Autor: Małgorzata Grzegorczyk

Dziennikarka dziennika Puls Biznesu, specjalizuje się w obszarze inwestycji zagranicznych w Polsce i na świecie.

Polskie firmy obiecują inwestycje zagraniczne

Najwięksi biznesmeni, jak Jan Kulczyk czy Adam Góral, przygodę z rynkami za granicą zaczęli ponad dekadę temu, ale większość polskich firm dopiero teraz naprawdę rozgląda się po świecie. Bodźcem stały się kłopoty Europy. Wartość polskich inwestycji zagranicznych to 50 mld dol.
Polskie firmy obiecują inwestycje zagraniczne

(infografika D.Gąszczyk/CC BY-SA by 401(K) 2013)

Niektórzy o swoich zagranicznych podbojach mówią niechętnie. O tym, że niemiecką markę systemów grzewczych Ulrich kupiła od międzynarodowych właścicieli firma z grupy Gerda można się było dowiedzieć dopiero niedawno, przy okazji ogłoszenia planów inwestycji firmy w Specjalnej Strefie Ekonomicznej „Starachowice”. I to pod warunkiem, że kogoś szczególnie zainteresowało użyte wyrażenie, że spółka Ulrich to „kapitał stuprocentowo polski”.

Skore do ujawniania zagranicznych planów są giełdowe spółki, zwłaszcza na konferencjach, na których prezentują kiepskie wyniki. Niedawno CCC, ogłaszając najgorsze w historii wyniki kwartalne, zapowiedział przyspieszenie inwestycji w nowe salony, by stać się największą firmą obuwniczą na Węgrzech, w Czechach i na Słowacji. CCC wchodzi też na nowe rynki: do Austrii (plany otwarcia czterech sklepów), Słowenii (trzech), Chorwacji (siedmiu) i Turcji (jednego).

Chętniej swoje plany odkrywają też bardziej doświadczeni inwestorzy, jak np. producent opakowań Can-Pack. Firma od lat inwestuje w fabryki na świecie, bo musi podążać za swoimi klientami. Jej wiceprezes Stanisław Waśko mówił na początku roku w „Pulsie Biznesu”, że w tym roku całkowity budżet inwestycyjny Can-Pack sięgnie 160 mln dol. (w 2012 r. było to 150 mln dol.). Pieniądze wyda na Filipinach, w Indiach, ZEA, Maroku, Rumunii i Rosji oraz w Polsce, gdzie za 70 mln zł zbuduje dwa zakłady.

Powyższe przykłady to kapitał prywatny, ale najważniejszymi, międzynarodowymi koncernami wywodzącymi się z Polski są spółki kontrolowane przez państwo i zachęcane do podbojów przez tego właściciela : PKN Orlen, LOTOS, PGNiG, Ciech czy KGHM (który w 2012 r. dokonał megaakwizycji: kupił za 2,8 mld dol. kanadyjską spółkę Quadra). Pokazuje to raport Instytutu Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur (IBRKiK), który zbadał 30 polskich spółek, posiadających zagraniczne aktywa w wysokości 12,4 mld dol.

Eksperci instytutu oceniają, że choć NBP szacuje całkowite polskie inwestycje zagraniczne na 50 mld dol., to faktycznie, bez przepływów kapitałowych, jest to 30 mld dol., a zatem 30 opisanych spółek jest dość reprezentatywnych. IBRKiK nie bada inwestycji Kulczyk Investments, bo ocenia, że do większości dochodzi za pośrednictwem spółek zarejestrowanych za granicą.

KGHM przed zakupem za 2,8 mld dol. kanadyjskiej spółki Quadra w 2012 r. (infografika D. Gąszczyk/CC BY-SA by 401(K) 2013)

KGHM przed zakupem za 2,8 mld dol. kanadyjskiej spółki Quadra w 2012 r. (infografika D. Gąszczyk/CC BY-SA by 401(K) 2013)

Polska liderem regionu

Polska jest nie tylko największym w regionie odbiorcą zagranicznych inwestycji, ale także największym źródłem, z którego kapitał wypływa.

Lata 2010 i 2011 były pod względem polskich inwestycji za granicą rekordowe, ich wartość przekraczała 5 mld euro. Skumulowane wartości pokazują, że najwięcej polskiego kapitału trafiło przede wszystkim do Luksemburga (28 mld euro) i na Cypr (1,3 mld euro).

