Ropy naftowej nadal nie będzie brakować

Ministrowie energii krajów należących do OPEC podjęli wstępną decyzję o obniżeniu wydobycia ropy naftowej o 750 tys. baryłek dziennie. Wedle przewidywań analityków Goldman Sachs pomimo cięć podaż ropy nadal będzie większa od popytu. Jej cena nie będzie wzrastać.

Wykres 1 OKO Nierównowaga na rynku ropy naftowej 560

Podaż ropy naftowej jest większa od popytu przede wszystkim z powodu wzrostu wydobycia i sprzedaży tego surowca z Iranu. Od końca grudnia 2015 r. do końca sierpnia 2016 r. Iran zwiększył swoje wydobycie o 820 tys. baryłek dziennie. Kraj ten wyraźnie chce odbudować swoją pozycję na tym rynku sprzed okresu sankcji gospodarczych (wydobywał wówczas ok. 4 mln baryłek ropy dziennie). Dodatkowym powodem nadwyżek podaży jest malejący popyt na ropę w Chinach i Indiach.

Planowane cięcie wydobycia nie wyrównuje więc nawet rosnących wciąż nadwyżek. Dlatego też po chwilowym wzroście ceny ropa w czwartek na rynkach taniała. Analitycy Międzynarodowej Agencji Energetycznej oczekują, że średnia cena ropy gatunku Brent wyniesie w IV kwartale 2016 r. 50 dolarów za baryłkę, a w 2017 r. wzrośnie do 55,25 dolarów za baryłkę.

Wykres 1 OKO Nierównowaga na rynku ropy naftowej 560

Tagi


Artykuły powiązane

Stany Zjednoczone walczą o obniżenie globalnych cen ropy naftowej

Kategoria: Analizy
Administracja prezydenta J. Bidena zaproponowała największy w historii plan uwolnienia około 180 mln baryłek ropy naftowej z posiadanych rezerw strategicznych. Dla silniejszego spadku cen ropy pomocne byłoby podobne przedsięwzięcie ze strony innych krajów.
Stany Zjednoczone walczą o obniżenie globalnych cen ropy naftowej

Co z tą ropą?

Kategoria: Analizy
Po ataku Rosji na Ukrainę cena ropy naftowej przebiła barierę 100 dolarów za baryłkę po raz pierwszy od 2014 r. Obecny wzrost cen powodują przede wszystkim czynniki podażowe.
Co z tą ropą?