Rozwody dopingują do pracy Amerykanki, podatki zniechęcają Europejczyków

Amerykanie pracują więcej niż Europejczycy. Z badań wynika, że w skrajnych przypadkach nawet o 30 proc. dłużej. O różnicy przesądzają podatki i rozwody. Amerykanki bardziej niż Europejki boją się rozpadu rodziny. W pracy szukają niezależności i finansowego bezpieczeństwa.
Rozwody dopingują do pracy Amerykanki, podatki zniechęcają Europejczyków

(CC BY-NC-SA fortinbras)

Na początku lat siedemdziesiątych było odwrotnie — to w Europie Zachodniej pracowano więcej niż w Stanach Zjednoczonych. Z czego wynika zmiana i tak wielkie, obserwowane dziś różnice? Na pytania te wspólnie szukali odpowiedzi  dwaj profesorowie – Indraneel Chakraborty z USA i Hans Holter ze Szwecji, oraz Serhiy Stepanchuk, ekonomista z banku centralnego Węgier. Wyniki przeprowadzonych przez nich analiz świadczą o tym, że odsetek małżeństw kończących się rozwodem oraz wysokość stawek opodatkowania odpowiadają średnio za 58 proc. różnic między liczbą godzin, które przepracowuje się w USA i w 17 państwach Europy.

Teza o ścisłej zależności liczby przepracowanych godzin od systemu podatkowego nie jest nowa. Natomiast powiązanie długości pracy ze statystyką rozwodową i próba wyliczenia współczynnika korelacji jest nieszablonowym podejściem do tematu.

Okazuje się, twierdzą autorzy najnowszych badań, że w większości sytuacji różnice między USA a Europą wynikają przede wszystkim z liczby godzin przepracowywanych przez kobiety. Europejki zaś pracują mniej od Amerykanek. Przy czym nie ma znaczenia, czy bierze się tu pod uwagę kobiety samotne czy mężatki, podobnie jak nie ma wpływu to, czy są to kobiety mające dzieci czy bezdzietne.

Fiskus zniechęca mężczyzn, ale nie kobiety

Odmienne zasady funkcjonowania systemów podatkowych należą do najczęściej podawanych powodów obserwowanych różnic między liczbą godzin przepracowywanych w USA i Europie. Podstawowe intuicyjne założenie, że wyższe stawki podatku dochodowego powodują spadek motywacji do pracy, w ocenie trójki badaczy sprawdza się jednak tylko częściowo.

Wykazują, że w przypadku 18 państw, znajdujących się w analizowanej przez nich grupie, ujemna korelacja między różnymi stawkami opodatkowania, a liczbą godzin przepracowywanych istotnie występuje, ale tylko wśród mężczyzn. Natomiast jeśli chodzi o kobiety, ta sama korelacja jest zbliżona do zera.

Dowodem są wykresy z rys. 1. Obrazują ujemne korelacje między liczbą godzin przepracowywanych przez kobiety i mężczyzn, a efektywną średnią stawką podatkową (do obliczenia tej wartości bierze się przeciętną stawkę podatku dochodowego oraz wielkość opodatkowania konsumpcji w każdym z krajów).

Jak się okazuje współczynnik ujemnej korelacji liniowej Pearsona w przypadku mężczyzn sięga 0,697. W grupie kobiet wynosi zaledwie 0,023 (im współczynnik korelacji bliższy 1 tym zależność większa).

Stawki-opodatkowania-i-liczba-przepracowanych-godzin-w-rozbiciu-na-płeć

Motywujący strach przed rozwodem

Wykresy z rys. 2 ukazują natomiast, że wyniki są przeciwne, gdy weźmie się pod uwagę zależność między odsetkiem małżeństw kończących się w danym kraju rozwodem, a liczbą przepracowywanych godzin. Otóż w przypadku kobiet widać wyraźną dodatnią korelację między odsetkiem rozwodów, a liczbą przepracowanych godzin. W grupie mężczyzn ten wskaźnik nie ma natomiast związku z liczbą godzin w pracy.

Odsetek-małżeństw-kończących-się-rozwodem

Wśród mężczyzn współczynnik dodatniej korelacji liniowej wynosi niespełna 0,014. U kobiet obawa przed rozwodem i niepewną przyszłością małżeństwa winduje ten współczynnik do 0,646.

Wykresy z rys. 2 pokazują wprawdzie niezbicie, że liczba godzin przepracowywanych przez kobiety ma wyraźny związek z odsetkiem małżeństw kończących się rozwodem, ale – co podkreślają autorzy badań – nie daje jeszcze odpowiedzi na zasadnicze pytanie. A mianowicie: dlaczego prawdopodobieństwo rozwodu wpływa na decyzję kobiety o podjęciu pracy.

W naszym przekonaniu – argumentuje trójka badaczy – dzieje się tak dlatego, że małżeństwo zapewnia pewną formę ubezpieczenia społecznego, gdyż małżonkowie wspólnie osiągają dochody. Jeśli jednak w danym społeczeństwie odsetek rozwodów jest wysoki, kobiety mają silniejszą motywację do tego, aby nabierać doświadczenia zawodowego, na wypadek samotnego życia w przyszłości.

Pracują dłużej także z tego powodu, że w badanych grupach kobiety częściej niż mężczyźni są na gorzej opłacanych stanowiskach.