(infografika D.Gąszczyk/CC BY-SA by 401(K) 2013)

(infografika D.Gąszczyk/CC BY-SA by 401(K) 2013)

– Powodem przepływów kapitałowych do takich krajów, jak Luksemburg, Holandia czy Cypr są korzystne przepisy podatkowe. Firmy rejestrują w tych krajach spółki i za ich pośrednictwem inwestują. Te przepływy to tzw. kapitał w tranzycie. Co ciekawe, polskie spółki mogą przez takie zagraniczne spółki inwestować w Polsce, więc kapitał wraca. Z kolei np. Belgia i Wielka Brytania to wielkie centra finansowe – tu lokowane są nadwyżki finansowe z całej grupy – wyjaśnia Jacek Kocerka z NBP.

Jak podaje NBP, wartość transakcji w ramach kapitału w tranzycie w 2011 r. wyniosła 1,5 mld euro i była o 113 mln euro większa niż rok wcześniej.

Zbigniew Zimny w publikacji „Outward FDI from Poland and its policy context, 2012” podkreśla, że to sprzedaż i zatrudnienie filii polskich korporacji transnarodowych (KTN) za granicą, a także liczba zagranicznych jednostek pokazują, gdzie tak naprawdę te korporacje prowadzą działalność produkcyjną i usługową. GUS w kwietniowym raporcie „Działalność podmiotów posiadających udziały w podmiotach z siedzibą za granicą” podaje, że w 2011 r. oddziały lub zakłady za granicą miało 1501 podmiotów wobec 1443 rok wcześniej.

>>zobacz film: Poza Europą są rynki otwarte na polskich eksporterów

Polscy przedsiębiorcy inwestowali w 94 krajach, w tym wszystkich z UE, gdzie kapitał ulokowało 1980 spółek (w 2010 r. było ich 1802). Ponad 50 proc. działalności ma miejsce w krajach ościennych. Mierząc działalność liczbą spółek za granicą, aż 52 proc. inwestycji trafiło do: Niemiec (427 podmiotów), na Ukrainę (355), Czech (270) i Rosji (242).

(infografika Darek Gąszczyk)

(infografika Darek Gąszczyk)

W 2011 r. polskie spółki świetnie się za granicą rozwijały. Przychody ich zagranicznych oddziałów wyniosły 136,9 mld zł i były o 24,8 proc. wyższe niż w 2010 r. Eksport tych jednostek urósł o 36,4 proc. do 39,6 mld zł, a ich import był o 39,3 proc. większy i wyniósł 62,2 mld zł. Nieznacznie spadła liczba zatrudnionych: o 1,5 proc. do 145,8 tys. oraz nakłady na aktywa trwałe: 3,5 mld zł, czyli o 3,8 proc. mniej niż w 2010 r.

Gorszy rok

Świeższe dane – choć dotyczące wyłącznie projektów typu greenfield i jak zastrzegają sami autorzy, niekompletne – prezentuje raport fDi, firmy z grupy Financial Times. Wynika z niego, że od stycznia 2011 r. do grudnia 2012 r. zainwestowało za granicą 49 polskich firm, na świecie zrobiło to 14,7 tys. spółek. Polskie przedsiębiorstwa zrealizowały 84 projekty greenfield (czyli inwestycje od podstaw), dzięki którym powstało 319 miejsc pracy, a wartość tych inwestycji to 397,1 mln dol. W samym 2012 r. było 46 projektów za 32,4 mln dol., dzięki którym utworzono 205 miejsc pracy.

(infografika DG)

(infografika DG)

Polskie spółki głównie otwierają biura i salony sprzedaży, rzadziej budują fabryki. Takich inwestorów, jak Can-Pack (z fabrykami na całym świecie), Kulczyk Investments (właściciel licencji wydobywczych, np. 45 proc. udziałów w Nigerii z zasobami 1,8 mld baryłek ropy i szacunkami na kolejne 1,4 mld) czy KGHM jest jeszcze w Polsce niewielu.

– Zasób polskich BIZ wynosi 50 mld dol. Nawet, jeśli połowę stanowią inwestycje finansowo-podatkowe, to 25 mld dol. oznacza jednak sporo fabryk. Formalnie zasób BIZ w przemyśle przetwórczym, czyli fabrykach, wynosi ponad 17 mld dol. – mówi Zbigniew Zimny.

(infografika DG/CC BY-NC-SA by favaro JR.)

(infografika DG/CC BY-NC-SA by favaro JR.)

