To już tradycja, że zamiast naprawiać elektronikę, wyrzucamy ją i kupujemy nową. Poziom "marnowania" elektrycznych i elektronicznych sprzętów rośnie o 3,5 proc. rocznie. Do 2020 r. będziemy wyrzucać 12 mln ton elektroniki rocznie.
(CC BY US army enivronmental command)
To tworzy zagrożenie dla naszych ekosystemów i zasobów naturalnych. Konsumenci, ci biedniejsi zwłaszcza, tracą kupując tanie, niskiej jakości produkty, których zepsucie się dokładnie zaplanowali producenci.
Potrzebujemy prawnych ram, które stworzą pole dla powstania wielu niezależnych komercyjnych serwisów napraw i centrów „ponownego użytku”. Te regulacje już istnieją w przemyśle samochodowym, przenieśmy je do innych branż.
Szkody w ubezpieczeniach komunikacyjnych są coraz wyższe, a składki spadają. To zjawisko niebezpieczne dla branży i dla klientów. Może się skończyć stratami asekuratorów i problemami z likwidacją szkód poszkodowanych i ubezpieczonych.
Zawieszenie obowiązujących w Unii Europejskiej reguł fiskalnych w celu umożliwienia państwom członkowskim podjęcia nadzwyczajnych środków w obliczu kryzysu COVID-19 daje okazję do ambitnej reformy wyraźnie już przestarzałych ram polityki fiskalnej.
Badanie wskazuje, że rynki pracy w Stanach Zjednoczonych są obecnie bardzo „ciasne” i prawdopodobnie jeszcze przez pewien czas przyczyniać się będą do utrzymania presji inflacyjnej.
Asymilacja jest mitem, a imigranci przekształcają w długim terminie gospodarki i społeczności, do których przybywają w poszukiwaniu pracy i chleba, co może szkodzić innowacyjności – twierdzi profesor ekonomii Garett Jones z George Mason University w swym niepoprawnym politycznie dziele „The Culture Transplant”.
W Stanach Zjednoczonych nie ma już trzech sporych banków. Jest zgoda w sprawie „technicznych” przyczyn ich „zejścia”, ale szerszy obraz nie jest jasny. Zdaje się wszakże, że było jak w westernach. Woźnica konie popędzał, te stanęły nagle dęba, dyliżans się wywrócił, a zaraz potem dwa następne.
Nasilające się sankcje coraz bardziej ograniczają dostęp Rosji do rynku międzynarodowego. Najwięcej uwagi skupia rosyjski eksport surowców (ropy, gazu, węgla), jednak dla Kremla dużo groźniejsze są ograniczenia dotyczące importu.
Sytuacja gospodarcza Kuby coraz bardziej się pogarsza. Państwo nie jest w stanie zapewnić podstawowych dóbr swoim obywatelom ani spłacać regularnie swoich długów. To nie przekonuje rządzących do reform, którzy wyciągają rękę do Chin.
We wszystkich krajach Unii Europejskiej dynamika płac realnych spadła poniżej zera, z wyjątkiem dwóch specyficznych przypadków jakimi są Węgry i Bułgaria. W porównaniu do pozostałych krajów UE w Polsce dynamika płac realnych spadła najmniej.
Według Eurostat w marcu 2023 r. stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 2,8 proc. Niższą mają jedynie Czechy (2,6 proc.). Na drugim końcu skali jest Hiszpania (12,8 proc.).
Obserwowane w ostatnim czasie dynamiczne zmiany na polskim rynku kredytów hipotecznych i działania mające wspomóc kredytobiorców zachęcają do bliższego przyjrzenia się temu segmentowi kredytów, również na tle innych krajów UE.
Wpływ wejścia do strefy euro będzie niestety negatywny. I to zarówno w długim, jak i w krótkim okresie. Mówię tak dlatego, że – powtarzam – nasze wejście do strefy euro nie zostało oparte na żadnych realistycznych kryteriach spójności. Nasza gospodarka została tam wciągnięta z przyczyn politycznych. Żeby wyglądało, że jesteśmy nowocześni i europejscy – mówi Ljubo Jurčić, chorwacki ekonomista, były minister gospodarki w socjaldemokratycznym rządzie Chorwacji.
Wojna w Ukrainie trwa, ale możliwości gospodarcze pojawiają się już teraz. Przebywający z wizytą w Warszawie prezydent Wołodymyr Zełenski zaprosił polskich przedsiębiorców do wejścia na ukraiński rynek.
Dla Chorwacji euro zawsze było naturalną walutą, tak jak przedtem tę rolę faktycznej waluty odgrywała marka zachodnioniemiecka. Za rodzimymi walutami zawsze stała obca waluta. Obecna sytuacja i przejście do euro niczego więc nie zmieni, bo jest to dla Chorwatów czymś zupełnie naturalnym – mówi prof. Leon Podkaminer, doradca prezesa NBP
Mimo trwającej w Ukrainie wojny rosyjski rubel jest najbardziej zyskującą od początku roku walutą na świecie. Jego aprecjacja następuje w warunkach obniżania stóp procentowych przez Centralny Bank Rosji i łagodzenia ograniczeń przepływów kapitałowych.
Argentyna, niegdyś jedna z najbogatszych gospodarek świata, co parę lat przechodzi spektakularny kryzys, kończący się ogłoszeniem niewypłacalności państwa, odcięciem od finansowania zagranicznego, hiperinflacją oraz wzrostem ubóstwa społeczeństwa. Jak przerwać ten zaklęty krąg?
Inflacja od marca 2023 r. ma zacząć spadać z poziomów bliskich 20 proc. do 3 proc. w ostatnim kwartale 2025 r. Polsce nie grozi za to recesja rozumiana jako negatywny odczyt PKB w całym roku, choć w 2023 r. wzrost PKB ma sięgnąć 0,7 proc.
Dostępny jest już pierwszy tegoroczny numer „Obserwatora Finansowego” – magazynu o gospodarce, ekonomii i finansach wydawanego przez Narodowy Bank Polski. W nowej szacie graficznej zadebiutował na rynku jako kwartalnik.
Dwie trzecie młodych pracowników z Państwa Środka skończyło nie więcej jak dziewięć klas szkoły podstawowej. Chinom grozi stagnacja gospodarcza taka jaka od 20 lat ma miejsce w Meksyku. Taką tezę stawiają Scott Rozelle i Natalie Hell w książce „Invisible China: How the Urban-Rural Divide Threatens China’s Rise”.