Autor: Katarzyna Zarzecka

Autorka specjalizuje się w międzynarodowych stosunkach gospodarczych i w problematyce społecznej z perspektywy ekonomicznej

Natura determinantem gospodarek Azji Środkowej

Przyroda może sprzyjać bogaceniu się państw, ale też ograniczać ich rozwój. Przy niskim poziomie wykształcenia społeczeństwa, natura dyktuje warunki gospodarce. Przykład państw Azji Środkowej dowodzi, że brak wody i odpowiednich gleb, może być hamulcem funkcjonowania wielu sektorów.
Natura determinantem gospodarek Azji Środkowej

Azja Środkowa, nazywana zamienne Centralną, obejmuje pięć państw: Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan i Turkmenistan, które ukształtowały się po rozpadzie Związku Radzieckiego. Region ten ma położenie strategiczne – graniczy z Chinami, Afganistanem, Rosją i Iranem oraz posiada dostęp do Morza Kaspijskiego.

Dzięki takiemu położeniu w przeszłości region ten mógł się utrzymywać z przecinających go dróg handlowych na linii Chin, Indii i Mezopotamii, a także jedwabnego szlaku.

Publikacja Nataszy Duraj pt. „Rozwój gospodarczy Azji Środkowej. Historia i współczesność” dowodzi jak dużą wagę odegrało ZSRR w tych republikach. W ramach Związku Radzieckiego na przełomie lat 1924-1925 „wydzielono” radzieckie republiki tego regionu. Narodowości Azji Centralnej stanowiły znaczącą część społeczeństwa – np. Uzbecy stanowili trzecią co do wielkości grupę w Związku Radzieckim.

W obszarze Azji Środkowej istniały w tamtym okresie dwa regiony gospodarcze – kazachski oraz środkowoazjatycki (obejmujący cztery pozostałe republiki). W okresie ZSRR Azja Środkowa była centrum uprawy bawełny i rozwijał się w niej intensywnie przemysł. Tworzono huty, zakłady chemiczne, przetwórstwa, rafinerie. Władze radzieckie zdecydowały, by Kazachstan skupiał się na produkcji przemysłu ciężkiego i uprawie zboża, natomiast pozostałe republiki były odpowiedzialne za zapewnienie podaży bawełny, zarówno na potrzeby krajowe, jak i na eksport.

Najbardziej rozwiniętym gospodarczo krajem regionu jest Kazachstan, do czego – zdaniem autorki publikacji – przyczynia się  m.in. członkostwo w Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej.

Natasza Duraj w swojej książce ma niekonwencjonalne spojrzenie na to, jakie czynniki determinują rozwój gospodarczy. Nie zgadzam się z opinią autorki na temat wielkiego wpływu natury w rozwój gospodarczy opisywanych krajów. Nie zwraca ona bowiem uwagi na rolę polityki gospodarczej obecnych władz tych republik. Choć szeroko opisuje historię sprzed wieków, a nawet tysięcy lat, to nie wspomina ona o obecnych rządach tych państw, które uznawane są za jedne z najbardziej opresyjnych na świecie (przodują w rankingach m.in. Freedom House).

Woda – źródło życia i gospodarki

Wszystkie państwa Azji Środkowej zmagają się z niewystarczającą ilością wody. Problemem regionu są mniejsze rzeki ubogie w wodę lub rzeki okresowe. Olbrzymi obszar zajmują pustynie, np. Kara-kum obejmuje teren 450 tys. km². Skąpe opady utrudniają uprawę ziemi, nawet jeśli jest żyzna, np. w północnym Kazachstanie (strefa czarnoziemów) ilość rocznych opadów wynosi 300 mm, a na pustynnych jedynie 100 mm.

Inną płaszczyzną wpływu natury na rozwój gospodarczy jest dostęp do otwartych mórz, którego żadne z tych państw nie posiada, co ogranicza przede wszystkim handel z innymi krajami.

MFW wspiera zdolności instytucjonalne państw, m.in. z pomocą Polski

Wyjściem naprzeciw powyższym trudnościom i niedoborom okazało się sztuczne nawadnianie, dzięki któremu była i jest możliwa uprawa roślin (szczególnie bawełny). To za czasów ZSRR powstały dwie olbrzymie inwestycje w regionie, których pozytywny wpływ odczuwalny jest do dzisiaj: Kanał Fergański i Kanał Bassagakerkinski.

Autorka wskazuje również na przykładzie Kazachstanu w okresie ZSRR, że wzrost nawadniania obszarów przekłada się na zwiększenie liczby ludności zarówno na wsi, jak i w miastach, których regiony ( m.in. południowo-wschodnie) były najbardziej zaludnione.

Jak wpływa natura na gospodarkę, dowodzi również fakt, że około 80 proc. obszaru Turkmenistanu to ziemie bezodpływowe. W Uzbekistanie 90 proc. jego ziem to pustynie. Dlatego by mieć dostęp do wody wybudowano Morze Uzbeckie, z którego korzysta się od 1941 r., a także Wielki Kanał Fergański. Budowa systemów irygacyjnych spowodowała rozwój uprawy bawełny, którego Uzbekistan był liderem w ZSRR (w 1970 r. odpowiadał za 70 proc. jej produkcji oraz 50 proc. kokonów jedwabników w tym państwie). W jego granicach funkcjonował największy radziecki kombinat jedwabniczy (Margiłania). Przed 1938 r. otworzono tu 134 zakłady przemysłowe. Paradoksalnie przyczyniła się do tego również druga wojna światowa – z linii frontu ewakuowano do Uzbekistanu 90 zakładów przemysłowych, a tym samym sprowadzono wykwalifikowaną siłę roboczą.

