Szef departamentu stabilności w EBC: unia bankowa nie wystarczy

Ignazio Angeloni uważa, że unia bankowa będzie czynnikiem “decydującym” dla przywrócenia stabilności w strefie euro, ale sam jednolity mechanizm nadzoru bankowego nie wystarczy.

Angeloni mówi, że warunki na rynkach finansowych w strefie euro znacząco się poprawiły od 2012, co widać w spadających rentownościach hiszpańskich i łoskich obligacji skarbowych. Jednak ostrzega, że stabilność finansowa pozostaje „krucha” i wymaga „dużej uwagi ze strony banku centralnego”.

Jedną z przyczyn utrzymującego się zagrożenia, mówi Angeloni, jest słaby nadzór w wielu krajach strefy euro: brak synchronizacji polityki mikro- i makroostrożnościowej, brak współpracy międzynarodowej i zbytnie uzależnienie poszczególnych systemów bankowych od sektora publicznego w danym kraju. W ten sposób los banków zależy w ogromnej mierze od rynku obligacji skarbowych. Rozwiązaniem, zdaniem Angeloniego, jest przesunięcie bankowego nadzoru na poziom europejski.