Paradoks EU: gospodarka przyspiesza ale gospodarstwa domowe ubożeją

Czy zmienia się paradygmat wolnego rynku? Czy ma to wpływ zwiększające się zainteresowanie inwestycjami krótkoterminowymi? To, zdaniem części ekonomistów, może być skutek obecnej recesji. Na razie w Stanach Zjednoczonych klasa średnia nie odczuwa, że recesja się skończyła. To ona najbardziej zubożała. Pakiety stymulacyjne, jak wskazuje nowe opracowanie, tylko pogorszyły jej los - jeśli mierzyć ją kondycją prywatnego biznesu. Bo bezrobocie, zwłaszcza to długoterminowe, nie zmniejsza się.

Na początek dwa wykresy przedstawiające sytuację w gospodarkach Unii Europejskiej. Tradycyjny przedstawiający wzrost PKB, pozytywny głównie dzięki szybszemu wzrostowi PKB Niemiec i Francji.

EUgrowth

I inny – indeks stopnia zubożenia gospodarstw domowych w krajach zachodnich. Na tym wykresie widać, że Amerykańskie gospodarstwa domowe są w mniejszym stopniu dotknięte zubożeniem niż mieszkańcy krajów europejskich. Indeks zubożenia to: stopa bezrobocia i inflacja. Państwa znajdujące się pod linią wykresu to, których indeks spadł w stosunku rok-do-roku.  Według części ekonomistów oprócz zadłużenia, problemem w Europie stanowi wzrost podatków połączony z inflacją cen energii i żywności.

EUnongrowth

Amerykański ekonomista dr Gregory Mankiw, byly doradca ds gospodarczych w administracji prezydenta George’a Busha seniora i analityk przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego w administracji prezydenta Ronalda Reagana, w swoim najnowszym eseju postawił trzy pytania, które wyznaczają dziś debatę ekonomiczną ekonomistów Wschodniego i Zachodniego Wybrzeża (odpowiedź prof. S. Gomułki):  kiedy odrodzi się gospodarka (bezrobocie w kwietniu: 9 proc., a wzrost PKB w 1 kw: 1.8 proc.), jak długo da się utrzymać oczekiwania inflacyjne na niskim poziomie (choć na razie wydając się być na poziomie niższym niż miesiąc temu) i kiedy inwestorzy stracą zaufanie do amerykańskich obligacji?

Ekonomista David Rosenberg w swojej prezentacji ukazuje jak obecny kryzys finansowy zubaża klasę średnią. Posługuje się terminem „screwflation” ukutym przez Douga Kassa. Screwflation jest podobne w skutkach do stagflacji, ale jej skutki inflacyjne dotykają w przeważającej mierze jedną grupę społeczną, w tym przypadku, właśnie klasę średnią (płatny artykuł Kassa – tutaj, a tu kontynuacja). (Streszczenie myśli Kassa: Inflacja dotyka tę grupę, która najbardziej ucierpiała wskutek załamania się rynku nieruchomości i giełdy papierów wartościowych. Od przeszło dekady zmniejszają się też dochody klasy średniej. A niskie stopy procentowe utrudniają oszczędzanie i uniemożliwiają wytworzenie nowego kapitału. Dodatkowo inflacja cen energii i żywności jeszcze bardziej zuboży klasę średnią, która nie skorzysta z dobrodziejstw ilościowego łagodzenia Fed.)

Z 20 plansz przedstawionych przez ekonomistę warto przyjrzeć się zwłaszcza dwom wykresom: wyższe wykształcenie staje się za drogie dla coraz większej grupy osób a mobilność społeczna (jedna z trzech cech, którą socjologowie uważali za warunek by mogło się spełnić „Amerykańskie marzenie”) zwalnia.

Higher E

Przeciętny koszt jednego roku nauki w koledżu wzrósł od 1990 r. o 72 proc.  I jest to wydatek (ok 21 tys. dolarów), który stanowi obecnie od 40 do 54 proc. rocznego budżetu przeciętnego gospodarstwa domowego.

social mobilityDochody rodziców są zbliżone wielkością do dochodów dzieci.

Zwraca też uwagę, że wraz z powolnym wzrostem gospodarczem nie przybywa nowych miejsc pracy. I że w najlepszym wypadku stopa zatrudnienia wzrośnie do okresu nim nastał kryzys dopiero około 2018 r. A w najbliższych latach coraz więcej zatrudnionych będzie otrzymywać niskie płace.

Na odrodzenie gospodarki bez powstawania nowych miejsc pracy zwraca uwagę raport Levy Institute. Eksperci twierdzą iż:

  • konieczny jest  wzmocniony pakiet stymulacyjny

if unemployment is to be significantly reduced, by our reckoning, there would have to be a fiscal stimulus much larger than the one assumed.