Charakterystyczne, że Europejki rzadziej niż Amerykanki liczą się z rozwodem. Przez to widzą mniej powodów do tego, aby sobie zapewniać bezpieczeństwo przez pracę.

Modelowa symulacja

Logikę tych założeń ekonomiści wykorzystali w modelu, który opracowali, aby ukazać schematy postępowania ujawniające się poprzez liczbę przepracowywanych godzin, w reakcji na prognozy dotyczące odsetka rozwodów oraz na stawki opodatkowania.

Przyjęli, że osoby uwzględniane w modelu zaczynają życie zawodowe w wieku 20 lat. W każdym roku, aż do przejścia na emeryturę, mogą podejmować decyzje co do liczby przepracowywanych godzin, wielkości odkładanych oszczędności i wysokości wydatków na konsumpcję. Pracując zaś nabierają doświadczenia, co owocuje wyższymi zarobkami.

Następnie autorzy analizy dokonali symulacji życia tych osób, aby sprawdzić, jakie decyzje będą podejmować w reakcji na różne prognozy podatkowe i rozwodowe w USA i państwach europejskich. Przed oceną wpływu proponowanych czynników, skalibrowali model, żeby był zgodny z danymi amerykańskimi.

Po czym analizowali, jak zmienia się liczba godzin przepracowywanych przez zatrudnionych w USA, gdy do modelu wprowadzą dane dotyczące wielkości odsetka rozwodów oraz stawki opodatkowania z różnych państw europejskich. Badanie wykazało, że gdy związki małżeńskie są trwałe, liczba przepracowywanych godzin spada. Zarówno w zbiorze danych empirycznych, jak i w opracowanym modelu, obserwuje się wpływ tego czynnika na poziom zatrudnienia, a więc na to, czy kobiety decydują się pójść do pracy, czy tego nie robią.

W hipotetycznym systemie gospodarczym różnice między liczbami godzin przepracowywanych przez kobiety w USA i Europie są o 24 proc. mniejsze, gdy zmienia się tylko jeden czynnik. Wtedy mianowicie gdy przyjmie się, że trwałość związków małżeńskich w USA jest taka sama jak w Europie. Gdy do modelu wprowadza się jeszcze europejskie stawki opodatkowania, różnice między liczbami godzin przepracowywanymi w USA i w Europie są aż o 43 proc. mniejsze.

Podobnie jak w zbiorach danych empirycznych, tak i w swoim modelu analitycy zaobserwowali, że wielkość stawek opodatkowania wpływa przede wszystkim na liczbę godzin przepracowywanych przez mężczyzn. Nie odnotowali natomiast zmiany poziomu zatrudnienia. Intuicyjnie tłumaczą to tak. Podatki są progresywne, co oznacza, że im więcej ktoś zarabia, tym wyższa jest stawka podatkowa, a ponadto w państwach o najwyższej średniej stawce na ogół podatki są progresywne w największym stopniu. Oznacza to, że podatki odprowadzane przez osoby zarabiające stosunkowo niewiele, a do takich należą kobiety, często nie są w Europie znacznie większe niż w USA. Wielokrotnie natomiast wyższe są podatki płacone przez mężczyzn.

Antybodźce

Obserwacje modelowe, dotyczące znaczenia rozwodów dla czasu pracy, zyskują także potwierdzenie w wynikach analiz statystycznych.

Okazuje się bowiem, że w tych amerykańskich stanach, w których w latach 70. ubiegłego wieku wprowadzono przepisy umożliwiające uzyskanie rozwodu bez orzekania winy, wzrosła, w porównaniu z innymi stanami, liczba godzin przepracowanych przez kobiety. Właśnie wtedy Amerykanie stopniowo zaczęli pracować więcej niż Europejczycy.

W większości państw europejskich przepisy umożliwiające rozwód bez orzekania winy wprowadzono później,. Ponadto nadal w Europie odsetek rozpadających się małżeństw pozostaje znacznie niższy, niż w USA.

Z kolei o słuszności wniosku dotyczącego znaczenia fiskusa przekonują wyniki analiz. Dowodzą, że stawki opodatkowania w Europie i w USA około roku 1970 były bardzo zbliżone, dopiero później zaczęły się coraz bardziej różnić.

Te obserwacje i analizy prowadzą do najważniejszych wniosków. To w reakcji na zmieniające się normy społeczne Amerykanki zaczęły więcej pracować, aby sobie zapewnić bezpieczną przyszłość, natomiast mężczyźni w Europie stracili część motywacji do dłuższej pracy w wyniku wzrostu stawek opodatkowania.

Indraneel Chakraborty wykłada finanse na Southern Methodist University w Dallas w Teksasie, a Hans Holter ekonomię na Uniwersytecie Uppsali. Serhiy Stepanchuk jest ekonomistą w Narodowymo Banku Węgier (MNB).

Artykuł po raz pierwszy ukazał się w VoxEU.org (tam dostępna jest pełna bibliografia). Tłumaczenie i publikacja za zgodą wydawcy.

(CC BY-NC-SA fortinbras)
Stawki-opodatkowania-i-liczba-przepracowanych-godzin-w-rozbiciu-na-płeć
Stawki-opodatkowania-i-liczba-przepracowanych-godzin-w-rozbiciu-na-płeć
Odsetek-małżeństw-kończących-się-rozwodem
Odsetek-małżeństw-kończących-się-rozwodem

Tagi