Autor: Łukasz Czernicki

Ekonomista, doktorant Uniwersytetu w Poczdamie.

więcej publikacji autora Łukasz Czernicki

Oko na gospodarkę: Włoska robota w eurolandzie

Włoska gospodarka od lat buksuje w miejscu, a dług publiczny jest na niebezpiecznie wysokim poziomie. Problemy Włoch mogą zagrozić stabilności strefy euro.

Włochy mogą stać się dla strefy euro problemem znacznie większego kalibru niż mała Grecja, na którą zwrócone były przez miesiące oczy europejskich ekonomistów. Ostatecznie władzom Grecji udało się dość do porozumienia z wierzycielami. Grecja stanowi jednak niewielki ułamek europejskiej gospodarki.

Włochy to trzecia co do wielkości gospodarka unii walutowej, ale od lat wyraźnie odstaje od europejskich partnerów.

Od polowy ubiegłej dekady włoskie PKB wzrosło zaledwie o 8 proc. i jest obecnie na tym samym poziomie, na jakim było przed wybuchem kryzysu finansowego w 2008 r. Gospodarka całej strefy euro urosła w tym czasie o 22 proc., a Niemiec aż o 34 proc. Nawet borykająca się z licznymi problemami Francja od 2005 r. zanotowała wzrost PKB o jedną piątą.

Bardzo poważnym zagrożeniem dla włoskiej gospodarki jest poziom długu. Już kilkanaście lat temu zadłużenie obejmujące zarówno zobowiązania sektora rządowego, jaki i samorządowego (general government) osiągnęło wartość rocznego PKB. Po wybuchu kryzysu wskaźnik ten wystrzelił w górę i znajduje się obecnie na poziomie 133 proc. To o kilkadziesiąt procent więcej niż w całej strefie euro. W wartościach absolutnych całkowite zadłużenie publiczne Włoch przekroczyło 2,2 bln euro.

Oliwy do ognia dolewa sytuacja we włoskim sektorze bankowym. Odsetek kredytów  niespłacanych w terminie (ang. non-performing loans) w całej puli finansowania udzielonego przez włoskie banki wynosi około 17 proc. (ponad 300 mld euro). Średnia dla całej unii walutowej to niewiele ponad 5 proc.

W podobnej sytuacji Włochy znalazły się na początku lat 90. XX stulecia. Wtedy silna deprecjacja liry była ważnym czynnikiem, który pomógł wrócić gospodarce na właściwe tory. Dzięki temu udało się również znacząco obniżyć poziom długu publicznego. Obecnie Włochy będąc w strefie euro nie mogą skorzystać z takiego rozwiązania.

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Przyczyny ogromnego długu publicznego Włoch

Kategoria: Analizy
Wartość relacji długu publicznego do PKB we Włoszech nie zawsze była tak wysoka jak obecnie. Dług zjednoczonego państwa włoskiego w 1861 r. stanowił mniej niż 40 proc. jego PKB, zaś jeszcze w latach 60. XX w. zaledwie 25 proc. PKB. W historii tego kraju zdarzały się także okresy, w których relacja długu publicznego do PKB była jeszcze wyższa niż obecnie i sięgała 160 proc. PKB, by następnie spaść. Skąd zatem wziął się dług publiczny Włoch, notujący dziś jedne z wyższych poziomów w ponad stusześćdziesięcioletniej historii tego państwa?
Przyczyny ogromnego długu publicznego Włoch

Zagrożenia dla Polski w strefie euro

Kategoria: Analizy
Wprowadzenie euro jest niebezpieczne z ekonomicznego i politycznego punktu widzenia. Polska gospodarka jest jeszcze niedojrzała, różnice technologiczne, rozwój systemu finansowego, poziom konkurencyjności wymagają przyspieszonej modernizacji. Nasza gospodarka wychodzi dopiero z rozwoju zależnego, potrzebny jest czas.
Zagrożenia dla Polski w strefie euro

Euro zniszczy Unię Europejską?

Kategoria: Instytucje finansowe
„Bruksela źle robi, że coraz bardziej zmierza w kierunku centralizacji i unifikacji. Jest to bowiem recepta na porażkę. Aby projekt integracyjny w Europie mógł przetrwać należy iść w przeciwną stronę. Należy zdecentralizować szereg polityk gospodarczych, pozostając tylko przy wspólnym rynku europejskim. Największym błędem integracji było zaś przyjęcie wspólnej waluty. Wielka Brytania zrobiła bardzo mądrze, że nie dołączyła do tego wadliwego projektu” – podkreślił Oliver Hart, laureat nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii i wykładowca Uniwersytetu Harvarda, w swoim przemówieniu z okazji odebrania tego zaszczytnego wyróżnienia.
Euro zniszczy Unię Europejską?