Euro nie szkodzi silnym

Część ekonomistów uważa, że głównym winowajcą kryzysu zadłużenia kilku krajów strefy euro jest wspólna waluta. Kraje strefy euro nie mogą poprawić swej konkurencyjności poprzez dewaluację. Analiza wieloletnich danych pokazuje jednak, że euro stymulowało konkurencyjność strefy. Gospodarki silne dzięki wspólnej walucie się wzmocniły, ale słabe - nie.
Euro nie szkodzi silnym

(CC BY Images_of_Money)

Kraje strefy euro mają różny cykl koniunkturalny. Widać to zwłaszcza obecnie, gdy niektóre z nich muszą znacznie obniżyć deficyty budżetowe, co negatywnie wpływa na wzrost gospodarczy. Według prognoz Eurostatu w roku bieżącym  wzrost w Niemczech wyniesie 2,6 proc. , we Francji 1,8 proc., we Włoszech 1 proc., a w Hiszpanii zaledwie 0,8 proc. Jeszcze większe są różnice między gospodarkami małymi – na przykład estońską (wzrost blisko 5 proc.) i grecką – recesja – 3,5 proc.

Od wprowadzenia euro wyższa inflacja była w krajach o słabszej gospodarce. Najwyższa w Grecji. Wprawdzie nie są to wielkie różnice, ale kumulowane przez kilkanaście lat stają się istotne. Pod względem poziomu bezrobocia kraje strefy euro znacznie różnią się między sobą. W Hiszpanii sięga 21 proc., w Holandii jest poniżej 5 proc. W kraju, mającym suwerenną walutę i bank centralny poziom bezrobocia jest przesłanką do zmiany stop procentowych. W Hiszpanii stopy powinny zostać obniżone, w Holandii i Niemczech podniesione. Ale Europejski Bank Centralny stóp procentowych nie jest w stanie różnicować.

Skumulowany wzrost cen

Kraje strefy euro Wzrost cen w proc.
Strefa euro (17) 25,41
Strefa euro (16) 25,41
Belgia 26,11
Niemcy 19,17
Irlandia 31,39
Grecja 43,70
Hiszpania 36,73
Francja 22,37
Włochy 27,89
Luksemburg 34,89
Holandia 26,45
Austria 22,61
Portugalia 30,96
Finlandia 21,74

*w latach 1999-2010

Źródło: Eurostat, obliczenia własne

Mimo postępu integracji rynku europejskiego, w różnych krajach  utrzymują się różne ceny energii i gazu, które mają wpływ na konkurencyjność gospodarek. To zróżnicowanie świadczy o niedoskonałości rynku energii, na którym obowiązują wprawdzie jednolite dyrektywy unijne, ale w każdym kraju działają lokalni regulatorzy, mający wpływ na ceny. Różny jest też stopień konkurencji na lokalnych rynkach. Unijne dyrektywy wymuszają wprawdzie konkurencję między dostawcami energii, ale w wielu przypadkach jest to tylko teoria. Nie ma też konkurencji między dostawcami z różnych krajów. We Francji i Finlandii, które w największym stopniu korzystają z energii nuklearnej, ceny energii elektrycznej dla odbiorców przemysłowych są niemal dwukrotnie niższe niż w Hiszpanii i Irlandii.

Ceny gazu zależą zwykle od dywersyfikacji dostaw oraz od pokrycia zapotrzebowania ze źródeł krajowych.

