Gospodarka ożywia się, ale z mozołem

O 0,6 punktu wzrósł we wrześniu Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury, informujący o przyszłych tendencjach w gospodarce. W ciągu ostatnich 10 miesięcy czyli od ostatniego swego lokalnego minimum z października 2012 roku wskaźnik wzrósł o niespełna 4 proc.

Gospodarka ożywia się, ale z mozołem

– Dla porównania – porównuje sytuację Maria Drozdowicz z Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC – podczas ożywienia gospodarczego z 2010 roku w ciągu pierwszych 10 miesięcy wskaźnik wzrósł o blisko 10 proc., zaś w 2002 r. o blisko 6 proc.  Świadczy to o postępującym i pewnym, ale bardzo mozolnym ożywieniu.

Spośród ośmiu składowych WWK cztery wzrosły w stosunku do poprzedniego miesiąca, dwie pozostały na niezmienionym poziomie i dwie obniżyły się. Składową, która najsilniej działała w kierunku wzrostu wskaźnika były notowania WIG-u, który w sierpniu br. zyskał blisko 7 proc. stosunku do lipca br.

– Choć warszawska giełda symptomy poprawy koniunktury na świecie antycypuje w znacznie mniejszym stopniu niż największe zagraniczne parkiety a decyzje rządu wobec OFE skutecznie przeszkadzają w odradzaniu się optymizmu wśród inwestorów, to wydaje się, że dane płynące ze sfery realnej gospodarki nie odwrócą obserwowanego w ostatnich miesiącach pozytywnego trendu – ocenia Drozdowicz.

Przedsiębiorcy coraz korzystniej postrzegają perspektywy rozwojowe kraju. Co prawda ciągle występuje około 9 proc. przewaga pesymistów nad optymistami, jednak od czterech miesięcy ubywa przedsiębiorców, którzy sytuację gospodarczą oceniają negatywnie – wynika z analizy BIEC.

Poprawa ocen ogólnej kondycji i perspektyw rozwojowych gospodarki ma z pewnością związek z kondycją finansową firm. W ostatnim miesiącu oceny menedżerów przedsiębiorstw na temat stanu finansów kierowanych przez nich firm poprawiły się. Lata 2011-2012 nie były korzystne dla przedsiębiorców. Ich sytuacja finansowa pogarszała się. Dopiero pod koniec ubiegłego roku, dzięki działaniom zmierzającym do redukcji kosztów, udało się ustabilizować stan ich finansów. Od początku drugiego  kwartału bieżącego roku systematycznie przybywa przedsiębiorstw, które odnotowują poprawę swej kondycji finansowej.

wskznik wyprzedzajacy, 25.9.13

Redukcja kosztów, w tym przede wszystkim kosztów pracy, przełożyła się na poprawę wydajności pracy. Jej lipcowy spadek miał charakter krótkookresowy i wynikał głównie z większej liczby dni roboczych. W sierpniu br. wydajność pracy powróciła do tendencji wzrostowej.

– W ciągu ostatniego roku wydajność pracy w sektorze przedsiębiorstw produkcyjnych poprawiła się o ok. 9 proc.. Pogorszenie sytuacji gospodarczej wymusiło zmiany efektywnościowe w firmach – zwraca uwagę Drozdowicz.

Spośród składowych wskaźnika, które działały w kierunku jego spadku, najsilniejszy wpływ miało ograniczenie tempa napływu nowych zamówień. Relatywna zmiana nie była jednak duża, zważywszy, że od marca br. przedsiębiorcy sygnalizowali znaczny wzrost nowych zamówień. Poprawa ta dotyczyła w przeważającej mierze zamówień realizowanych na eksport, w mniejszym stopniu zamówień pochodzących od odbiorców krajowych. Tendencja ta utrzymywała się również w sierpniu br

Zamówienia eksportowe nadal rosły, podczas gdy zamówienia krajowe nieznacznie spadły. Wśród eksporterów najlepiej radzili sobie producenci urządzeń elektrycznych i wyrobów metalowych oraz producenci żywności. Na słaby popyt najbardziej narzekają przedstawiciele branży tekstylnej i producenci odzieży.

Drugi miesiąc z rzędu rosną zapasy wyrobów gotowych w magazynach przedsiębiorstw. Nie należy na razie traktować tego zjawiska jako sygnału zalegania towarów. Raczej mamy do czynienia ze splotem kilku czynników decydujących o krótkookresowym charakterze tego zjawiska. Po pierwsze, okres urlopów powoduje zwykle lokowanie części produkcji w magazynach. Po drugie, część tych firm, która już odczuła poprawę koniunktury zwiększa zapasy, dostosowując ich poziom do zwiększonej produkcji.

W niewielkim stopniu zmieniły się dwie składowe wskaźnika: podaż pieniądza M3 oraz zadłużenie gospodarstw domowych z tytułu kredytów.

Osłabło nieco w stosunku do poprzedniego miesiąca tempo zaciągania kredytów przez gospodarstwa domowe. Jednak od kilku miesięcy obserwujemy stopniowy wzrost zainteresowania kredytem bankowym, zwłaszcza hipotecznym. Niska inflacja, niższe stopy procentowe i niskie w ostatnim czasie ceny nieruchomości zachęciły część klientów do zakupu mieszkań.

Niewiele zmieniła się również wartość podaży pieniądza M3 w ujęciu realnym. Przybyło natomiast gotówki w obiegu. Od początku roku pieniądza gotówkowego przybywa trzy razy szybciej niż całego agregatu monetarnego M3. Może to świadczyć od odchodzeniu uczestników rynku od rozliczeń bezgotówkowych oraz o poszerzaniu się szarej strefy w gospodarce.

OF

wskznik wyprzedzajacy, 25.9.13
wskznik wyprzedzajacy, 25.9.13

Tagi


Artykuły powiązane

Tydzień w gospodarce

Kategoria: Raporty
Przegląd wydarzeń gospodarczych ubiegłego tygodnia (02–06.05.2022) – źródło: dignitynews.eu
Tydzień w gospodarce