Słaby przetarg obligacji skarbowych (opinie analityków)

Ministerstwo Finansów sprzedało w środę obligacje OK0116 za 2.807,8 mln zł przy popycie 6.172,8 mln zł i rentowności 3,474 proc. oraz obligacje PS0718 za 2.899,0 mln zł przy popycie 3.549,0 mln zł i rentowności 4,219 proc. – podał resort w komunikacie zaznaczając równocześnie, że przetarg uzupełniający nie zostanie zorganizowany.

Poniżej opinie rynkowe:

ROBERT HRYCIUK, DILER SPW Z BNP PARIBAS:

„Przetarg był dość słaby w tym kontekście, że mógł być większy popyt na 5-letnie papiery. To wskazuje na słabość rynku wtórnego. Rynek nie jest w dobrej kondycji, jeśli chodzi o płynność. Wczoraj był duży ruch, obligacje straciły dość dużo, była emocjonalna huśtawka. Różne sygnały, plotki powodowały awersję. Nie ma za dużo pewności na rynku, nie ma silnego inwestora, który położyłby większe pieniądze. Wszyscy kupili po trochu.

Jest słaby sentyment na rynku na ten moment. Jeśli chodzi o zmiany OFE, wiele rzeczy było oczekiwanych, jednak rynek działa emocjonalnie. Powinno się z czasem to uspokoić. Ten efekt będzie chwilowy, nie powinien trwać dłużej niż tydzień. Trzeba też patrzeć na otoczenie zewnętrzne. Dziś jest EBC, stopy w euro są 5 pkt. wyżej. To wszystko składa się na ten ogólny obraz rynku”.

MAREK STYPUŁKOWSKI, RAIFFEISEN POLBANK:

„Popyt nie był duży, to może wynikać m.in. z niepewności jak zareagują posiadacze większych portfeli po wiadomościach o OFE. Drugi czynnik wpływający na wyniki, to czynnik globalny. Papiery na świecie są sprzedawane”.

PAWEŁ BIAŁCZYŃSKI, BRE BANK:

„Popyt był relatywnie dobry. Inwestorzy chcieli kupić po niskich cenach i udało się to zrobić. Powstaje teraz pytanie: co dalej z rynkiem? Na rynku widać teraz sprzedaż. Utrzymuje się niepewność, co wiąże się z propozycją zmian w OFE. Ta niepewność może się utrzymywać długo, bo nie ma horyzontu czasowego dla wprowadzania tych zmian”.

kba/ jba/ asa/