Autor: Piotr Rosik

Dziennikarz analizujący rynki finansowe, zwłaszcza rynek kapitałowy.

Jak zmienia się private banking

Bankowość prywatna w ostatnich latach dość mocno się zmienia, jednak nadal stara się bezpiecznie łączyć tradycję i nowoczesność. Piszą o tym Małgorzata Zaleska i Magdalena Kozińska w książce „Private banking”.
Jak zmienia się private banking

Zamożność społeczeństw rośnie, choć ostatnio ta tendencja została zakłócona przez pandemię i wysoką inflację. Nie da się jednak zaprzeczyć, że zarówno w Polsce, jak i na świecie coraz więcej jest osób świetnie zarabiających. Ponadto wśród najbogatszych następuje zmiana pokoleniowa i do głosu (oraz do pieniędzy) dochodzą młodsze pokolenia.

Wszystko to wpływa na private banking – usługę bankową dla zamożnych, znaną od wielu dekad (w Polsce od 30 lat). Obecnie przeżywa ona szczególny okres, związany nie tylko ze zmianą pokoleniową, lecz także z rewolucją technologiczną. Analizę tego, co dzieje się w tym segmencie bankowości, jak zmieniają się jego produkty oraz sposób ich dostarczania, zawarto w książce „Private banking. Tradycja i nowoczesność w bezpiecznym wydaniu” (Oficyna Wydawnicza SGH, Warszawa 2022). Jej autorkami są prof. Małgorzata Zaleska i dr Magdalena Kozińska z warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej – doświadczone badaczki sektora finansowego.

Ewolucja private banking

Autorki zajęły się stroną produktowo-usługową private banking, przedstawiły najnowsze trendy i porównały ją ze standardową ofertą. Zbadały także, w jaki sposób banki obsługują klientów private banking, oraz przedstawiły profil klienta. Przeanalizowały również rodzaje ryzyka wiążącego się z obsługą zamożnej klienteli oraz skutki tego ryzyka dla banków jako instytucji zaufania społecznego.

Private banking znika w Szwajcarii

Na początku publikacji przypomniały, że nie ma jednolitej definicji private banking. Z reguły uznaje się, że jest to usługa oferowana klientom detalicznym, którzy są bardzo zamożni lub zajmują ważną pozycję w społeczeństwie. Autorki podkreśliły, że w private banking nie chodzi tylko o pomnażanie zasobów. Często polega na utrzymaniu majątku, administrowaniu nim, a nawet rozwiązywaniu życiowych problemów klientów. Dlatego właśnie private banking nie powinien być mylony z innymi usługami świadczonymi przez największe banki, takimi jak wealth management czy asset management, skupiającymi się na oferowaniu strategii pomnażających majątki czy rozwiązaniach korzystnych podatkowo.

W dalszej kolejności autorki przedstawiły zarys historyczny private banking. Narodził się w XVII-wiecznej Anglii. Najstarszym bankiem, od początku swego istnienia świadczącym tego rodzaju usługi, jest brytyjski Child & Co. Od XVIII w. na rynek obsługi zamożnej klienteli weszło wiele banków szwajcarskich, a w następnych wiekach pojawiła się konkurencja z Francji, Niemiec, USA i Japonii. W Polsce jako pierwsze usługę private banking zaoferowały: Bank Handlowy (w 1993 r.) oraz BRE Bank (w 1995 r.).

Obszerny rozdział książki poświęcono analizie oferty produktowo-usługowej private banking. Pod każdą długością i szerokością geograficzną oferta w tym segmencie bankowości cechuje się wysoką barierą wejścia i niestandardowym charakterem rozwiązań. Dzieli się ją na bazową (zarządzanie aktywami) oraz zaawansowaną (np. doradztwo w kolekcjonowaniu dzieł sztuki czy w sferze podatków). Oczywiście, najwięcej miejsca przeznaczono na analizę oferty polegającej na doradztwie inwestycyjnym. Jest ona bardzo szeroka, obejmuje bowiem najróżniejsze produkty (akcje, fundusze inwestycyjne, nieruchomości, obligacje skarbowe i korporacyjne, produkty strukturyzowane, dzieła sztuki, kamienie szlachetne, numizmaty, alkohole inwestycyjne, a w ostatnich latach także kryptowaluty) oraz usługi (tworzenie strategii „szytej na miarę”, zarządzanie portfelem, doradztwo inwestycyjne, emerytalne czy spadkowe).

Szybko otwierają się bankowe okna na świat

Warto zwrócić uwagę na informacje i zestawienia, które mogą zainteresować nie tylko osoby zawodowo zajmujące się inwestowaniem. W książce znajdziemy np. tabelę pokazującą, jakimi aktywami alternatywnymi interesują się zamożni klienci private banking z różnych kontynentów. Dowiemy się, że inwestowanie w sztukę niemal wszędzie cieszy się wielką popularnością, ale nie w Azji i Afryce, bo tam największe wzięcie mają… zegarki. Na drugim miejscu znalazły się klasyczne auta, lecz np. w Rosji – biżuteria. Z kolei w Ameryce Łacińskiej relatywnie wysoko w rankingu, na piątej pozycji, są antyczne meble, które na innych kontynentach zajmują zazwyczaj pozycje od szóstej do dziewiątej.

