Panorama Rosji

Dane z końca sierpnia 2014 r. wskazują, że PKB Rosji wzrasta. PKB w pierwszym półroczu rosło w tempie 0,9 proc. i 0,8 proc. odpowiednio dla pierwszego i drugiego kwartału 2014 r. Konsumpcja staje się głównym czynnikiem rosyjskiego wzrostu w perspektywie średnioterminowej - pisze w raporcie Yves Zlotowski, główny analityk Coface.
Panorama Rosji

Rosja (CC By NC Swerz)

Mimo, że obserwowane jest spowolnienie w sprzedaży detalicznej to dane wciąż są dodatnie (+2,7 proc. w I półroczu 2014 r.). Polityka Władimira Putina znaczenie poprawiła rozwój gospodarki rosyjskiej poprzez eksport gazu oraz ropy naftowej, co pociągnęło za sobą rozwój nowych sektorów takich jak dystrybucja, usługi finansowe i budowlane, a tym samym wzrost dochodów ludności. Odnotowany wzrost realnych dochodów wyniósł 5 proc. (porównując lata 2013 i 2012). Zanotowano także bardzo wysoki spadek bezrobocia – do 5 proc. w czerwcu 2014 r., co ma wpływ na zwiększenie wydatków gospodarstw domowych. W dodatku niedobór wykwalifikowanej siły roboczej, wynikający z niżu demograficznego, tworzy presję na wzrost płac realnych. Konsumpcja staje się głównym czynnikiem rosyjskiego wzrostu w perspektywie średnioterminowej.

Korzystnemu dla Rosji trendowi rozwoju gospodarki przeciwdziałają napięcia polityczne oraz sankcje, które nakłaniają konsumentów do oszczędzania. Czynnikiem hamującym ten trend jest też inflacja, która w 2013 r. wynosiła 6,5 proc., a w czerwcu 2014 r. wzrosła do 7,8 proc. Prawdopodobnie to efekt sankcji (import droższych towarów z nowych rynków) i deprecjacji rubla.

Głównym problemem gospodarki rosyjskiej są słabnące inwestycje. Inwestycje od 2013 r. wykazują tendencje spadkowe, w I połowie 2014 roku spadły o 3 proc. Główny powód – sytuacja polityczna, ale również i taki, że inwestorzy wolą zmniejszać zapasy w celu zaspokojenia popytu niż inwestować. Nie wykazywali zainteresowania do dalszych działań po zakończeniu dwóch najważniejszych projektów 2013 roku – Mistrzostw Olimpijskich w Soczi oraz budowy Gazociągu Północnego.

W największym stopniu inwestycji i rewitalizacji potrzebują w Rosji dwa sektory: wydobycia gazu i ropy naftowej oraz energetyczny. Inwestowanie w nowe obszary Arktyki jest kluczowym czynnikiem dla dalszego rozwoju wydobywania gazu. Kryzys na Ukrainie zachęca Europejczyków do zminimalizowania zależności dostaw gazu od Rosji, a tym samym może zachęcić USA do wcześniejszego otwarcia swojego rynku energetycznego na rynki międzynarodowe.

Rosja jest producentem samochodów, narzędzi, wyrobów rolniczych oraz żywności. Dla poprawy kondycji produkcji potrzebne są duże inwestycje, które będą miały na celu podniesienie konkurencyjności produktów. Najbardziej rozwiniętą gałęzią jest produkcja samochodów – dzięki zagranicznym partnerom, jak Renault, Volkswagen, Ford oraz General Motors.

Stopa inwestycji w Rosji od początku okresu transformacji gospodarczej utrzymuje się na charakterystycznym poziomie 25 proc. Spadek inwestycji od 2013 roku tłumaczy się rozczarowaniem co do oczekiwań i kryzysem zaufania. Chociaż w 2013 r. Rosja w rankingu Doing business przesunęła się z pozycji 112 na 92 miejsce to polityczne zapowiedzi tworzenia klimatu dla biznesu i walki z korupcją, nie przynoszą zapowiadanych efektów.