Projektów greenfield w ubiegłym roku było więc niewiele. O skali transakcji fuzji i przejęć, które również stanowią ważną część zagranicznych inwestycji bezpośrednich, można wyrobić sobie pogląd dzięki najświeższej publikacji IBRKiK. Wśród dziesiątki największych transakcji M&A, które zostały ogłoszone w latach 2010-13, tylko jedna – ale za to gigantyczna – miała miejsce w ubiegłym roku – wspomniany już wcześniej zakup KGHM. Miedziowy koncern wyda 2,8 mld dol., a wszystkie 10 największych transakcji miało łączną wartość niecałych 3,6 mld dol.

Dane NBP pokazują, że nie udało się powtórzyć sukcesu wartości BIZ z ubiegłych dwóch lat. W 2012 r. zanotowaliśmy polskie inwestycje zagraniczne na minusie (-626 mln euro). W bieżącym roku przez pierwsze trzy miesiące polski kapitał też z zagranicy odpływał – według wstępnych danych NBP spółki wycofały 883 mln euro. Pamiętajmy jednak, że to dane dotyczące nie tylko projektów greenfield i transakcji fuzji i przejęć, ale także przepływów kapitałowych, tzw. kapitału w tranzycie. A to są pieniądze, które ze względu na optymalizację podatkową mogą „wracać” do Polski, choć w rzeczywistości nie mają związku z likwidacją fabryk za granicą.

– To, co się wydarzyło, wygląda prawdopodobnie tak: polskie KTN inwestowały w 2012 r. za granicą w różnych formach: nowych inwestycji (typu greenfield i brownfield) czy zakupów przedsiębiorstw. Wartość tych inwestycji wyniosła X. Ale w tym samym czasie nastąpiła likwidacja za granicą jednostek specjalnego przeznaczenia lub holdingów, które były własnością firm zarejestrowanych w Polsce, o wartości Y. Y było większe niż X, w związku z tym na rachunku „polskie BIZ za granicą” pojawiła się wartość ujemna. Ale to nie wymazuje wartości X, czyli inwestycji produkcyjnych polskich KTN, które rozszerzają ich działalność wytwórczą za granicą – podkreśla Zbigniew Zimny.

Ile w tym odpływie było faktycznego wycofywania się z inwestycji, będzie wiadomo za kilka miesięcy.

Naturalny ruch – w świat

Według Zbigniewa Zimnego, będzie przybywać polskich spółek działających na skalę międzynarodową, bo kolejne firmy będą odkrywać korzyści z zagranicznych inwestycji i przejęć.

Potwierdzają to tegoroczne zapowiedzi polskich przedsiębiorców czy choćby konieczność zakończenia już rozpoczętych projektów. Wsparcie dla firm, które chcą wyjść w świat – m.in. programy Polski Czempion, dzięki którym biznesmeni dzielą się doświadczeniami czy rządowe programy GoChinaGoAfrica, albo finansowane częściowo z unijnych funduszy programy wspierania 15 priorytetowych branż, ułatwiające również wejście na wybrane rynki (firmy dostają nawet 75 proc. dofinansowania do udziału w targach) – to wszystko powinno zachęcić nieprzekonanych, a już przekonanym pomóc w zagranicznych podbojach. Kłopoty Europy to bodziec, by szukać nowych rynków, co już się dzieje – rośnie eksport na „nietradycyjne” rynki.

– Kiedy eksport okrzepnie, zwłaszcza daleko od Polski, pojawi się konieczność otwierania lokalnego przedstawicielstwa handlowego, później sieci sprzedaży, a w końcu budowy fabryki – przewiduje Zbigniew Zimny.

OF

(infografika D.Gąszczyk/CC BY-SA by 401(K) 2013)
KGHM przed zakupem za 2,8 mld dol. kanadyjskiej spółki Quadra w 2012 r. (infografika D. Gąszczyk/CC BY-SA by 401(K) 2013)
Wybrane-polskie-spółki-inwestujące-za-granicą CC BY-SA by 401(K) 2013
(infografika D.Gąszczyk/CC BY-SA by 401(K) 2013)
Ile-inwestują-kraje-regionu CC BY-SA by 401(K) 2013
(infografika Darek Gąszczyk)
Liczba-jednostek-zagranicznych-w-2011-r.
(infografika DG)
Projekty-greenfield
(infografika DG/CC BY-NC-SA by favaro JR.)
Polskie-firmy-otwierają-sklepy-i-biura CC BY-NC-SA by favaro JR.

Otwarta licencja


Tagi