Ceny energii elektrycznej dla odbiorców przemysłowych euro za kWh

2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010
Strefa euro : : : : 0,066 0,071 0,077 0,083 0,087 0,096 0,092
Belgia 0,073 0,075 0,076 0,076 0,075 0,069 0,083 0,088 0,098 0,102 0,094
Niemcy 0,067 0,066 0,068 0,069 0,074 0,078 0,087 0,094 0,092 0,097 0,092
Irlandia 0,066 0,066 0,076 0,076 0,078 0,089 0,099 0,112 0,130 0,120 0,111
Grecja 0,057 0,057 0,059 0,061 0,063 0,064 0,066 0,069 0,086 0,094 0,085
Hiszpania 0,063 0,055 0,052 0,052 0,053 0,068 0,072 0,081 0,091 0,109 0,111
Francja 0,056 0,055 0,056 0,052 0,053 0,053 0,053 0,054 0,059 0,066 0,068
Włochy 0,069 0,091 0,077 0,082 0,079 0,084 0,093 0,102 : : :
Luksemburg 0,070 0,063 0,064 0,067 0,069 0,075 0,084 0,096 0,092 0,109 0,095
Holandia 0,066 0,064 : : : 0,080 0,085 0,092 0,086 0,094 0,085
Austria : : : : 0,055 0,062 0,065 0,078 0,089 : :
Portugalia 0,064 0,065 0,066 0,067 0,068 0,071 0,081 0,086 0,078 0,091 0,089
Finlandia 0,037 0,037 0,040 0,056 0,054 0,052 0,051 0,054 0,061 0,066 0,066

Źródło: Eurostat

Ceny gazu naturalnego dla odbiorców przemysłowych

2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010
Strefa euro : : : : 5,55 6,27 8,25 8,91 9,3367 9,9032 8,2597
Belgia 4,4224 6,3188 5,25 5,42 5,2806 5,27 7,06 6,89 8,98 8,73 7,64
Niemcy 4,7806 7,7563 7,28 6,73 6,389 7,76 10,47 12,15 11,28 10,86 8,98
Irlandia 3,5934 4,6472 4,88 4,94 : : : : 11,05 9,3 7,67
Grecja : : : : : : : : : : :
Hiszpania 4,049 5,5365 4,34 4,81 4,4066 4,6832 7,24 7,0736 7,641 8,702 7,7023
Francja 4,293 5,9394 4,93 5,46 5,16 6,22 8,06 7,63 9,06 9,76 8,95
Włochy 4,1415 6,5817 5,87 5,38 5,595 6,094 7,04 8,458 8,774 10,402 7,78
Luksemburg 4,9383 6,8914 5,9 6,17 5,94 6,9452 9,0107 9,854 10,44 11,08 10,13
Holandia 4,0613 5,4045 : : 5,89 6,39 8,14 8,4 8,124 9,019 7,31
Austria 3,5304 5,5275 5,62 5,46 5,57 6,14 8,34 8,91 : : :
Portugalia : 6,8832 6,26 6,39 5,68 6,03 7,63 7,76 8,69 9,81 7,62
Finlandia 4,531 7,0824 6,18 6,37 6,25 6,43 7,32 7,61 7,4 8 7,9

*w euro za GJ (1 GJ = 27 m3 gazu; aby wyliczyć ceny  1000 m3 gazu, ceny w tabeli trzeba pomnożyć przez 37,05)

Źródło: Eurostat

Sukcesy europejskiego eksportu

Niespójność gospodarek strefy euro (mimo upływu 12 lat od wprowadzenia wspólnej waluty) sprawia, iż jednolita polityka makroekonomiczna w różnym stopniu stymuluje poprawę konkurencyjności. Mimo to strefa jako całość nie straciła swej pozycji do innych wysoko rozwiniętych obszarów gospodarczych.

Strefa euro z pewnością nie jest optymalnym obszarem walutowym, ale kryzys, jaki przeżywa kilka krajów przesłania sukcesy, osiągnięte między innymi dzięki wspólnej walucie. W latach 2000-2010 łączny handel dwunastu krajów (które jako pierwsze przyjęły wspólną walutę) z krajami spoza Unii Europejskiej wzrósł o 60,7 proc. W tym czasie eksport USA wzrósł o 18,5 proc., Japonii o 17 proc. Szybciej rósł eksport chiński, ale kraj ten w sposób świadomy realizuje politykę eksportową wspomaganą sztucznie niskim kursem juana.

Euroland był w stanie zwiększać swój eksport przy relatywnie silnej walucie. Bilans wymiany z zagranicą jest zrównoważony. Przez 12 lat funkcjonowania euro strefa zanotowała cztery lata z ujemnym bilansem handlowym i osiem z dodatnim. W ubiegłym roku bilans był nieznacznie ujemny – 8,6 mld euro. Ujemny bilans wymiany strefa euro utrzymuje stale z Chinami, Rosją, Japonią, Norwegią i Koreą Południową oraz niektórymi krajami OPEC. Dodatni ze Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią.

