Deficyt pracowników coraz wyraźniej daje się we znaki firmom. Aż 50,8 proc. z nich deklaruje, że miało w ostatnim czasie kłopoty z pozyskaniem wykwalifikowanych pracowników. To o 15 pkt proc. więcej niż w roku ubiegłym. Zaczyna się to przekładać na funkcjonowanie przedsiębiorstw. Wśród pracodawców, którzy zetknęli się z niedoborami kandydatów, aż 68,1 proc. deklaruje, że taka sytuacja bezpośrednio wpływa na ich firmę. Jak pokazuje badanie, 32,6 proc. firm musi zaniechać zawierania nowych kontraktów ze względu na braki kadrowe. Z tego samego powodu 12,8 proc. przedsiębiorców decyduje się na ograniczenie albo całkowitą rezygnację z inwestycji, co hamuje perspektywy dalszego rozwoju. Aż 62 proc. dużych firm miało w ostatnim czasie problemy podczas rekrutacji. Deficyty najbardziej odczuwają usługi i produkcja, czyli duże gałęzie gospodarki, które znacząco stanowią o jej sile. Ponad 70 proc. firm z województwa dolnośląskiego i opolskiego zgłasza niedobory kadrowe.
– Przy obecnej koniunkturze gospodarczej popyt na pracowników przekracza podaż. Bez zwiększenia dostępności kandydatów wielu przedsiębiorców może sobie nie poradzić. Już dziś pojawiają się mechanizmy zaradcze w postaci coraz powszechniejszych umów kodeksowych, częstszego korzystania z usług wyspecjalizowanych agencji zatrudnienia, a także sięgania po kadry zza granicy – mówi Maciej Witucki, prezes zarządu Work Service SA.
Problem niedoborów kadrowych najbardziej odbija się na małych firmach. Dla nich nawet jedna osoba mniej to odczuwalna strata. Dlatego właśnie wśród tych pracodawców odsetek tych, którzy nie mogą zawierać nowych kontraktów, jest najwyższy i wynosi 35,3 proc. Co czwarta mała firma, która miała kłopoty podczas rekrutacji, nie może rozwijać działalności na nowych rynkach. Co ciekawe dla 27,8 proc. przedsiębiorstw w Polsce deficyty pracowników oznaczają wyższe koszty personalne.
– Beneficjentami problemów rekrutacyjnych firm stają się pracownicy. Nasilająca się rywalizacja o kandydatów przekłada się na wyższe wynagrodzenia, ale co za tym idzie – rosną również koszty pracy. W ostatnich miesiącach obserwowaliśmy wzrosty wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw w okolicach 5 proc. rdr., ale ta dynamika w kolejnych miesiącach może jeszcze przyspieszyć, między innymi ze względu na zapowiedzi wzrostu płacy minimalnej – uważa Andrzej Kubisiak, dyrektor zespołu analiz w Work Service S.A.
Badanie „Barometr Rynku Pracy VIII” zostało przygotowane i opracowane przez instytut badawczy Millward Brown SA. na zlecenie Work Service SA w w okresie 14-27 lipca 2017 r. Zrealizowano je na próbie 300 pracodawców – po 100 wywiadów dla firm małych (10-49 pracowników), średnich (50-249 pracowników) oraz dużych (250+ pracowników), z uwzględnieniem województwa – miejsca prowadzenia działafirmlności oraz branży firmy.
(oprac. OF na podst. materiałów prasowych Work Service)
>>Więcej informacji na: www.workservice.pl