Saldo rachunku bieżącego pokazuje, że Rosja jest podatna na zachwianie zewnętrznej równowagi finansowej. Nadwyżka na rachunku bieżącym spadła z 5,1 proc. PKB w 2012 r. do 1,6 proc. PKB w 2013 r. Prognozy na 2014 rok są bardzo niepewne.

Kryzys z strefie euro, która odbiera ok. 50 proc. eksportu ropy i gazu był głównym czynnikiem, który doprowadził do spadku dynamiki eksportu (z +4 proc. w 2011 i 2012 do +1,5 proc. w 2013 r.). W ciągu ostatnich 5 lat import Rosji rósł szybciej niż eksport.

Kurs rubla spada od początku 2014 r., najpierw w fali wyprzedaży walut rynków wschodzących, potem na skutek kryzysu ukraińskiego. Od końca 2013 r. Rosja straciła 47 mld dolarów rezerw walutowych. Jej rezerwy nadal są na bezpiecznym poziomie – pod koniec sierpnia wynosiły 423 mld dolarów, co pozwoliłoby na finansowanie importu przez 9 miesięcy. Wypowiedzi wiceprezesa Banku Rosji wskazują, że bank centralny nie zamierza więcej interweniować w obronie rubla i od 2015 r. wraca do polityki celu inflacyjnego.

Prywatny kapitał szerokim strumieniem odpływa z Rosji. W pierwszym kwartale z Rosji odpłynęło 48 mld dolarów w drugim 26 miliardów. Należy zwrócić uwagę, że przyczyny tego odpływu są strukturalne, a nie polityczne. Wskazuje na to fakt, że w 2009 r. sytuacja polityczna była stabilna, ale odpływy kapitału znacznie większe.

Z zadłużeniem publicznym na poziomie 10,8 proc, PKB i deficytem budżetowym 1,3 proc. PKB rząd Rosji ma dużą przestrzeń manewru w polityce fiskalnej. To może złagodzić sytuację makroekonomiczną, gdyby kryzys polityczny na osi Rosja-Zachód uległ zaostrzeniu.

Rosja może uciec się do polityki zakazu wywozu dewiz jako reakcji na sankcje albo w celu powstrzymania odpływu kapitału i spadku wartości rubla. Taka decyzja byłaby bardzo kosztowana dla Rosji. Aktywa, jakie Rosja ma za granicą (które mogłyby zostać zajęte gdyby Rosja zaprzestała obsługi zadłużenia) są większe niż zobowiązania Rosji wobec zagranicy. Taka decyzja mogłaby też spowodować szok finansowy wewnątrz Rosji – załamanie zaufania biznesu i konsumentów. W Rosji wciąż świeża jest pamięć o problemach, jakie spowodowało bankructwo Rosji z 1998 r. ale „polityczna konieczność” może stać się istotniejsza niż racjonalność ekonomiczna.

Wciąż głównym problemem w Rosji pozostają kwestie prawnej i finansowej przejrzystości działania spółek oraz ochrona nienaruszalności praw własności.

źródło: >> raport Coface

Opracowanie: Patrycja Piwońska, k.nędz.

OF

Rosja (CC By NC Swerz)

Tagi


Artykuły powiązane

Sankcje narastają, gospodarka słabnie, rubel się umacnia

Kategoria: Trendy gospodarcze
Sankcje przeciwko Rosji stopniowo się zwiększają. Mimo to kurs walutowy rubla, po okresie gwałtownego załamania na przełomie lutego, zaczął się umacniać, uzyskując w kwietniu poziom sprzed inwazji na Ukrainę.
Sankcje narastają, gospodarka słabnie, rubel się umacnia

Droga do uniezależnienia energetycznego Europy i Polski od Rosji

Kategoria: Trendy gospodarcze
Po agresji Rosji Na Ukrainę, która spowodowała szokowy wzrost cen surowców energetycznych, ożyły obawy o trwałość postpandemicznego ożywienia gospodarczego. Konflikt zbrojny pokazał jednocześnie skalę uzależnienia krajów członkowskich UE od dostaw węglowodorów i węgla z Rosji.
Droga do uniezależnienia energetycznego Europy i Polski od Rosji