W latach 2000-2010 kurs euro do dolara wzmocnił się o ponad 30 proc. Tymczasem strefa euro utrzymała nadwyżkę w handlu z partnerem zza Atlantyku. W roku 2000 nadwyżka ta wynosiła 30,3 mld euro, a w roku 2010 – 52,8 mld euro.  Podobna tendencja utrzymywała się w handlu z Wielką Brytanią.

Spośród partnerów, z którymi Euroland ma ujemny bilans handlowy jedynie Japonia konkuruje wysoko przetworzonymi towarami przemysłowymi. Rosja, Norwegia i kraje OPEC zawdzięczają swoją nadwyżkę surowcom energetycznym, a Chiny niskim kosztom pracy.

W pierwszym roku po wprowadzeniu wspólnej waluty eksport wewnątrz unijny wzrósł aż o 23,7 proc.,  a eksport poza kraje Unii Europejskiej o 17,4 proc. Potem dynamika zwolniła. Dlatego lepszym dla porównań rokiem bazowym jest rok 2000.

Wbrew oczekiwaniom po wprowadzeniu euro wolniej wzrósł handel wewnątrz Unii Europejskiej. W latach 2000 – 2010 łączny eksport wewnętrzny 12 krajów tworzącychpierwszą grupę strefy euro wzrósł zaledwie o 35,6 proc.  Był to wprawdzie wzrost szybszy niż USA i Japonii, ale to dowodzi, że wprowadzenie wspólnej waluty nie doprowadziło do zamknięcia strefy euro, a przeciwnie. Co więcej – w przypadku Irlandii i Finlandii eksport wewnętrzny w roku 2010 był niższy niż w 2000. Kraje te rozwijały, choć wolno, eksport poza Unię Europejską. Może to sugerować, że euro – w momencie wprowadzenia – było niedowartościowane, dzięki czemu eksport poza Unię rósł szybciej.

Euro stymulowało konkurencyjność strefy jako całości wobec świata. A jednocześnie ujawniły się znaczne różnice w konkurencyjności między gospodarkami poszczególnych krajów, mających wspólną walutę. Najogólniej można powiedzieć, że gospodarki silne dzięki wspólnej walucie się wzmocniły, ale gospodarki słabe, raczej nie.

Zarówno w handlu wewnątrz Unii, jak i zewnętrznym liderem okazała się Holandia. Wśród krajów, które poprawiały swą konkurencyjność międzynarodową były także: Luksemburg, Niemcy, Belgia, Austria. Hiszpania i Portugalia poprawiły swą konkurencyjność w relacjach z krajami spoza Unii Europejskiej, ale nie wewnątrz  Unii. Wynikało to zapewne z ich uprzywilejowanej pozycji w handlu z krajami Ameryki Łacińskiej i (w przypadku Portugalii) Afryki. Wyraźnie poniżej trendu rósł eksport Francji, Finlandii, Grecji i Irlandii oraz Włoch.

Eksport poza kraje Unii Europejskiej (w mln euro)

1999 2000 2010 Średnia dynamika w proc.  latach 2000-2010
Belgia 35807 47406 83543 5,29
Niemcy 175968 210833 378876 5,47
Irlandia 21883 29540 36840 2,03
Grecja 3480 4837 6095 2,12
Hiszpania 25861 33692 59656 5,33
Francja 105968 124758 153778 1,92
Włochy 79656 100208 144333 3,37
Luksemburg 947 1202 2367 6,35
Holandia 36933 47167 99448 7,02
Austria 14698 18519 33102 5,42
Portugalia 3629 4857 9187 5,97
Finlandia 13703 18430 23485 2,23
Razem „12” 518533 641449 1030710 4,41

Źródło Eurostat, obliczenia własne

Eksport wewnątrzunijny krajów strefy euro (w mln euro)

