Dwudniowa tura po stolicach europejskich Davida Camerona zakończyła się sukcesem w Berlinie. Kanclerz Angela Merkel przyznała, że możliwa jest modyfikacja traktatów europejskich, jeśli chodzi o swobodny przepływ ludzi. Wielkiej Brytania między innymi liczy na ograniczenie benefitów socjalnych dla migrantów. Polski rząd broni aktualnych przepisów i zapowiedział stanowcze „nie”, choć obrona uprawnień zachęcających do emigracji z Polski nie wydaje się rozsądną polityką. >>czytaj więcej
Gospodarka amerykańska skurczyła się w I kwartale w zanualizowanym tempie 0,7 proc, zamiast wzrosnąć, jak prognozowano dotychczas, o 0,2 procenta – podał rząd. Za spadek odpowiedzialna jest ostra zima i mocny dolar.
Jak już informował Obserwator ostatecznie polski PKB wzrósł w I kwartale o 3,6 proc. Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Lewiatana zauważa, że rosnący popyt konsumpcyjny i eksport doprowadził do zwiększenia i tak już wysokiego wykorzystania mocy wytwórczych. „Skala tego popytu chyba zaskoczyła przedsiębiorstwa o czym świadczy siła spadku zapasów (o 11,9 proc.). Przy wysokim poziomie wykorzystania mocy wytwórczych (z badań NBP wynika, że w przetwórstwie przemysłowym i w usługach jest to ponad 81 proc., a w budownictwie blisko 85 proc.) jedyną szansą na szybkie dostosowanie się do rosnącego popytu jest wykorzystanie zapasów. Ale oznacza to także konieczność podjęcia inwestycji, bo zapasy nie będą w stanie wspierać podaży dłużej niż 2-3 miesiące. (…)
Co nas czeka w II kwartale i całym 2015 r.? Na pewno dalszy wzrost popytu na pracę (wzrost zatrudnienia) i wzrost wynagrodzeń. Oznacza to, że przedsiębiorcy muszą przyjąć,że w kolejnych kwartałach br. mogą mieć kłopoty z pozyskaniem pracowników o potrzebnych im kwalifikacjach i kompetencjach (m.in. specjalistów IT, specjalistów od logistyki, inżynierów, techników, energetyków). A to oznacza silniejszy niż dotychczas wzrost wynagrodzeń, szczególnie w tych grupach zawodowych, które będą najbardziej poszukiwane”.
Błędy w polityce mieszkaniowej mogą prowadzić do bąbla na rynku nieruchomości. Deutsche Bank analizuje, co się dzieje na rynku mieszkaniowym w Niemczech. O ile kwestia bąbla jest dyskusyjna – ceny mieszkań nadal są relatywnie niskie w niemieckich miastach w porównaniu z aglomeracjami takimi jak Paryż czy Londyn, a popularniejsze jest nadal wynajmowanie lokum niż zakup, o tyle opis, jak regulacje tego rynku niszczą budownictwo, jest pouczający. Dotyczy to m.in. regulacji środowiskowych, planów zagospodarowania przestrzennego, uzyskiwania pozwoleń na budowę i regulacji wysokości czynszów. 15-20 lat temu w Niemczech budowano 600 tysięcy mieszkań rocznie, dziś około 200 tysięcy, mimo że politycy opowiadają o priorytetowym charakterze polityki mieszkaniowej.
Za kilka dni wybory w Turcji, które mimo błędów w polityce zagranicznej i gorszego stanu gospodarki znowu wygra Recep Tayyip Erdogan. Briefing w najnowszym The Economist pokazuje, że znakomite w ostatnich latach tempo wzrostu, kiedy partia AK była u władzy, spadło już do 3 procent rocznie, lira straciła 40 procent wartości, a deficyt w bilansie płatniczym (obroty bieżące) jest najwyższy w krajach OECD i wynosi 6 procent PKB.
Sepp Blatter ponownie prezesem federacji futbolowej, mimo skandalu korupcyjnego i aresztowań działaczy organizacji. Konkurent wycofał się po pierwszym głosowaniu. Infografiki BBC pokazują skąd FIFA ma pieniądze i jak je wydaje. Dane przygotowała sama FIFA, więc oczywiście niektóre wydatki nie są ujęte w rysunkach, bądź wpuszczone w największą pozycję – „inne”.
