Autor: Aleksander Piński

Dziennikarz ekonomiczny, autor recenzji książek i przeglądów najnowszych badań ekonomicznych

Pomysł na bezrobocie

Ponad czterokrotnie wzrósł w ciągu ostatnich 10 lat w Polsce odsetek osób z wyższym wykształceniem, które nie mają pracy. Książka Daniela H. Pinka, byłego doradcy Ala Gore’a, Całkowicie nowy umysł. Dlaczego przyszłość należy do prawopółkulowców, odpowiada na pytanie, dlaczego tak się dzieje.
Pomysł na bezrobocie

Daniel H. Pink: Całkowicie nowy umysł. Dlaczego przyszłość należy do prawopółkulowców

Jeszcze 20-30 lat temu pójście na dobry uniwersytet w połączeniu ze znajomością kilku języków gwarantowało dobrze płatną i stałą pracę. Dlaczego teraz nie gwarantuje? Otóż jak trafnie zdiagnozował Pink w międzyczasie przeszliśmy z tzw. ery informacji do ery konceptualnej.

Po raz pierwszy użył tego pojęcia w 1997 r. ówczesny szef Rezerwy Federalnej, Alan Greenspan. W XX w., czyli erze informacji, potrzebni byli wysoko wykwalifikowani specjaliści i analitycy, czy tacy, którzy sprawnie posługują się lewą półkulą mózgu, która odpowiada za analizę i logikę. W XXI w. to nie wystarcza, ponieważ większość zadań, które nie wymaga kreatywności może zostać wykonane przez komputery albo przekazane do krajów rozwijających się, gdzie płace są kilkukrotnie niższe.

Jak zatem zachować pracę w XXI w.? Pink twierdzi, że właśnie rozwijając umiejętności, za które odpowiedzialna jest prawa półkula mózgu, czyli empatię, radość i kreatywność. Jak to miałoby wyglądać w praktyce? Zdaniem Pinka w przyszłości będzie praca np. dla projektantów. Ponieważ wysoka jakość XXI w. jest standardem, to decyzje który produkt kupić klienci często podejmują kierując się tylko tym, czy produkt jest ładny oraz czy korzystanie z niego jest przyjemnością i zabawą. Firmą, która jako pierwsza zrozumiała, co jest istotne dla klienta w XXI w. jest Apple.

Właśnie unikalny design i nowatorstwo produktów Apple pozwala im nakładać na swoje produkty marże o jakich konkurencji się nawet nie śniło. Np. na kosztującym w USA 560 dolarów Iphone 4 16 GB, części warte są 178 dol., co oznacza, że prawie dwie trzecie ceny (ok. 370 dol.) to narzut Apple. Dlatego firma mając zaledwie 4 proc. światowego rynku telefonów komórkowych, bierze aż 50 proc. zysku wypracowywanego przez wszystkie firmy z branży. Przykład Apple pokazuje dobitnie, że aby osiągnąć sukces nie trzeba, tak jak jeszcze kilkadziesiąt lat temu, zbijać cenę (produkty Apple należą do najdroższych na rynku) tylko zaoferować dodatkową, unikalną wartość, której konkurencja nie da radę podrobić.

Pink podaje też przykład Japonii, której najbardziej dochodowym przemysłem nie są obecnie auta czy elektronika tylko japońska popkultura (piosenki, gry komputerowe, komiksy). Podobnie wygląda sprawa w USA. Od 1970 r. liczba osób żyjących w Ameryce z pisania wzrosła o 30 proc. a liczba osób utrzymujących się z komponowania albo pisania muzyki wzrosła o 50 proc. Dziś więcej Amerykanów zajmuje się projektowaniem i pracuje w szeroko pojmowanej sztuce i rozrywce, niż jako prawnicy, księgowi i audytorzy.

Książka Pinka powinna stać się lekturą obowiązkową nie tylko dla każdego nastolatka i rodzica, ale przede wszystkim dla polityków. Polska szkoła ciągle przygotowuje nas do pracy w XX w. i dopóki to się nie zmieni, liczba wykształconych bezrobotnych w XXI w. w Polsce będzie rosnąć.

Daniel H. Pink: Całkowicie nowy umysł. Dlaczego przyszłość należy do prawopółkulowców

Otwarta licencja


Artykuły powiązane

Metawersum – droga do zysków czy donikąd

Kategoria: Analizy
Na rozwój metawersum wpływa nieracjonalna pogoń za nowością, podążanie za tłumem i uzależniające działanie tego „internetu do potęgi”.
Metawersum – droga do zysków czy donikąd