(CC BY tjuel)
Biorąc pod uwagę starzejącą się ludność kraju, potrzeba raczej podniesienia, a nie obniżenia wieku emerytalnego. Co więcej, obniżenie stoi w sprzeczności z największym osiągnięciem pierwszej kadencji kanclerz Angeli Merkel: pakietem reform systemu emerytalnego. Zgodnie z nim wiek emerytalny miał wzrasnąć do poziomu 67 r. życia w 2029 r.
Obniżenie tego wieku jest szczególnie ryzykowne dla Niemiec, bo są one 11. w rankingu najszybciej starzejących się społeczeństw i zaskakujące, jeśli weźmiemy pod uwagę, że dotyczy państwa chlubiącego się fiskalną uczciwością i odpowiedzialnością.
Cały komentarz na stronie Financial Timesa.