Natomiast komentator Reutersa pisze, jakie nauki przetrwania może pobrać każdy szef CEO korporacji od Seppa Blattera. Po pierwsze: trzeba odnosić sukcesy (przychody FIFA w aktualnym cyklu czteroletnim wzrosły o jedną trzecią do 5,7 mld dol.). Opłacać projekty rozwojowe (wzrost do 1 mld dolarów w ostatniej kadencji). Dbać o grupy interesów wewnątrz korporacji (do tego przydatna jest struktura FIFA gdzie najmniejsze organizacje narodowe maja ten sam jeden głos jak największe). Wreszcie – należy mieć skórę jak nosorożec.
I jeszcze znany ekonomista Branko Milanovic, który tak pointuje aferę FIFA: „Ludzie często uważają, że można mieć społeczeństwo bardziej zintegrowane i równocześnie mniej skorumpowane. Niestety w życiu realnym nasze wybory są często inne – można mieć społeczeństwo zintegrowane i równościowe, ale z większą korupcją, albo autokratyczne, kierowane przez elity z mniejszą korupcją ponieważ ci co są u władzy są już dostatecznie bogaci i wpływowi. Ta sytuacja dotyczy też FIFA – albo degenracja władzy, albo czysta oligarchia”.
Potiomkinowskie firmy we Francji (jest ich już ponad 100) opisuje New York Times. To element programu edukacyjnego – firmy, produkty itp. są fałszywe, ale benefity dla pracowników i właścicieli – całkiem prawdziwe.
Na mises.org pouczający tekst wykładający dlaczego konserwatyści, libertarianie czy „austriacy” są krytyczni wobec idei TPP, czyli porozumienia transpacyficznego o wolnym handlu, podobnie jak lewica, Zieloni itd. Otóż zdaniem Ryan McMakena TPP nie dotyczy liberalizacji i wolnego handlu, lecz umożliwia centralizację władzy politycznej. Polityka handlowa składana jest w ręce małej grupy globalnych regulatorów i biurokratów redukując władzę Kongresu i legislatur stanowych.
Oczywiście bariery handlowe zostaną obniżone, ale dla wybranych przyjaciół negocjatorów, nie należy więc mylić kapitalizmu kolesiów z wolnym handlem. Prawdziwy wolny handel oznacza decentralizację polityki handlowej. Amerykanie, by kupować to co chcą, nie potrzebują paktów ani tego, by biurokraci decydowali, co może, a co nie może przekraczać granic.
Personalia (bez linków). Paweł Olechnowicz jest nadal prezesem Lotosu (od 2002 roku). Odwołani zostali prezes i wiceprezes BOŚ banku (Klimczak był prezesem od 2008 roku). Pełniącym obowiązki prezesa został były wiceminister finansów i prezes BGK Dariusz Daniluk. Przyczyn odwołania nie podano. Rada nadzorcza powołała Andrzeja Filipa Wojciechowskiego na stanowisko prezesa PKP Polskich Linii Kolejowych w kadencji 2015 – 2017 (w nowym budżecie unijnym nakłady na inwestycje kolejowe są szacowane na ponad 50 mld zł – podaje wnp.pl). Grażyna Piotrowska-Oliwa została prezesem polskiego oddziału Virgin Mobile, Jacek Szwejcowski, szef sieci hurtowni farmaceutycznych Pelion, został nowym prezes Polskiej Rady Biznesu, a prof. Elzbieta Mączyńska ponownie prezesem Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.
PZU przymierza się do kupienia Alior Banku? Być może już w ten weekend nadejdzie taka informacja. PZU ma do dyspozycji 6 mld zł na inwestycje kapitałowe, mniej więcej tyle, ile wynosi całkowita kapitalizacja Aliora (6,7 mld zł). Do kupienia jest pakiet kontrolny 25 procent akcji posiadany przez Carlo Tassara.
W styczniu 2020 roku Wielka Brytania formalnie opuściła Unię Europejską. Oczekiwane korzyści z brexitu, poza odzyskaniem suwerenności w zakresie kształtowania prawa i zewnętrznych relacji gospodarczych, jednak się nie zmaterializowały. Widoczny jest natomiast spadek wydajności i konkurencyjności brytyjskiej gospodarki, co wpływa także na kondycję rynku pracy.
