że badania marketingowe często ogranicza się do osób relatywnie jeszcze młodych  (do 49 roku), co powoduje brak wiedzy o potrzebach starszych roczników. Zaznaczyła, że seniorzy nabywają te same produkty, czasem trochę inaczej. Chcieliby nabywać tak samo, ale firmy im to uniemożliwiają np. przez kanały online, albo takie rozwiązania, jak język czy reklama, przez co są przekonani, iż nie jest to skierowane do nich. Rudnicka dostrzega jeszcze jeden istotny aspekt – opakowania i etykiety dostosowane dla konsumenta w każdym wieku, co z jednej strony nie jest rewolucyjną zmianą, z drugiej zaś strony diametralnie zmienia dostępność towarów. Nie każdy senior potrzebuje dóbr przeznaczonych dla nich ze względu na niesamodzielność.

Andrzej Klimczuk, badacz srebrnej gospodarki, w jednym z wywiadów wskazuje na stygmatyzację grupy czy wręcz obrażanie konsumentów przez wybór nazw produktów np. „Szynka Babuni”. Jest to powszechna praktyka. Zwraca również uwagę na podobny charakter towarów skierowanych dla tej grupy wiekowej, gdyż osoby starsze nie chcą być w ten sposób identyfikowane, a jako przykład podaje telefony komórkowe dla seniorów, które z tych przyczyn nie osiągnęły sukcesu.

Klientów 60+ cechuje przykładanie wagi do dobrej jakości i praktycznych produktów, a także brak zainteresowania bezzasadnymi nowościami. Zmiany demograficzne wyłaniają nowe branże, zwiększa się zapotrzebowanie na dostęp do dobrej opieki, a część sektorów przechodzi transformację, czego przykładem jest nowy typ turystyki: senioralnej (w 2024 r. 37 proc. podróżujących Amerykanów to osoby 60+).

Pole do zmian ma również rynek finansowy – począwszy od terminologii, poprzez szeroko pojętą obsługę klienta (np. tempo mówienia czy częste zmiany interfejsu bankowości internetowej), aż po prowadzenie digitalizacji usług bez jednoczesnej edukacji klientów, co powoduje ich wykluczanie. W efekcie konsumenci będą się przenosić do bardziej inkluzywnych podmiotów, a także rekomendować firmy w ramach swojej grupy. Uwzględniając jej rozmiar, na końcu stracą instytucje finansowe o mniejszej dostępności.

Zobacz również: 
Oblicze kryzysu demograficznego w Polsce

Zmiany zachodzą stopniowo, czego dowodem jest Polski Akt o Dostępności (Dyrektywa EAA), którego przepisy wejdą w życie w czerwcu 2025 r. Widać już pewne działania, takie jak certyfikacja OK senior, która jak przyznają jej twórcy, jest pierwszą w Europie, promującą dostępność usług i produktów dla konsumentów powyżej 60. roku życia. Ma to nie tylko usprawnić prowadzenie działalności, ale wzmocnić relacje z klientami tej grupy.

Starzenie powiązane jest z infrastrukturą dostosowaną do potrzeb, począwszy od obiektów publicznych, środków transportu, aż po dostępność publicznych toalet, których w Polsce mamy deficyt. To właśnie przez przyziemne aspekty ogranicza się mobilność (w tym przypadku przez potrzeby fizjologiczne) części seniorów w przestrzeni publicznej. Przestają być widoczni przez takie zjawiska, jak bycie więźniem czwartego piętra – przez brak windy nie mogą wydostać się ze swoich mieszkań. Ma to wpływ na inne konsumenckie zapotrzebowanie – projektowanie mieszkań z długoterminową perspektywą dostosowania do potrzeb osób starszych.

Rynek pracy

Zmiana piramidy wieku pogłębia lukę w liczbie siły roboczej. Niedobór pracowników staje się realny, a przez utrzymującą się niską dzietność i niejasną sprawę migracji, bez odpowiedzi pozostawia pytanie, jak wykorzystać posiadane zasoby? Intrygujące są tym bardziej dane dotyczące Polski, gdzie wskaźnik zatrudnienia osób w wieku 20–64 lat wynosi 76,7 proc. i jest wyższy od unijnej średniej – 74,6 proc. Przy grupie 50–64 lat spada do 64,7 proc., a europejski wynosi 68,8 proc. Eksperci argumentują to niewystarczającym wsparciem dla tej grupy pracowników i przejawami ageizmu. Wart podkreślenia jest okres ochronny, który niekoniecznie przekłada się na decyzję wydłużenia aktywności zawodowej po ukończeniu wieku emerytalnego. Przyczyn należy upatrywać w limitach wynagrodzeń pracy świadczonej przez emerytów. Pojawia się ryzyko przekroczenia progu dochodów i zawieszenia wypłaty emerytury, co ogranicza możliwości atrakcyjnego zatrudniania. „Co trzeci badany w wieku 60–64 lata, co czwarty badany w wieku 65–69 lat i co szósty w wieku 70–74 lat deklaruje zainteresowanie podjęciem pracy, a najważniejszymi czynnikami wzmagającymi taką gotowość są wyższe wynagrodzenie, praca w niepełnym wymiarze czasu oraz możliwość wykonywania pracy w domu” – podał Gdański Uniwersytet Medyczny.

