Autor: Tomasz Świderek

Dziennikarz specjalizujący się w tematach szeroko rozumianej branży telekomunikacyjnej i nowych technologii.

Polski rynek M&A był wart w 2020 r. 11 mld euro

Na tle świata i Europy rok 2020 na rynku fuzji i przejęć w Europie Środkowej i Południowo-Wschodniej był udany. Wartość ogłoszonych transakcji była o blisko 30 proc. wyższa niż rok wcześniej. Spora w tym zasługa M&A w telekomunikacji, m.in. w Polsce.
Polski rynek M&A był wart w 2020 r. 11 mld euro

(©Envato)

Według szacunków Wolf Theiss, austriackiej kancelarii prawnej wyspecjalizowanej w obsłudze klientów biznesowych i działającej na rynkach międzynarodowych, w 2020 r. w regionie określanym jako Europa Środkowa i Południowo-Wschodnia wartość ogłoszonych transakcji fuzji i przejęć sięgnęła 28,5 mld euro i była o 29 proc. wyższa niż rok wcześniej. Liczba transakcji w regionie – obejmuje także Austrię i Ukrainę – spadła o 22 proc. do 406. 10 największych transakcji miało łączną wartość 19 mld euro (ponad 2/3 łącznej wartości M&A w regionie).

Obraz warto uzupełnić o dane z Litwy, Łotwy i Estonii. W trzech nie objętych raportem Wolf Theiss krajach bałtyckich wartość M&A w ub.r. wyniosła – według danych działającej na Litwie, Łotwie i w Estonii kancelarii prawnej Ellex – 1,2 mld euro (bez zmian wobec 2019 r.), a liczba – 70 (rok wcześniej 67).

Biorąc pod uwagę, że globalna wartość ogłoszonych transakcji M&A – według danych Dealogic – wyniosła w ub.r. nieco ponad 3,5 bln dolarów (spadek o 4 proc.), w tym 903 mld dolarów w Europie (wzrost o 20 proc.), Europa Środkowa i Południowo-Wschodnia jest maleńkim rynkiem fuzji i przejęć. Od lat kilka większych transakcji – czyli takich, których wartość przekracza 1 mld euro – jest w stanie znacząco zmienić wartość rynku. Stąd lepiej o aktywności świadczą dane o liczbie transakcji. Ta w ub.r. była najniższa w tej dekadzie.

Rok 2020 był kolejnym, w którym  aktywność funduszy private equity (PE) w regionie była ograniczona. Uczestniczyły one w 52 transakcjach M&A (rok wcześniej w 56) wartych łącznie 2,6 mld euro (rok wcześniej 2,3 mld euro).

W oczekiwaniu na nową falę fuzji i przejęć

Ubiegły rok w regionie był bardzo dobry w sektorze Technologie-Media-Telekomunikacja (TMT), na który przypadło 8,3 mld euro, czyli 29 proc. ogólnej wartości transakcji.
TMT zostało zdominowane przez telekomunikację. Wśród 10 największych fuzji i przejęć dwie transakcje dotyczyły telekomunikacji. Największa – i druga pod względem wartości w regionie w ub.r. – to zakup Play Communications, właściciela P4, operatora sieci Play, przez francuską grupę telekomunikacyjną Iliad. Transakcja miała wartość niemal 3,7 mld euro. Szóstym co do wielkości w regionie przejęciem był zakup telekomunikacyjnej komórkowej infrastruktury pasywnej (obejmuje wieże i maszty, na których są umieszczone anteny sieci komórkowych) austriackiej sieci Hutchison Drei Austria przez hiszpański Cellnex Telecom, operatora infrastruktury. Ta transakcja miała wartość 1,1 mld euro.

Zakup infrastruktury Drei to nie jedyna w ub.r. transakcja Cellneksu w regionie. Jeszcze przed oficjalnym zamknięciem przejęcia Play Communications nowy właściciel ogłosił, że Hiszpanie za 800 mln euro przejmą kontrolę nad spółką, do której P4 wniesie swoje wieże i maszty. Trzecia duża transakcja telekomunikacyjna w Polsce to kupno Multimedia Polska, operatora telewizji kablowej, przez rodzimego konkurenta – Vectrę. Ta transakcja miała – według autorów raportu – wartość 635 mln euro.

BŚ: Ożywieniu w 2021 roku w Europie Środkowej sprzyjać będzie m.in. polityka stóp proc. w Polsce

W sektorze telekomunikacyjnym w regionie doszło w ub.r. do ogłoszenia jeszcze jednej znaczącej – jak na lokalne warunki – transakcji: przejęcia rumuńskiego operatora stacjonarnego Telekom Romania Communications przez grupę Orange. Sprzedającym była grupa Deutsche Telekom. Ta transakcja miała wartość 269 mln euro.

Drugim istotnym sektorem był przemysł, w tym chemiczny. Ogłoszono tu transakcje warte łącznie 6,6 mld euro, co odpowiada 23 proc. łącznej wartości rynku. Największą był zakup za 5,7 mld euro 39 proc. akcji austriackiej chemicznej spółki Borealis przez austriacki koncern naftowy OMV. Po tej transakcji OMV kontroluje 75 proc. akcji największego w Europie producenta etylenu i propylenu. Pozostałe 87 transakcji w tym sektorze miało stosunkowo niewielką wartość.

Największym rynkiem M&A w regionie była Polska, gdzie ogłoszono w ub.r. transakcje warte w sumie 11 mld euro. Prócz wspomnianych trzech dużych przejęć w telekomunikacji ogłoszono także m.in. zakup ponad 61 proc. akcji firmy deweloperskiej GTC przez węgierską firmę inwestycyjną Optima Investment (wartość transakcji – ponad 1,4 mld euro) oraz dwie transakcje obejmujące kilka krajów, wśród których Polska była największym rynkiem. Austriacka Uniqa Insurance Group za nieco ponad 1 mld euro przejęła ubezpieczeniowy biznes AXA w Polsce, Czechach i na Słowacji, zaś za 1 mld euro singapurski GLP przejął od australijskiego Goodman Group zasoby logistyczne (w sumie 2,4 mln m²) w Polsce, Czechach, Słowacji i na Węgrzech.

Z raportu Wolf Theiss wynika, że oczekiwania w 2021 r. są raczej optymistyczne. 69 proc. ankietowanych przez kancelarię inwestorów deklaruje, że zamierza inwestować w regionie, zaś 65 proc. chciałoby ponownie zainwestować. Hamulcem może być brak możliwości zakupu aktywów odpowiedniej wielkości. Wielkość, która pozwalałaby osiągnąć efekt skali jest szczególnie istotna dla międzynarodowych korporacji i menedżerów dużych funduszy PE. Bariera występuje m.in. w Czechach i na Węgrzech. Polska jest pod tym względem w uprzywilejowanej sytuacji: liczba aktywów o odpowiedniej wielkości, które potencjalnie można kupić, jest duża, a poza tym jest to największy rynek w regionie.

(©Envato)

Otwarta licencja


Tagi