W listopadzie możliwa obniżka stóp

- Nie widzę przekonujących możliwości szybkiego pobudzenia tego wzrostu przez wewnętrzną politykę gospodarczą – mówi prof. Jerzy Hausner, członek RPP. Coraz więcej członków Rady opowiada się za obniżką stóp procentowych. Jeśli listopadowa projekcja inflacji NBP potwierdzi, że wzrost cen nie przybiera na sile, taka decyzja może zostać podjęta 7 listopada.
W listopadzie możliwa obniżka stóp

Prof. Jerzy Hausner, członek RPP, uważa, że warunki skłaniają do myślenia o łagodzeniu polityki pieniężnej (fot. NBP)

– Oczekuję, że jeśli chodzi o inflację, będziemy mieli za miesiąc projekcję, która potwierdzi, że zbliżamy się do celu. Czyli taką projekcję, która umożliwi Radzie podjęcie decyzji, którą zapowiedziała – że dokona złagodzenia polityki pieniężnej – mówi prof. Jerzy Hausner, członek RPP, w wywiadzie dla PAP.

– Osobiście należę do tych, którzy byliby skłonni uznać, że prawdopodobieństwo dłuższego okresu niskiego wzrostu gospodarczego jest stosunkowo wysokie. Nie widzę przekonujących możliwości szybkiego pobudzenia tego wzrostu przez wewnętrzną politykę gospodarczą. Nie bardzo widzę możliwość szybkiego pojawienia się ekspansji eksportowej. To skłaniałoby mnie do myślenia, że jesteśmy nastawieni na złagodzenie polityki pieniężnej – wyjaśnia.

Na mechanizm, w którym niższy wzrost gospodarczy prowadzi do zbliżania się inflacji do celu inflacyjnego (2,5 proc. z dopuszczalnym odchyleniem o 1 pkt proc.) zwracał już wcześniej uwagę Andrzej Bratkowski, inny członek RPP. Potwierdza to w najnowszym wywiadzie dla agencji Reutera.

– Inflacja we wrześniu nie spowolni, może nawet lekko wzrosnąć ze względu na efekty statystyczne. Potem dane za październik powinny już pokazać jej spadek i w listopadzie będzie ona już w szerokim przedziale wahań. Inflacja znajdzie się w celu, czyli na poziomie 2,5 proc., na przełomie pierwszego i drugiego kwartału, ale też nie jest wykluczone, że stanie się to w styczniu lub lutym 2013 roku. Obniżka stóp procentowych w listopadzie jest wysoce prawdopodobna, ale nie jest przesądzona – ocenia Bratkowski.

Jego zdaniem łączna skala obniżek stóp powinna sięgnąć 100-125 punktów bazowych do końca pierwszego kwartału 2013 roku, a w przypadku gorszych informacji z gospodarek UE nawet 150 – 175 punktów.

Prof. Jerzy Hausner podkreśla, jak ważne jest zakomunikowanie zmiany polityki.

– Myślimy na zasadzie linii postępowania. Możemy tę linię zmieniać, ale powinniśmy to rynkowi sygnalizować. Chcemy prowadzić politykę pieniężną, która jest polityką przewidywalną. W tym znaczeniu, że pokazujemy nasz tok rozumowania, z którego ma wynikać nasza linia postępowania. Linia, która nie jest ścieżką, bo tej nie ustalamy  – wyjaśnia prof. Hausner.

W komunikacie po październikowym posiedzeniu RPP napisano:

„Jeśli napływające informacje, w tym listopadowa projekcja NBP, będą potwierdzały trwałość osłabienia koniunktury gospodarczej, a ryzyko nasilenia się presji inflacyjnej będzie ograniczone, Rada dokona złagodzenia polityki pieniężnej. (…) Dane o aktywności gospodarczej w Polsce w lipcu i sierpniu, w tym wyhamowywanie wzrostu produkcji przemysłowej, utrzymujący się spadek produkcji budowlano – montażowej oraz dalsze obniżenie dynamiki sprzedaży detalicznej, sygnalizują kontynuację osłabienia koniunktury w III kw. Także dane z rynku pracy, w tym spadek zatrudnienia i niski wzrost płac w sektorze przedsiębiorstw oraz stopniowo rosnąca stopa bezrobocia, sygnalizują możliwe osłabienie popytu ze strony sektora prywatnego. Wskazuje na to również pogorszenie się większości wskaźników koniunktury”.

Po jego upublicznieniu Elżbieta Chojna-Duch z RPP oceniła, że główna stopa procentowa NBP do końca 2013 roku powinna zostać obniżona łącznie o 100 pb.

Adam Glapiński w rozmowie z PAP nie wykluczył poparcia wniosku o obniżkę stóp procentowych w listopadzie.

Prof. Jan Winiecki uważa zaś, że „gdyby wzrost PKB w 2012 i 2013 roku był na poziomie około 2 proc., to taka sytuacja nie wymagałaby interwencji ze strony Rady Polityki Pieniężnej”. Dopiero gdyby tempo wzrostu spowolniło silniej, obniżki byłyby możliwe.

Także prof. Anna Zielińska-Głębocka oceniła, że obniżka stóp procentowych w listopadzie „nie jest przesądzona”.

map

Prof. Jerzy Hausner, członek RPP, uważa, że warunki skłaniają do myślenia o łagodzeniu polityki pieniężnej (fot. NBP)

Tagi


Artykuły powiązane

Polityka monetarna przy bardzo niskich stopach procentowych

Kategoria: VoxEU
Badanie potwierdza, że transmisja polityki pieniężnej do gospodarki jest znacznie słabsza, kiedy nominalne stopy procentowe spadają do bardzo niskiego poziomu oraz że siła transmisji słabnie im dłużej stopy procentowe pozostają na niskim poziomie.
Polityka monetarna przy bardzo niskich stopach procentowych