Liczba pasażerów podwoi się za 15 lat

Ministerstwo Infrastruktury nie rezygnuje z pomysłu budowy Centralnego Portu Lotniczego. Jeśli powstanie, wyprze z rynku stołeczne Okęcie. Czy Polska potrzebuje nowego lotniska za 3 mld euro i kolejnych lotnisk regionalnych? O sytuacji lotnisk cywilnych pisze prof. Włodzimierz Rydzkowski z Uniwersytetu Gdańskiego.

Czytając publikacje prasowe można odnieść wrażenie, że lotnisk mamy w Polsce dosyć i nie potrzeba następnych. Czy tak jest naprawdę? Obecnie mamy w Polsce 11 aktywnych portów lotniczych (Szczytno formalnie posiada status portu lotniczego, ale nie odprawia pasażerów, ani ładunków). Największym wciąż pozostaje Warszawa – Okęcie (obsługuje trzy razy więcej pasażerów niż największy regionalny port Kraków-Balice). Główną rolę na Okęciu odgrywają jednak połączenia do i z Warszawy, a jego pozycja jako portu przesiadkowego systematycznie maleje. Udział Okęcia w całości obrotów portowych spadł w 2009 r. do 43,5 proc.

Okres po wejściu Polski do Unii Europejskiej to lata bezprecedensowego rozwoju portów regionalnych. Liberalizacja rynku lotniczego w Polsce umożliwiła rozwinięcie połączeń międzynarodowych bez pośrednictwa Warszawy. Wcześniej regionalne lotniska odgrywały w stosunku do stolicy rolę pomocniczą – Okęcie spełniało rolę portu przesiadkowego (hubu) dla całej Polski. Obecnie taką funkcję pełnią w dużym stopniu Londyn-Luton i Londyn-Stansted, skąd tanie linie lotnicze Wizz Air i Ryanair oferują połączenia do większości portów regionalnych w Polsce.

Gdzie są białe plamy

Obecnie tylko cztery województwa nie posiadają własnych portów: podlaskie, opolskie, lubelskie i świętokrzyskie. Pod koniec 2010 roku zainicjowano prace nad budową portu lotniczego dla Lubelszczyzny w Świdniku. Opolszczyzna jest dobrze skomunikowana z portami lotniczymi w Katowicach i we Wrocławiu. Białymi plamami pozostają rejon północno-wschodniej Polski oraz województwo świętokrzyskie, przy czym nowy port lotniczy pod Kielcami jest planowany. Od 2005 r. istnieją plany modernizacji dawnego wojskowego lotniska w Modlinie, które mogłoby przejąć część ruchu z lotniska w Warszawie (głównie tanie linie oraz loty czarterowe).

Większość portów regionalnych przechodzi obecnie proces modernizacji i rozbudowy, którego impulsem stała się organizacja w Polsce mistrzostw Euro 2012 (zestawienie inwestycji na końcu – red.). Zdolność przepustowa portów lotniczych wraz z Warszawą-Okęciem ma ulec po zakończeniu prowadzonych prac przynajmniej podwojeniu. Stąd wniosek, że obecna liczba portów regionalnych (wraz ze Świdnikiem) wydaje się wystarczająca do obsługi spodziewanego ruchu. Nie oznacza to, że nie potrzeba zwiększenia liczby lotnisk cywilnych w kraju. Według standardów Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO), w Polsce mogłoby działać 170 lotnisk.

Już po kryzysie

Urząd Lotnictwa Cywilnego prognozuje, że dynamika wzrostu obrotów portów lotniczych w Polsce w ciągu najbliższych lat będzie niższa niż obecnie, jednak wyższa niż średnia europejska. Za 15 lat liczba odprawianych pasażerów ma ulec podwojeniu i może wynieść około 40 mln. Chociaż w 2009 roku po raz pierwszy od wejścia Polski do UE obroty portów lotniczych spadły o 8,25 proc., to w 2010 roku sytuacja zaczęła wracać do stanu sprzed kryzysu. Lotniska obsłużyły 20,47 mln pasażerów, czyli o 8,1 proc. więcej w stosunku do poprzedniego roku. Był to wynik tylko nieznacznie niższy od rekordu z 2008 roku. Dynamika wzrostu była zbliżona do światowej (8 proc.) i wyraźnie wyższa od europejskiej (około 5 proc.). Warto zaznaczyć, że dobre wyniki zostały osiągnięte pomimo niesprzyjających okoliczności, takich jak erupcja wulkanu w Islandii i remont pasa startowego na Okęciu. Można zatem uznać, że polski rynek lotniczy wyszedł z kryzysu.

