Gospodarka na dobrej drodze do koniunktury

O 0,4 punkty proc. spadł w lipcu w porównaniu z czerwcem Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury, informujący o przyszłych tendencjach w gospodarce, ale takiej niewielkiej korekty należało spodziewać się po bardzo silnym, przekraczającym 4 punkty wzroście, odnotowanym w ubiegłym miesiącu.
Gospodarka na dobrej drodze do koniunktury

– Potwierdza się tym samym obserwowane w ostatnich miesiącach wygaszanie negatywnych tendencji w gospodarce i zapowiada jej wejście w fazę ożywienia – ocenia Maria Drozdowicz z Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC.

Nie należy jednak – zdaniem Drozdowicz – oczekiwać powrotu gospodarki na dynamiczną ścieżkę wzrostu, lecz stopniową odbudowę swego potencjału rozwojowego. Decydująca dla skali przyszłego ożywienia będzie sytuacja w krajach Unii Europejskiej i nieograniczanie rządowych wydatków na inwestycje.

Najsilniej na rzecz wzrostu wskaźnika działała podaż pieniądza M3 w ujęciu realnym. Zwiększona podaż pieniądza wynikała głównie ze wzrostu depozytów przedsiębiorstw, co może świadczyć o poprawie ich sytuacji finansowej. Przybyło również gotówki w obiegu i był to drugi miesiąc z rzędu, gdy przybywało jej w tak szybkim tempie.

– Ponadprzeciętny wzrost pieniądza gotówkowego w obiegu zapewne ma związek po części ze spadkiem atrakcyjności lokat bankowych oraz ze wzrostem udziału szarej strefy w gospodarce, której rola zwykle rośnie w okresach spowolnienia gospodarczego – wyjaśnia Drozdowicz.

Drozdowicz, wykres jpg

Drugi miesiąc z rzędu poprawia się wydajność pracy w sektorze przedsiębiorstw produkcyjnych. Ograniczenie tempa wzrostu wynagrodzeń oraz inne działania zmierzające do redukcji kosztów poprawiły produktywność i konkurencyjność firm.

Działania te przyczyniły się również do poprawy sytuacji finansowej przedsiębiorstw. Co prawda w tym miesiącu opinie menedżerów na temat kondycji finansowej firm, którymi zarządzają nieznacznie pogorszyła się w stosunku do poprzedniego miesiąca, jednak przed miesiącem poprawa tych ocen była wyjątkowo duża.

Do poprawy stanu finansów przedsiębiorstw przyczyniło się również zwiększone tempo napływu nowych zamówień, który obserwowano przed miesiącem. Obecnie przedsiębiorcy oceniają, że tempo napływu nowych zamówień nie zmieniło się zbytnio w stosunku do sytuacji sprzed miesiąca. Opinie te w równym stopniu dotyczą zamówień krajowych, jak i tych pochodzących od zagranicznych kontrahentów. Na największą poprawę portfela zamówień wskazują producenci przetwarzający ropę naftową producenci koksu oraz przedstawiciele branży chemicznej i wyrobów mineralnych. Poprawia się również sytuacja u producentów samochodów i innych środków transportu. Na spadek zamówień najbardziej narzekają przedstawiciele branży odzieżowej.

Wraz ze wzrostem zamówień w przemyśle i stabilizacją sytuacji finansowej przedsiębiorstw, normalizują się również opinie na temat ogólnej sytuacji w gospodarce i dalszych jej perspektyw rozwojowych. Po znacznym wzroście optymizmu, jaki odnotowano przed miesiącem, opinie menedżerów nie uległy co prawda dalszej poprawie ale również nie pogorszyły się.

W magazynach przedsiębiorstw ponownie zmniejszyły się, choć w mniejszym stopniu niż przed miesiącem, zapasy wyrobów gotowych. Zapewne wynika to ze zwiększonego napływu zamówień. Niższy poziom zapasów oznacza zmniejszenie kosztów magazynowania i przyczynia się do poprawy sytuacji finansowej w firmach. Ponadto stwarza to krótkookresową możliwość stabilizowania wielkości produkcji w sytuacji zmienności napływających zamówień.

Nie widać na razie ożywienia po stronie kredytów konsumpcyjnych, jednak pewną poprawę odnotowano w przypadku kredytów zaciąganych przez przedsiębiorstwa.

Mozolnie poprawia się atmosfera na warszawskiej giełdzie. Realne wartości indeksu WIG wzrosły w ostatnim miesiącu o ponad 2 proc., jednak ciągle są poniżej swego ostatniego lokalnego szczytu ze stycznia br.

OF

Drozdowicz, wykres jpg
Drozdowicz, wykres jpg

Tagi