  • przemyślanie kwestii eksportu w kontekście dewaluacji dolara w stosunku do euro, renminbi i jena

In our export-led growth scenario, we examine the effects of a devaluation of the US dollar against all other currencies, as measured by the broad exchange rate index published by the Fed. Since the exchange rate index of the dollar against other major currencies is almost at a historic low, such a devaluation will imply in our model that the euro (and the yen) will rise to very high values, imparting a deflationary impulse to these areas. (…)

We assume a devaluation of 10 percent starting in the second quarter in 2011, with no effects on the price of commodities, including oil. Our simulations show that the impact on trade will be substantial by the end of the simulation period, with the United States achieving a deficit of 1 percent of GDP. The government deficit will also improve, falling to 6.7 of GDP, since higher GDP growth (exceeding 5.5 percent in 2012 and slowing thereafter to 3 percent) and lower unemployment imply larger revenues and less public expenditure.

Szeroką dyskusję wywołał naukowy artykuł dwóch ekonomistów na temat wpływu pakietów stymulacyjnych na wzrost liczby miejsc pracy. Kanadyjczyk dr Timothy Conley i Amerykanin dr William Dupor zbudowali model, który wyznacza wzrost i spadek zatrudnienia w sektorze publicznym i biznesie. Opiera się on m.in. na ustaleniu jaki procent stanowią dochody z podatków ze sprzedaży w całości wpływów podatkowych w poszczególnych stanach. W konkluzji stwierdzają, że przyrost o 450 tys. miejsc pracy w administracji rządowej spowodował zniknięcie około 1 mln miejsc pracy w sektorze prywatnym.  Pakiet został skonstruowany w ten sposób, że stany (którym pozwala na to prawo) mogły uzupełnić braki w dochodach z podatków i utworzyć stanowiska konieczne do zarządzania nowym, rządowym planem ochrony zdrowia.

Our benchmark results suggest that the ARRA created/saved approximately 450 thousand state and local government jobs and destroyed/forestalled roughly one million private sector jobs. State and local government jobs were saved because ARRA funds were largely used to offset state revenue shortfalls and Medicaid increases rather than boost private sector employment. The majority of destroyed/forestalled jobs were in growth industries including health, education, professional and business services.

Od ponad pięciu tygodni liczba osób zgłaszających się po zasiłki dla bezrobotnych wzrasta i przekracza 400 tys. Rośnie też długoterminowe bezrobocie spowodowane, jak uważa cześć ekonomistów, zbyt długim okresem wypłaty zasiłków (99 tygodni).

longtermunemployment

Niemniej podobną jak kanadyjski i amerykański ekonomiści zastosował dr Daniel Wilson z Banku Rezerwy Federalnej w San Francisco do zupełnie przeciwnego wniosku: wydatki na infrastrukturę i inne cele pozwoliły stanom dofinansować program opieki zdrowotnej i zredukować bezrobocie.

I find spending on infrastructure and other general purposes had a large positive impact, while aid to state governments to support Medicaid may have actually reduced state and local government employment.

Według Wilsona pakiet stymulacyjny mógł nawet pozwolić na utworzenie 3 mln miejsc pracy.

Decydenci jednak nie wykazują się jak dotąd dalekowzrocznością zarówno w USA jak i w Europie. Nad Potomakiem koncentrując debatę wokół cięcia deficytu (krótkoterminowego)a w Europie poszukując metod zwiększenia podatków.

Krótkowzroczność staje się problemem rynku. Jest to problem tak poważny, że niektórzy ekonomiści oceniają, iż może to doprowadzić do zmiany paradygmatu. Zwracaja na to uwagę w bardzo ciekawym wystąpieniu jeden z menadżerów Bank of England dr Andrew Haldane

Kapitalizm w przeważającej mierze zbudowali inwestorzy dokonujących swoich transakcji na przełomie conajmniej kilku dekad. Jednak jak wynika z ostatniego sondażu PriceWaterhouseCoopers większość zapytanych menadżerów czy zainteresowani są zyskiem 250 tys. funtów jutro czy 450 tys. za 3 lata, wybrała pierwszą opcję. Tego typu postawa stanowi zagrożenie dla przedsięwzięć wymagających inwestycji długoletnich.

This is a market failure. It would tend to result in investment being too low and in long-duration projects suffering disproportionately. This might include projects with high build or sunk costs, including infrastructure and high-tech investments. These projects are often felt to yield the highest long-term (private and social) returns and hence offer the biggest boost to future growth. That makes short-termism a public policy issue.

Czy przejawem krótkowzroczności może być też fakt. iż Grecy wciąż się zadłużają nowym kredytem? Bo kredyt dla greckich przedsiębiorstw i gospodarstw domowych rośnie jak pokazuje wykres Stratfor.

Greekdebt

Bo tylko z powodu wzrostu cen ropy, zdaniem ekonomisty dr Michaela Moussa z Peterson Economic Institute globalne PKB może być niższe o 0,1-0,2 proc. Z tego też powodu nie poprawi się sytuacja na rynku nieruchomości (Dr Wallison, specjalista ds regulacji, uważa iż nowe przepisy, wprowadzone przez komisję Dodda-Franka, dławią ten rynek).

oprac. T. Pompowski

EUgrowth
EUnongrowth
Higher E
social mobility
longtermunemployment
Greekdebt

Tagi


Artykuły powiązane

Tydzień w gospodarce

Kategoria: Trendy gospodarcze
Przegląd wydarzeń gospodarczych ubiegłego tygodnia (30.05–03.06.2022) – źródło: dignitynews.eu
Tydzień w gospodarce