Jak dostęp do wody jest istotny pokazuje także obszar Turkmenistanu. Na przełomie IX i X wieku dzięki budowie systemów nawadniających, nastąpił rozwój rolnictwa, jednakże w XVI wieku nastąpiło zatrzymanie dopływu jednej z rzek, doprowadzając do upadku tamtejszego rolnictwa.

 Ziemia – być albo nie być

Rolnictwo – typ uprawianych roślin i hodowanych zwierząt w państwach Azji Środkowej – jest uwarunkowane ukształtowaniem terenu i rodzajem gleb. Zależność ta jest relatywnie silna z powodu niskiego rozwoju technologicznego i wykształcenia populacji. Mapa geografii rolnictwa pokazuje, że tereny górzyste to przewaga hodowli bydła rogatego (kozy i owce), rejony podgórskie, obszary o dużych opadach to uprawa zboża, a  na równinach udaje się hodowla zwierząt przystosowanych do terenów pustynnych i stepów (głównie owce i wielbłądy).

Kazachstan na progu rewolucji technologicznej

Rośliną, z której hodowli znany jest region Azji Środkowej, jest bawełna, którą uprawia się tam od wczesnego średniowiecza. Sprowadzono ją z Indii. Dolina Fergańska posiada jedną z najbardziej urodzajnych gleb w regionie, co spowodowało, że jest jednym z głównych ośrodków uprawy bawełny, ale też jednym z najbardziej zaludnionych obszarów.

Uprawa bawełny była podstawą tadżyckiego rolnictwa, które zajmowało trzecie miejsce co do wielkości produkcji bawełny w ZSRR, ale pierwsze ze względu na zbiory z jednego hektara. Tadżykistan, najmniejszy pod względem terytorium wśród republik Azji Środkowej, w 93 proc. usłany jest górami. Wpływa to również na logistykę, gdzie większość towarów przewozi się samochodami.

Bogactwo surowców

Region Azji Środkowej jest bogaty w wiele surowców. W okresie Związku Radzieckiego przodował w zasobach wolframu, srebra, rud chromu, miedzi, ołowiu, fosforytów, cynku. Sam Kazachstan dysponuje też złożami złota, tytanu, kobaltu, ale również węgla brunatnego i kamiennego. W Zagłębiu Embańskim i na południu półwyspu Mangyszłak znajdują się złoża ropy naftowej. Już za czasów ZSRR Republika Kazachstanu przodowała w wydobyciu metali rzadkich, które ze współczesnego punktu widzenia, są niezwykle pożądane. To one determinowały lokalizację gałęzi przemysłu – ciężki w górach i obszarach pustynnych, które były bogate w surowce, natomiast lekki w środkowej i północnej części kraju, ze względu na rolnictwo.

Tadżykistan posiada duże złoża gazu ziemnego i ropy naftowej. Na jego terytorium znajdują się również największe na świecie złoża mirabilitu (bardzo rzadki metal).

W okresie ZSRR w Turkmenistanie złoża soli potasowych i siarki stały się podstawą jego przemysłu chemicznego. Republika ta była na trzecim miejscu w wydobyciu ropy naftowej w Związku Radzieckim (obecnie szacuje się je na 100 mln ton).

W czasie trwania ZSRR Uzbekistan był na drugim miejscu pod względem wydobycia gazu ziemnego (których zasoby ma do dzisiaj) wśród republik. Uzbekistan posiada również w wielu regionach złoża złota. W Muruntau znajduje się jedna z największych kopalni tego metalu na świecie.

Znaczne złoża ropy naftowej w regionie Azji Środkowej, wzbudziły zainteresowanie Chin, a ich sąsiedztwo jest dodatkową zaletą. Natasza Duraj powtarza za Arkadiuszem Legieciem, że wciąż „dominującą rolę aktora państwowego w Azji Środkowej” pełni Rosja, przy jednoczesnym wzroście pozycji Chińskiej Republiki Ludowej m.in. przez liczne inwestycje, gdzie odpowiedzialna była za np. budowę autostrady łączącej Tadżykistan i Uzbekistan.

Problemem opisywanych gospodarek jest emigracja zarobkowa m.in. do Rosji. Autorka podaje przykład Turkmenistanu gdzie według szacunków pozostało 2,7 mln obywateli (nie ma oficjalnych danych), gdy jeszcze w 1995 r. było to ponad 4,4 mln ludzi.

Pomimo wspomnianych mankamentów, publikacja Nataszy Duraj daje przestrzeń do interesujących wniosków, przez udowodnienie jak warunki naturalne wpływają na gospodarki narodowe.

 

Poglądy wyrażone w publikacji są poglądami osobistymi autora i nie wyrażają oficjalnego stanowiska instytucji, w której jest zatrudniony.


Tagi