Wydłużenie wieku emerytalnego musi poprzedzić likwidacja barier doświadczanych przez pracujących seniorów, na co wskazuje AGE Platform Europe. Opierając się na danych z 19 państw unijnych, w tym Polski, prawie co druga osoba w wieku 55–64 lat nie jest zatrudniona. W porównaniu z innymi grupami wiekowymi, to starszym pracownikom bardziej zagraża długoterminowe bezrobocie, a znalezienie pracy jest trudniejsze. Strategia ta musi zatem uwzględniać cały cykl życia, potencjał i doświadczenie osób 60+ stanowiące wartość samą w sobie. Powinna zawierać rozważania jak przedsiębiorstwa mają zatrzymywać pracowników, czyli stosować inkluzywność szkoleń niezależnie od wieku, w tym elastyczność przekwalifikowywania po modelowanie dłuższej kariery zawodowej. Wskazuje się by przeprojektowywane systemy emerytalne równocześnie nie zniechęcały seniorów do dłuższego zatrudnienia. Pozostaje kwestia dotycząca tego, czy aspekt niskich świadczeń emerytalnych będzie mobilizował do pozostania czynnym zawodowo. Ludzie żyją statystycznie dłużej o dwie dekady, co wymusza przykładanie wagi do dbania o zdrowie i odporność finansową, zarówno jednostek, jak i całych gospodarek. Starsze generacje pracowników szczególną wartość przypisują zestawowi świadczeń, w tym urlopów, ubezpieczeń zdrowotnych i planów emerytalnych.

Zobacz również: 
Demograficzna zima w Europie i nowe zasady fiskalne UE

Zatrudnienie seniorów ma też wymiar społeczny, jakim jest rosnąca samotność jednostek. Na sytuację ma ponadto wpływ zmiana ról seniorów przestających być opiekunami wnuków. Aktywne włączanie jest uzależnione od wytworzenia współpracy międzypokoleniowej.

Ostatecznie potencjał angażowania jednostek tej grupy wiekowej, poszukujących pracy tylko w państwach o wysokich dochodach, szacowany jest na 5 bln dol. dodatkowego rocznego PKB. Szerokie inicjatywy na rzecz aktywności podejmuje Korea Południowa i Singapur, gdzie sektor publiczny współpracuje z prywatnym.

Na sile przybiera też trend decydowania się na potomstwo w późniejszym wieku, a także wydłużeniu się cyklu życia, przez co zaczyna się tworzyć tzw. pokolenie kanapkowe (Sandwich Generation), na którym spoczywa zarówno opieka nad dziećmi, jak i starszymi członkami rodziny, co przy jednoczesnym zatrudnieniu jest dodatkowym obciążeniem. Będzie to wyzwaniem dla całej populacji i będzie oddziaływać na pracę zawodową, a tym samym na gospodarkę.

Zobaczyć możliwości

Silver economy to rzeczywistość, a nie możliwa przyszłość, która coraz silniej będzie wpływać na systemy gospodarcze państw. Wymaga to nowych ram i zmiany paradygmatu patrzenia na seniorów. Jedynym rozwiązaniem jest adaptacja do zmniejszającej się dzietności i długowieczności populacji. Kluczowe są działania prewencyjne – dbanie o zdrowie. Raport Światowego Forum Ekonomicznego z 2024 r., przedstawiający zasady mające na celu sprostanie wyzwaniom starzenia się populacji oraz wspieranie odporności finansowej w obliczu wydłużonego życia, podkreśla jednak kluczową wagę, jaką ma edukacja finansowa, bez czego trudno o świadome decyzje na tym polu.

Każde państwo ma inne systemy emerytalne, próg wieku emerytalnego, czy w końcu inne zasoby. Niemożliwe jest odgórne przygotowanie jednego wzoru przejścia na srebrną gospodarkę. Tworzą się nie tylko nowe pytania, ale również nowe możliwości.

 

Autorka wyraża własne opinie, a nie oficjalne stanowisko instytucji, w której jest zatrudniona.

(©Envato)

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Perspektywy wzrostu gospodarczego w obliczu starzenia się społeczeństw

Kategoria: Trendy gospodarcze
Gospodarcze konsekwencje starzenia się społeczeństw są przedmiotem coraz większej liczby badań. W niniejszym artykule dowodzimy, że konwencjonalna miara wieku produkcyjnego, która tak samo klasyfikuje starość dla każdego pokolenia, nie uwzględnia postępu w dziedzinie zdolności funkcjonalnej pod względem umieralności, niepełnosprawności, siły i funkcji poznawczych, wynikającego ze zdrowego starzenia się. Przyjęcie „prospektywnej” metody pomiaru struktury wiekowej społeczeństwa opartej na przewidywanej liczbie lat dalszego życia sugeruje, że ekonomiczne skutki starzenia się społeczeństw będą mniej dramatyczne, niż szacunki oparte na samej strukturze kohorty.
Perspektywy wzrostu gospodarczego w obliczu starzenia się społeczeństw

Jak dziś pracujemy? Zmiany na rynku pracy

Kategoria: Trendy gospodarcze
Rynek pracy podlegał w przeszłości silnym przeobrażeniom. Były to zmiany dotyczące warunków pracy, struktury zatrudnienia czy wykorzystywanej technologii. Współczesny rynek pracy również dynamicznie się zmienia, a zmiany te są związane z postępem technologicznym (np. sztuczną inteligencją) oraz zmianami demograficznymi.
Jak dziś pracujemy? Zmiany na rynku pracy

Starzenie się społeczeństw obniży wzrost gospodarczy

Kategoria: Trendy gospodarcze
Kurczące i starzejące się populacje, głównie w państwach rozwiniętych, będą stanowić w nadchodzących latach rosnące wyzwanie dla wielu gospodarek, ich budżetów i systemów opieki społecznej. Może to w znaczący sposób wpłynąć na ich poziom wzrostu gospodarczego.
Starzenie się społeczeństw obniży wzrost gospodarczy