W 2017 r. w ofercie private banking pojawiły się kryptowaluty. Jako pierwszy zaoferował je szwajcarski Falcon Private Bank, potem dołączyli do niego jego rodzimi konkurenci, m.in. Vontobel czy Julius Baer. Od 2020 r. w ramach private banking zaczęto świadczyć usługę powierniczą w zakresie kryptowalut (crypto custody); oferuje ją m.in. BBVA Switzerland. Coraz więcej banków świadczy kompleksowe usługi związane z inwestowaniem w kryptowaluty, np. singapurski DBS Private Bank.

Co ciekawe, w ramach private banking oferowane są także specjalistyczne ubezpieczenia. Klienci mogą uzyskać pomoc w ubezpieczeniu takich aktywów, jak jachty, dzieła sztuki czy kamienie szlachetne. Oczywiście, banki doradzają zamożnym, jak dobrze ubezpieczyć nie tylko składniki majątku, lecz także zdrowie czy życie. Coraz częściej w ofercie pojawiają się również ubezpieczenia od skutków cyberataków.

Wielką zmianę w zakresie private banking przyniosła technologia. Chodzi tu nie tylko o usługi i produkty (np. kryptowaluty), lecz także o sposób ich oferowania. Zmiany następujące na skutek rewolucji technologicznej umożliwiły oferowanie alternatywnych metod zarządzania majątkiem (wealthtech), m.in. doradztwa finansowego wykorzystującego boty (robodoradcy) czy zarządzania środkami przeznaczonymi na emeryturę wykorzystującego sztuczną inteligencję (robo-retirement). Zaleska i Kozińska podają (za firmą doradczą Capgemini), że w 2021 r. z usług wealthtech skorzystało 34 proc. klientów private banking na całym świecie.

Kim jest klient bankowości prywatnej

Sporo miejsca autorki poświęciły przedstawieniu profilu klienta private banking. Z reguły ma on co najmniej 100 tys. dol. płynnych aktywów (choć do niedawna w polskim Banku Millennium próg ten wynosił zaledwie 100 tys. zł) lub jest osobą o szczególnym statusie społecznym. Przeciętny klient private banking więcej zarabia, niż wydaje, sporo inwestuje, przywiązuje dużą wagę do edukacji dzieci, chce mieć wysoki standard życia na emeryturze oraz myśli o przekazaniu spadku raczej dzieciom niż organizacjom charytatywnym.

Rosnąca koncentracja majątkowa we Włoszech

Portfel klienta private banking zazwyczaj składa się w 20 proc. z depozytów bankowych, w 30 proc. z obligacji, w 25 proc. z akcji, w 20 proc. z nieruchomości oraz w 5 proc. z aktywów alternatywnych (np. sztuka, alkohole). Oczywiście, skład portfela się zmienia i kiedyś dużo większy udział miały obligacje, które obecnie stopniowo ustępują miejsca akcjom czy aktywom alternatywnym.

Klientów private banking można dzielić na różne kategorie. Jeśli chodzi o podział według źródeł pochodzenia majątku, wyróżnia się klientów long-standing rich (zamożni od urodzenia), steadily working rich (gromadzący majątek w długim czasie), suddenly rich (ci, którzy weszli w posiadanie majątku nagle, np. w wyniku spadku czy wygranej na loterii). Pod względem cech charakteru można ich podzielić na nadzorców (wszystko kontrolują), dziwaków (niska skłonność do ryzyka, mała otwartość), altruistów (skłonni do działalności charytatywnej). Kategorii jest bardzo dużo, co pokazuje, jak zróżnicowani są  klienci private banking.

Od lat największe wyzwania private banking pozostają takie same. Wśród nich jest zarządzanie ogromnymi majątkami czy kwestia zaufania i związanego z tym kontaktu osobistego, który jest coraz bardziej utrudniony z powodu natłoku obowiązków klientów oraz rozwoju technologii umożliwiających zdalne komunikowanie się. Trzeba także wspomnieć, że private banking jest narażony na uwikłanie w pranie brudnych pieniędzy czy finansowanie terroryzmu. Wprawdzie banki oferujące tę usługę starają się wdrażać systemy bezpieczeństwa, jednak wciąż są one niewystarczające. W 2021 r. z tego powodu nałożono duże kary m.in. na ABN Amro (480 mln euro) czy Julius Baer (79 mln euro).

Private banking wciąż zyskuje na znaczeniu. Usługa ta ewoluuje, głównie na skutek zmiany pokoleniowej oraz upowszechniania się nowych technologii. Autorki doskonale naświetliły procesy zachodzące w tym segmencie bankowości, w Polsce nieco zapomnianym i niedocenianym. Wartością dodaną omawianej publikacji z pewnością są liczne wykresy, tabele, a także ilustracje – oko czytelnika cieszy np. reprodukcja karty kredytowej Visa Insignia, na której widnieją wizerunki tukanów w buszu.

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Niuanse chińskiego systemu finansowego

Kategoria: Analizy
W chińskim systemie finansowym banki są instrumentem realizacji celów gospodarczych rządu. Otwartym pozostaje pytanie, jak długo rola ta będzie utrzymana.
Niuanse chińskiego systemu finansowego