Promocja badań ekonomicznych we Włoszech

W ciągu ostatnich 40 lat Włochy wydały wielu wpływowych ekonomistów. W części jest to zasługą licznych programów stypendialnych, prowadzonych przez banki i fundacje. Programy te pomogły również w identyfikowaniu wysoce utalentowanych młodych ekonomistek.
Promocja badań ekonomicznych we Włoszech

(©Envato)

W literaturze ekonomicznej pojawia się coraz więcej prac poświęconych wpływowi stypendiów na osiągnięcia w nauce. W naszej niedawnej pracy badamy, w jaki sposób pomoc finansowa dla najlepszych studentów pomogła w ukształtowaniu całego pokolenia ekonomistów. Nasza analiza opiera się na unikatowej bazie danych obejmującej absolwentów uniwersytetów, którzy w latach 1978-1994 aplikowali do największego i najhojniejszego włoskiego programu stypendiów przyznawanych za osiągnięcia w nauce. Program dotyczył nauk ekonomicznych.

Ponieważ o przyznanie tego stypendium mogli ubiegać się tylko absolwenci kończący studia z wyróżnieniem, nasz zestaw danych skupia się na górnej części rozkładu talentów i umiejętności. W związku z tym, oprócz możliwości zbadania efektów programu stypendialnego, nasze dane pozwalają również na uzyskanie wglądu w prawą stronę rozkładu wyników edukacyjnych i przeanalizowanie charakterystyki najlepszych absolwentów, czyli grupy, która w większości badań jest niedostatecznie reprezentowana. Śledzimy również rozwój zawodowy najlepszych studentów ubiegających się o stypendium (czyli tych zakwalifikowanych na tzw. listę finałową) na przestrzeni czasu i rekonstruujemy rozwój ich kariery oraz analizujemy ich produktywność naukową.

Dlaczego w USA są najlepsze uniwersytety badawcze?

Badając charakterystykę naszej próby studentów z najlepszymi wynikami w nauce, skupiamy się na płci i statusie społeczno-ekonomicznym oraz na ich interakcji z mobilnością społeczną. Koncentrujemy się na pięciu głównych ustaleniach.

Po pierwsze pokazujemy, że studentom z gospodarstw domowych o niższych dochodach łatwiej jest osiągnąć najlepsze wyniki w nauce (i tym samym zostać uwzględnionym w naszej próbie), jeśli pochodzą oni z prowincji cechujących się wyższą mobilnością społeczną. Stwierdzamy jednak, że kandydaci o niższym statusie społeczno-ekonomicznym rzadziej kończą studia z wyróżnieniem, rzadziej studiują ekonomię lub prawo i częściej uczęszczają do szkoły średniej o profilu zawodowym.

Po drugie, kobiety rzadziej trafiały na finałową listę kandydatów do stypendium (tzw. shortlist). Badając przyczynę tej różnicy między płciami, stwierdzamy, że jest ona głównie związana z faktem, że kobiety otrzymały niższą punktację w najbardziej subiektywnych kryteriach stosowanych podczas wstępnej selekcji kandydatów, takich jak ocena tego, czy „ogólny profil” danego kandydata dobrze pasuje do programu stypendialnego. Zarazem nie znajdujemy żadnych różnic między płciami w całkowicie obiektywnych kryteriach, takich jak końcowa ocena uzyskana na uniwersytecie lub średnie oceny z egzaminów z przedmiotów ekonomicznych. Wyniki te wskazują na obecność tzw. ukrytych uprzedzeń (implicit bias) w systemie selekcyjnym.

Po trzecie, kiedy skupiamy się wyłącznie na kandydatach zakwalifikowanych na listę finałową, nie znajdujemy żadnych różnic między płciami w zakresie wyboru kariery naukowej, ale stwierdzamy, że kandydaci, którym przyznano stypendium, znacznie częściej wybierają karierę naukową niż inni kandydaci z listy finałowej. Stwierdzamy również, że ten „efekt stypendialny” jest dwukrotnie większy w przypadku kobiet niż w przypadku mężczyzn i że jest szczególnie duży w przypadku osób mieszkających w prowincjach o niskiej mobilności społecznej.