Wiele miast stara się o reaktywację dawnych lotnisk wojskowych lub sportowych z istniejącymi utwardzonymi pasami startowymi w celu obsługi ruchu pasażerskiego. Z uwagi na już istniejącą infrastrukturę, nowe porty lotnicze mogą powstać w ok. 20 lokalizacjach. Ponadto ok. 10 miast planuje budowę portów lotniczych na bazie istniejących lotnisk sportowych. Jak dowodzą przykłady rozwiniętych krajów Europy Zachodniej nowe porty lotnicze nie byłyby konkurencją dla już istniejących, lecz ich uzupełnieniem. Mogłyby obsługiwać tzw. general aviation (samoloty prywatne), loty czarterowe, biznes około lotniczy (szkoły lotnicze, warsztaty naprawcze itp.), a także funkcjonować jako lotniska zapasowe dla już istniejących.

Prawo na przeszkodzie

Powstawanie nowych portów lotniczych może być utrudnione przepisami, które stawiają bardzo wysokie wymagania dla tego typu obiektów oraz brakiem modelu działalności niewielkich portów lotniczych. W Urzędzie Lotnictwa Cywilnego trwają obecnie prace nad przepisami ułatwiającymi powstawanie niewielkich portów regionalnych. Są one roboczo nazwane „lotniskami lokalnymi”. Stworzone mają zostać możliwości prawne do wykonywania komercyjnych operacji lotniczych np. taksówek powietrznych, lotów czarterowych, przewozów dowozowych do portów przesiadkowych.

Plany budowy Centralnego Portu Lotniczego (CPL) pomiędzy Warszawą a Łodzią wydają się natomiast mało realistyczne z dwóch powodów. Po pierwsze Warszawa-Okęcie wraz z Modlinem z powodzeniem mogą obsłużyć planowany ruch pasażerski w najbliższych 15 latach, po drugie brak jest koncepcji finansowania takiego przedsięwzięcia. (od red: podsumowanie prac analitycznych w sprawie CPL: http://www.mi.gov.pl/files/0/1793849/PrezentacjaCPLdlaprasy21032011.ppt#256,1,Slajd 1 )

W Niemczech działają 502 lotniska, we Francji – 460, w Wielkiej Brytanii – 390. Hiszpania ze względu na powierzchnię oraz liczbę ludności jest porównywalna do Polski. Liczba aktywnych hiszpańskich lotnisk to 117, a licząc razem z portami zamkniętymi i portami dla śmigłowców – 163. 32 lotniska, to porty o największej wadze i przepustowości. Hiszpańskie lotniska obsłużyły w 2009 roku łącznie 187 631 102 pasażerów (8 proc. mniej niż w 2008 roku). Podczas pierwszych ośmiu miesięcy 2010 roku było to 130 408 767 pasażerów, czyli o 1,9 proc. więcej niż w porównywalnym okresie roku poprzedniego. Przytoczone dane świadczą o dużym potencjale tkwiącym w polskim rynku usług lotniczych. W Hiszpanii przypadają prawie cztery podróże lotnicze na mieszkańca, a w Polsce zaledwie 0,5 podróży.

Prof. Włodzimierz Rydzkowski jest kierownikiem Katedry Polityki Transportowej na wydziale ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego

Inwestycje na polskich lotniskach:

Osiem portów znajdujących się w Transeuropejskiej Sieci Transportowej (TENT) inwestuje w rozbudowę infrastruktury lotniskowej (projekty są finansowane w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, POIiŚ).

Łączna wartość inwestycji do 2015 r. – 4.726 mln zł

środki przeznaczone przez Unię Europejską 1.274 mln zł

1. Port Lotniczy im. F. Chopina, Warszawa

Wartość inwestycji – 1 mld 236 mln zł, w tym z UE 148 mln zł

Trwają prace:

– dokończenie budowy Terminalu 2 wraz infrastrukturą techniczną – planowane zakończenie – kwiecień 2011 r.

– przebudowa i modernizacja drogi startowej i dróg kołowania oraz nawierzchni drogowych – planowane zakończenie – wrzesień 2011 r.

2. Port Lotniczy Gdańsk

Wartość inwestycji  – 396 mln zł, w tym z UE ok. 183 mln zł

Trwają prace:

– budowa terminalu (realizacja do końca I kw. 2012 r.)