1999 2000 2010 Średnia dynamika w proc. w latach 1999-2010 Średnia dynamika w proc. w latach 2000-2010
Belgia 132285 156548 227404 4,6 3,45
Niemcy 334014 386622 578259 4,68 3,73
Irlandia 44959 54277 51266 1,10 -0,52
Grecja 6906 7885 10054 3,18 2,23
Hiszpania 72125 91092 125633 4,73 2,97
Francja 199461 229953 238966 1,52 0,35
Włochy 141365 160206 193251 2,64 1,72
Luksemburg 6750 7869 12426 5,22 4,24
Holandia 168151 205247 333048 5,86 4,50
Austria 47285 54792 81791 4,67 3,71
Portugalia 19379 21522 27584 2,99 2,28
Finlandia 25932 31486 29038 0,95 -0,73
Razem „12” 1198612 1407499 1908720 4,00 2,81

Źródło Eurostat, obliczenia własne

Przypadek Irlandii

Trzeba przy tym uwzględnić różny poziom, z jakiego poszczególne kraje startowały, przyjmując w 1999 roku wspólną walutę. Irlandia rozwijała się bardzo szybko w latach 1994 – 2000. PKB rósł w średnim tempie 9 proc., zaś eksport (liczony w dolarach) 15,2 proc. W ciągu dekady (1990 – 2000) eksport irlandzki wzrósł więcej niż 4-krotnie. Przyjęcie euro w tym kraju zbiegło się z dogonieniem  przez Irlandię czołówki europejskiej. Irlandzkie wynagrodzenia przegoniły w 2007 roku wynagrodzenia w Wielkiej Brytanii. Irlandia znalazła się wśród krajów europejskich o najwyższych kosztach pracy. Była to wina polityki gospodarczej, nie zaś przyjęcia przez ten kraj euro. Wspólna waluta zaszkodziła jednak irlandzkiemu eksportowi do Wielkiej Brytanii. Od 1 stycznia 1999 r. do 1 stycznia 2011 r. euro umocniło się wobec funta brytyjskiego o 20 proc., przy czym w ciągu tego okresu wahania kursu euro do brytyjskiego funta były znaczne, co nie sprzyjało handlowi między Irlandią i jej największym partnerem handlowym. Udział Wielkiej Brytanii w eksporcie i imporcie irlandzkim spadał. Obroty obu krajów przeżyły w latach 2000-2009 okres stagnacji, podobnie jak eksport Irlandii do innych obszarów. Kraj ten zdołał jednak utrzymać dodatni bilans wymiany z zagranicą. Gospodarka irlandzka zareagowała elastycznie na kryzys. Koszty pracy spadły szybciej niż w innych krajach, a eksport w roku 2010 przekroczył poziom z roku 2008. Irlandia była jedynym, obok Słowacji krajem strefy euro, któremu się to udało.

Handel zagraniczny Irlandii (w mln euro)

Rok
Eksport
Do krajów UE Do Wielkiej Brytanii Poza kraje UE Razem
1996 26067 8682 12003 38070
2000 54277 17066 29540 83817
2006 54970 15495 31809 86779
2008 53684 15714 32264 85948
2009 50851 13366 31782 82633
Import
Z krajów UE Z Wielkiej Brytanii Spoza Unii Razem
1996 16200 10071 8880 25080
2000 35006 18891 20280 55286
2006 39691 21747 18356 58047
2008 39902 21507 17186 57088
2009 29448 15861 15508 44956
Bilans wymiany
1996 9867 -1389 3123 12990
2000 19271 -1825 9260 28531
2006 15279 -6252 13453 28732
2008 13782 -5793 15078 28860
2009 21403 -2495 16274 37677

Źródło: External and intra-European Union trade Monthly statistics — Issue number 12/2010 oraz External and intra-European Union trade Statistical yearbook — Data 1958-2006 i obliczenia własne.

Średnie wynagrodzenie za godzinę w 2007 r.