Po czwarte, badając kandydatów do stypendium, którzy zdecydowali się na karierę naukową, widzimy niższą liczbę cytowań w przypadku kobiet, które spędziły znaczną część swojej kariery we Włoszech, ale zarazem nie stwierdzamy różnicy między płciami w zakresie liczby cytowań w przypadku włoskich ekonomistów badawczych, którzy pracują poza Włochami.

Widzimy również, że nie ma różnic w zakresie produktywności akademickiej między kandydatami, którzy otrzymali stypendium, a kandydatami, którzy go nie otrzymali. Zarazem okazuje się, że różnica w liczbie cytowań między płciami jest mniejsza, gdy skupimy się wyłącznie na kandydatach, którzy otrzymali stypendium. Może to wynikać z faktu, że dla kobiet „poprzeczka” była ustawiona wyżej niż dla mężczyzn. Ta interpretacja byłaby zgodna z opisanymi wyżej ustaleniami dotyczącymi tzw. ukrytych uprzedzeń.

Po piąte, badając rozwój kariery ekonomistów akademickich, doszliśmy do wniosku, że kobietom więcej czasu zajmuje uzyskanie awansu na stanowisko profesora nadzwyczajnego, a zwłaszcza profesora zwyczajnego, nawet po uwzględnieniu wpływu produktywności akademickiej. Według naszych szacunków, 50 proc. włoskich ekonomistów akademickich płci męskiej awansuje na stanowisko profesora nadzwyczajnego w ciągu ośmiu lat po uzyskaniu swojego najwyższego stopnia naukowego, podczas gdy w przypadku kobiet osiągnięcie progu 50 proc. zajmuje około 12 lat.

Różnice między płciami są jeszcze większe, gdy skupiamy się na awansie na stanowisko profesora zwyczajnego. W tym przypadku okazuje się, że 50 proc. mężczyzn uzyskuje awans w ciągu 14 lat od ukończenia studiów II i III stopnia, podczas gdy kobietom osiągnięcie progu 50 proc. zajmuje 25 lat. To ustalenie jest zgodne z wynikami wcześniejszych badań, w których udokumentowano, że różnice między płciami rosną wraz ze stażem pracy w środowisku akademickim, podobnie jak w wielu innych profesjach zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych.

W ekonomii panuje skrzywienie proamerykańskie

Włochy radzą sobie stosunkowo dobrze pod względem badań ekonomicznych. Ponad 11 proc. prestiżowych grantów Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych (European Research Council) w dziedzinie ekonomii, finansów i zarządzania przyznanych w latach 2007-2020 przypadło naukowcom z Włoch. Tymczasem udział badaczy włoskich w przypadku grantów przyznanych w dziedzinach socjologii, nauk politycznych i prawa wynosi mniej niż 6 proc.

Ponad 11 proc. prestiżowych grantów w dziedzinie ekonomii, finansów i zarządzania z lat 2007-2020 przypadło naukowcom z Włoch. Tymczasem udział badaczy włoskich w przypadku grantów przyznanych w dziedzinach socjologii, nauk politycznych i prawa wynosi mniej niż 6 proc.

Jest to dość zaskakujące, ponieważ ekonomia częściej niż inne nauki społeczne wymaga wykształcenia technicznego, a do lat 80. XX wieku we Włoszech nie było żadnego formalnego programu studiów doktoranckich z ekonomii. Całe pokolenie ekonomistów włoskich uzyskało formalne wykształcenie za granicą, dzięki licznym specjalnym programom stypendialnym dla ekonomistów, prowadzonym przez banki i fundacje. Nasza analiza największego z tych programów stypendialnych pokazuje, że program okazał się skuteczny w promowaniu badań ekonomicznych we Włoszech oraz w identyfikowaniu wysoce utalentowanych młodych ekonomistek.

Enrico Nano
Doktorant, Wydział Ekonomii w Instytucie Badań Międzynarodowych i Badań nad Rozwojem w Genewie
Ugo Panizza
Profesor ekonomii i kierownik katedry imienia Picteta w Instytucie Badań Międzynarodowych i Badań nad Rozwojem w Genewie; wiceprezes i pracownik naukowy CEPR
Martina Viarengo
Profesor nadzwyczajny, Wydział Ekonomii w Instytucie Badań Międzynarodowych i Badań nad Rozwojem w Genewie

 

Artykuł ukazał się w wersji oryginalnej na platformie VoxEU, tam też dostępne są przypisy i bibliografia.

(©Envato)

Tagi