Belka: utrzymanie stóp nie oznacza zmiany nastawienia Rady.

– Utrzymanie stóp na dotychczasowym poziomie nie oznacza zmiany nastawienia Rady i możliwy jest powrót do zacieśniania polityki pieniężnej – powiedział Marek Belka, prezes NBP, na konferencji po posiedzeniu decyzyjnym Rady Polityki Pieniężnej (RPP).

RPP podjęła dziś decyzję o utrzymaniu podstawowej stopy procentowej na poziomie 4,5 proc.

Jedną z przesłanek podjętej decyzji była lipcowa projekcja inflacji i PKB. Zgodnie z tą projekcją – przy założeniu niezmienionych stóp procentowych – inflacja znajdzie się z 50-proc. prawdopodobieństwem w przedziale 3,7 – 4,4 proc. w 2011 r., 2,1-3,4 proc. w 2012 r. oraz 1,8 – 3,4 w 2013 r. Roczne tempo wzrostu PKB według projekcji z 50 proc. prawdopodobieństwem znajdzie się w przedziale 3,0 – 4,9 proc. w 2011 r., 1,9 – 4,5 proc. w 2012 r. oraz 1,5 – 4,3 proc. w 2013 r.

Według Belki sytuacja Polski jest znacznie bardziej stabilna niż przed kilkoma miesiącami. Świadczy o tym duże zainteresowanie rynkiem polskiego długu, w szczególności obniżenie rentowności obligacji o dłuższym terminie zapadalności, jak również stabilny kurs złotego, stabilizowany przez działalność BGK na rynku walutowym.

Według Belki bieżący kurs złotego znajduje się w pobliżu kursu równowagi „ze wskazaniem na niedowartościowanie”.

Zapytany o opinię w sprawie pomysłów uregulowania spreadów w kredytach walutowych, Belka uznał sprawę za wartą starannego rozważenia. Jego zdaniem sytuacja, kiedy istotny element wpływający na wielkość raty nie jest uregulowany w umowie, jest rzeczywiście niekorzystna. Może prowadzić do ukrytego kompensowania przez banki niższego oprocentowania (przez zawyżanie spreadu), a to pogarsza przejrzystość rynku.

W sierpniu Rada nie będzie podejmować decyzji w sprawie stóp, następne spotkanie decyzyjne odbędzie się na początku września.

Krzysztof Nędzyński