Energia elektryczna dla gospodarstw domowych na Słowacji nie zdrożeje w 2023 roku, ale cena gazu i ciepła wzrośnie o 15 procent – poinformował w czwartek słowacki premier Eduard Heger.
Szef rządu powiedział, że bez interwencji państwa cena prądu dla gospodarstw domowych wzrosłaby o 380 proc., gaz podrożałby o 225 procent, a ciepło o 80 procent. „W wyniku działań rządu każde gospodarstwo domowe zaoszczędzi w przyszłym roku 3 tys. euro” – stwierdził premier.
Przedstawiciele rządu podkreślali, że tym samym gospodarstwa domowe nie będą płaciły cen odzwierciedlających sytuację na rynku. Ceny będą ustalane przez rząd we współpracy z Urzędem Regulacji Sektorów Sieciowych, który na Słowacji ma zapobiegać monopolom w sieciach energetycznych, gazowych, cieplnych oraz wodociągowych. Dostawcy energii mają otrzymać rekompensatę za różnice w cenach.
Bez interwencji państwa rodziny na Słowacji zapłaciłyby za energię łącznie około 6 mld euro.
Piotr Górecki
ptg/ ap/ asa/
