McCarthy: Nie ma porozumienia w sprawie limitu zadłużenia USA

Przewodniczący (spiker) Izby Reprezentantów Kongresu USA Kevin McCarthy poinformował w czwartek dziennikarzy, że negocjatorom z Partii Republikańskiej i Białego Domu wciąż nie udało się jeszcze zawrzeć porozumienia o podniesieniu pułapu zadłużenia publicznego. Rokowania trwają – dodał.

„Jest ciężko. Ale pracujemy i będziemy pracować aż do skutku” – powiedział republikanin.

Jeżeli porozumienia nie uda się osiągnąć przez 1 czerwca Stany Zjednoczone staną przed perspektywą niewypłacalności. Rząd i agencje federalne nie będą bowiem miały środków na regulowanie bieżących zobowiązań. Obecny pułap zadłużenia wynosi 31,4 bln dol.

Wcześniej w czwartek prezydent Joe Biden zapewnił w rozmowie z dziennikarzami, że do bankructwa Stanów Zjednoczonych nie dojdzie, a negocjacje z Republikanami „są produktywne”. Jednocześnie przyznał, że obie strony mają znacznie inne wizje budżetu.

Głównym punktem spornym są postulowane przez Republikanów głębokie cięcia wydatków budżetowych, w tym na programy socjalne, na które nie chce się zgodzić prezydent.

jm/ pel/


Artykuły powiązane

„Zamknięcia rządu” i przywileje USA jako dłużnika świata

Kategoria: Trendy gospodarcze
Stanom Zjednoczonym znowu grozi „zamknięcie rządu” (government shutdown), czyli wstrzymanie finansowania części zadań nałożonych na państwo z powodu pustek w skarbcu. Do tej pory Amerykanie przeżyli 21 zamknięć. Ostatnie i najdłuższe, z przełomu 2018/2019, trwało 34 dni.
„Zamknięcia rządu” i przywileje USA jako dłużnika świata

Budżet – fikcyjna siła Rosji

Kategoria: Makroekonomia
Zasobny budżet przez lata postrzegano jako symbol siły Rosji oraz główne narzędzie kształtowania rozwoju społecznego i gospodarczego. W ostatnim okresie stał się również podstawowym instrumentem obrony przed skutkami sankcji.
Budżet – fikcyjna siła Rosji

Gospodarki wschodzące nie zagrożą międzynarodowej dominacji dolara

Kategoria: Trendy gospodarcze
Utrzymująca się pozycja dolara amerykańskiego jako dominującej waluty międzynarodowej od lat jest przedmiotem krytyki ze strony gospodarek wschodzących, których udział w światowym PKB i handlu systematycznie wzrastał.
Gospodarki wschodzące nie zagrożą międzynarodowej dominacji dolara