– budowa płyty postojowej i drogi kołowania (realizacja do listopada 2011 r.).

3. Port Lotniczy Wrocław

Wartość inwestycji – 457 mln zł, z tego z UE 147 mln zł

Trwają prace:

– budowa nowego terminalu (planowany termin zakończenia – wrzesień 2011 r.)

W toku przetarg na wykonawcę robót: budowa dróg szybkiego zejścia, płyty postojowej, modernizacja płaszczyzny postojowej samolotów oraz modernizacja drogi kołowania.

4. Port Lotniczy Poznań Ławica

Wartość inwestycji  – 326 mln zł, z czego 143 mln zł z funduszy UE

– Przygotowania do rozpoczęcia inwestycji rozbudowy terminalu i płaszczyzn lotniskowych samolotów.

– W grudniu 2010 r. podpisano umowę na zaprojektowanie i wykonanie rozbudowy płaszczyzn lotniskowych oraz rozstrzygnięto przetarg na zaprojektowanie i wykonanie rozbudowy terminalu pasażerskiego. 28 lutego 2011 r. została wydana zintegrowana decyzja środowiskowa.

5. GTL Katowice

Wartość inwestycji  – 700 mln zł, z czego 167 mln zł z UE

– Przygotowania do rozpoczęcia inwestycji.

– W grudniu 2010 r. rozstrzygnięto przetarg na wykonanie płaszczyzn lotniskowych. Z uwagi na konieczność przeprowadzenia dodatkowej oceny ofert i zmianę wyboru wykonawcy -planowane rozpoczęcie II kw. 2011 r.

6. MPL Kraków – Balice

Zaplanowano inwestycje za ok. 988 mln zł, w tym finansowanie z UE wyniesie ok. 248 mln zł.

– W 2010 r. wybudowano nową drogę kołowania oraz wielopoziomowy parking na 1000 samochodów.

– Rozbudowę terminalu zaplanowano na lata 2012 – 2014.

7. Port Lotniczy Rzeszów- Jasionka

Koszty inwestycji  – 480 mln zł, z tego środki unijne 182 mln zł

Trwają prace:

– w maju 2010 r. nastąpiło przekazanie terenu budowy wykonawcy zadania „Rozbudowa i modernizacja płyty postojowej” i rozpoczęto roboty budowlane (realizacja maj/czerwiec 2011 r.)

– w październiku 2010 r. rozpoczęto budowę nowego terminalu (realizacja I kw. 2012 r.).

8. Port Lotniczy Szczecin-Goleniów

Koszty inwestycji – 143 mln zł

– w maju 2010 r. rozpoczęto budowę drogi kołowania, rozbudowy płyty postojowej i modernizacji drogi startowej (realizacja 36 miesięcy).

Źródło: Ministerstwo Infrastruktury

Jak latamy:

Lotnisko Warszawa-Okęcie obsłużyło w 2010 roku 8,6 mln pasażerów tj. o 4,7 proc. więcej niż w 2009 roku, ale udziału tego portu lotniczego w całym rynku spadł do 42,3 proc. Port w Krakowie – Balicach odnotował wzrost obrotów o 6,8 proc., głównie za sprawą linii Ryanair, której udział w obsłudze tego lotniska wzrósł do 35 proc. Katowice – Pyrzowice odnotowały jedynie niewielki wzrost – 2,8 proc., z powodu ograniczenia oferty przez Wizz Air. Rekordowe wyniki osiągnął Gdańsk, gdzie obroty przekroczyły 2 mln pasażerów a wzrost wyniósł blisko 20 proc. Podobną dynamikę odnotował Wrocław, gdzie obsłużono ponad 1,5 mln podróżnych. W Poznaniu obroty wzrosły o 12 proc. – ponad 1,3 mln pasażerów. Ukształtowała się wielka piątka regionalnych portów lotniczych, w których (oprócz Krakowa) dominują cztery linie lotnicze: Wizz Air i Ryanair w segmencie tanich linii oraz LOT i Lufthansa w segmencie przewoźników liniowych. W mniejszych portach Łódź i Rzeszów odnotowały znaczną dynamikę wzrostu – oba zbliżają się do 0,5 mln obsłużonych pasażerów.  W Bydgoszczy obroty pozostały na niezmienionym poziomie. Jedynie w Szczecinie odnotowano ok. 3 – proc. spadek obrotów.

Współpraca Katarzyna Mokrzycka

Otwarta licencja


Tagi