Kraj Wynagrodzenia
Austria 15,00
Belgia 17,53
Dania 24,23
Francja 17,58
Finlandia 15,46
Niemcy 16,56
Grecja 5,71
Irlandia 17,55
Włochy 9,86
Luksemburg 25,25
Holandia 17,71
Portugalia 6,72
Hiszpania 10,88
Szwecja 17,68
Wielka Brytania 16,84

Źródło: Labour mobility within the EU in the context of enlargement and the functioning of the transitional arrangements, Herbert Brücker i Andreas Damelang, European Integration Consortium

Warunki hadlu

Wpływ terms of trade na konkurencyjność można interpretować w różny sposób. Z jednej strony stopniowa poprawa relacji cenowych eksportu do importu może oznaczać, że poprawia się konkurencyjność gospodarki. Na rynkach zagranicznych rośnie popyt na wytwarzane przez nią towary, a tym samym rosną ceny eksportu. Rosną szybciej niż ceny towarów importowanych.

Z drugiej strony pogorszenie terms of trade może być wynikiem świadomej polityki – deprecjacji waluty lub utrzymywania sztucznie zaniżonego kursu – w celu poprawy konkurencyjności.

Krótkookresowe zmiany terms of trade są zwykle wynikiem ruchów cenowych na rynkach światowych. Są okresy, gdy ceny surowców mają tendencję spadkową (na przykład lata 90. XX wieku) i okresy szybkiego wzrostu cen surowców (tendencja ta trwa od blisko dekady). W zależności od trendu, kraje surowcowe mają dodatni terms of trade (ponad 100) lub ujemny.

Wskaźnik ten dla poszczególnych krajów strefy euro był w ostatnich latach zróżnicowany, co jest o tyle zaskakujące, że strefa wydaje się dość jednolita jeśli idzie o strukturę gospodarki i eksportu. Importuje surowce (zwłaszcza energetyczne), eksportuje towary wysoko przetworzone i usługi. Ma zrównoważony bilans w wymianie towarów rolno-spożywczych. A mimo to tendencje cen w eksporcie i imporcie były zróżnicowane. Zaskakuje niski terms of trade Finlandii i wysoki Portugalii i Hiszpanii. Zapewne wytłumaczeniem jest wysoki udział w eksporcie fińskim sprzętu elektronicznego, którego ceny mają tendencję spadkową i wysoki udział w imporcie towarów rolno-spożywczych. Z kolei Portugalia zawdzięcza swój wysoki wskaźnik terms of trade eksportowi produktów spożywczych i win. Na uwagę zasługuje poprawiający się wskaźnik terms of trade Niemiec, których towary konkurują na światowych rynkach nie niskimi cenami, a jakością i marketingiem.

Net barter terms of trade index (2000 = 100)

2006 2007 2008 2009
Belgia 98,8 100,8 99,7 103,1
Finlandia 82,9 82,9 81,0 83,1
Francja 102,3 101,4 99,8
Niemcy 102,2 102,8 100,2 105,9
Grecja 95,2 95,6 94,9 90,8
Irlandia 98,7 96 92,2 96,6
Holandia 103,5 103,4 103,3 102,5
Włochy 95,8 97,8 94,7 103,3
Portugalia 101,9 103,3 99,3 107,6
Hiszpania 103,5 104,7 102,8 107,2

Źródło: Bank Światowy

Twardy pieniądz i restrukturyzacja

Wpływ wspólnej waluty na konkurencyjność był wieloraki. Z jednej strony wejście do strefy euro spowodowało obniżenie inflacji w większości krajów strefy. Już w końcu lat 80. inflacja, która wcześniej w wielu krajach europejskich przekraczała 10 proc. znacznie spadła, ale do połowy lat 90. utrzymywała się na poziomie ok. 5 proc. W końcu lat 90. nastąpiło jej znaczne obniżenie. Banki centralne przed wejściem do euro wprowadziły politykę twardego pieniądza. Wcześniej słabsze gospodarki, mające własne waluty rozwijały się w warunkach wyższej inflacji i słabszego pieniądza. Dewaluacja była sposobem na poprawianie pozycji konkurencyjnej wobec partnerów. Po wejściu do strefy euro taki manewr stał się niemożliwy.

Teoretycznie twardy pieniądz powinien wymusić restrukturyzację gospodarki. Tak działo się z gospodarkami krajów Europy Środkowej, które na początku lat 90. musiały sobie radzić z szybko aprecjonującym (realnie) pieniądzem. Podobny proces nie nastąpił jednak w dwu najsłabszych gospodarkach strefy euro: greckiej i portugalskiej.

Wejście do strefy euro dla krajów  o słabszej gospodarce oznaczało dostęp do tańszego kapitału. Rentowność obligacji włoskich, greckich, portugalskich i hiszpańskich znacząco spadła dzięki czemu spadły koszty obsługi długu, a jednocześnie pojawiły się możliwości finansowania inwestycji. Dostęp do taniego kapitału – możliwość korzystania z puli oszczędności europejskiej – był uważany za najważniejszą korzyść ze wspólnej waluty. Oczekiwano, że przyczyni się do  szybszej modernizacji oraz poprawy konkurencyjności.

Z jednej strony twardy pieniądz miał wymuszać poprawę efektywności przedsiębiorstw krajowych, z drugiej dostęp do taniego kapitału pozwalał sfinansować procesy modernizacyjne. Tymczasem w kilku krajach, efekt był inny. Tani kapitał zamiast sprzyjać wzrostowi efektywności, stał się namiastką miękkiego finansowania zarówno wydatków publicznych, jak i programów inwestycyjnych przedsiębiorstw. Pozwalał finansować rosnące płace i konsumpcję.

Trudno jednoznacznie wyjaśnić, dlaczego twardy pieniądz wymuszał wzrost efektywności a tym samym konkurencyjności gospodarki niemieckiej, austriackiej i holenderskiej, a nie sprzyjał gospodarce greckiej, czy portugalskiej. Tendencję tę można śledzić, analizując jednostkowe koszty pracy w poszczególnych krajach strefy euro (relację między wzrostem wynagrodzeń, a wzrostem wydajności pracy).

W pierwszej połowie minionej dekady najszybciej rosły koszty pracy i jednostkowe koszty pracy w Irlandii,  Grecji i Portugalii. O ile Irlandia „zjadała” efekty wzrostu wydajności z poprzednich lat, to Grecja i Portugalia, zamiast nadrabiać dystans, dzielący do krajów bardziej konkurencyjnych, traciły.

Liderem są Niemcy, które aż do 2008 roku utrzymywały jednostkowe koszty pracy na poziomie niemal takim jak w roku 2000. W roku 2009 spadek produkcji i nieproporcjonalnie niższy spadek zatrudnienia i funduszu płac spowodował wyraźny wzrost jednostkowych kosztów pracy, lecz w roku 2010 ponownie spadły.

W roku 2010 najwyższy spadek jednostkowych kosztów pracy nastąpił w Irlandii, co wskazuje na zdolność jej gospodarki do szybkiej odbudowy pozycji konkurencyjnej. W Grecji spadek był nieznaczny, mimo wdrożonego programu oszczędnościowego, w tym zapowiedzianych redukcji zatrudnienia w przedsiębiorstwach sektora państwowego.

Jednostkowy koszt pracy

2000 2005 2008 2009 2010
Belgia 100 108,70 117,99 123,12 122,59
Austria 100 104,35 109,39 114,87 115,40
Finlandia 100 104,35 109,39 114,87 115,40
Francja 100 110,71 118,25 121,98 122,85
Niemcy 100 101,02 101,66 106,92 105,83
Grecja 100 118,10 132,14 137,28 136,83
Irlandia 100 121,40 141,54 138,13 128,68
Włochy 100 116,57 126,96 131,60 131,37
Luksemburg 100 114,03 123,63 131,90 131,50
Holandia 100 112,57 118,53 124,65 123,28
Portugalia 100 116,52 123,07 127,00 125,43
Hiszpania 100 115,82 130,36 131,37 129,38

Źródło:  Komisja Europejska (Eurostat) i kalkulacje Europejskiego Banku Centralnego

(CC BY Images_of_Money)

Otwarta licencja


Tagi