Prezes EBC: Niezależność banków centralnych zmniejsza niepewność i inflację

W dzisiejszym świecie niezależność banków centralnych oferuje dwie korzyści. Po pierwsze ogranicza zmienność w nieprzewidywalnych czasach. Po drugie stabilizuje ceny, dzięki czemu możliwe jest osiąganie innych strategicznych celów – mówiła 15 stycznia 2025 r. prezes EBC Christine Lagarde.
Prezes EBC: Niezależność banków centralnych zmniejsza niepewność i inflację

(© Getty Images)

„Niezależność banków centralnych w czasach zmienności” – taki tytuł miał jej wykład upamiętniający dorobek Alexandre Lamfalussy’ego wygłoszony we Frankfurcie nad Menem z okazji konferencji zorganizowanej przez węgierski bank centralny. Baron Alexandre Lamfalussy był belgijskim ekonomistą pochodzenia węgierskiego, prezydentem Europejskiego Instytutu Walutowego – prekursora Europejskiego Banku Centralnego i jednym z twórców strefy euro. Jego biografia posłużyła prezes EBC do przypomnienia o ważności zasady niezależności banków centralnych – teraz i w przeszłości.

„Istnieją dowody sugerujące, że presja polityczna na decyzje banku centralnego jest jednym z czynników, które mogą w znaczny sposób przyczyniać się do zmienności makroekonomicznej. Stwierdzono na przykład, że stały nacisk polityczny na bank centralny wpływa na poziom i wahania kursów walutowych, zysków z obligacji i premii za ryzyko” – mówiła Christine Lagarde.

„W swoim słynnym artykule Alesina i Summers stwierdzili pozytywną zależność między stopniem niezależności banków centralnych a niższym i mniej zmiennym poziomem wskaźników inflacji” – przypomniała wcześniej.

Prezes EBC mówiła, że na pokoleniu Lamfalussego zaciążyły doświadczenia „wielkiej inflacji” lat 70. XX wieku. Dlatego architekci strefy euro zadbali o to, aby Europejski Bank Centralny miał odpowiednie uprawnienia, które uniemożliwią ponowne zakorzenienie się inflacji w gospodarce. To samo przekonanie podzielali zresztą bankierzy centralni na całym świecie.

Efektem był okres „Great Moderation” (Wielkiego Umiarkowania), czyli czas od lat 80. XX wieku do Globalnego Kryzysu Finansowego z lat 2008-2009 r., w którym stabilności makroekonomicznej towarzyszyła niezależność banków centralnych. Ta niezależność nie była rzecz jasna jedynym czynnikiem sprzyjającym stabilizacji (rozwijała się też globalizacja, a rynki energii były bardziej elastyczne po szoku naftowym), ale była ona czynnikiem znaczącym.

„Środowisko niskiej zmienności makroekonomicznej ułatwiało niezależnym bankom centralnym wywiązanie się z zadania utrzymania stabilności cen. To z kolei umacniało społeczny konsensus co do niezależności banków centralnych i pomagało zapewnić jej upowszechnienie na całym świecie – co dodatkowo przyczyniło się do obniżenia poziomu zmienności” – opisywała to pozytywne sprzężenie zwrotne Christine Lagarde.

Mniejsza zmienność, niższe ceny

Jej zdaniem podobnie, jak w latach 70. XX wieku, do wysokiej i uporczywej inflacji w ostatnich latach przyczyniła się seria gospodarczych wstrząsów, ale – inaczej, niż wówczas – inflacja obniżyła się stosunkowo szybko we wszystkich rozwiniętych gospodarkach, a oczekiwania inflacyjne pozostały zakotwiczone.

„Ten z trudem osiągnięty postęp był w znacznej mierze zasługą niezależności banków centralnych, która umożliwiła im, w dążeniu do zapewnienia stabilności cen, podejmowanie trudnych, lecz niezbędnych decyzji w zakresie polityki pieniężnej” – oceniła prezes EBC.

„Zmienne środowisko makroekonomiczne w gruncie rzeczy sprawia, że korzyści wynikające z niezależności banków centralnych stają się jeszcze większe. Obserwowaliśmy to podczas ostatniego szoku inflacyjnego” – dodała.

„W dzisiejszym świecie niezależność banków centralnych oferuje dwie zasadnicze korzyści. Po pierwsze, ogranicza zmienność w tych nieprzewidywalnych czasach (…) Badania wskazują, że większe zaufanie do EBC obniża przeciętne oczekiwania inflacyjne i znacznie zmniejsza niepewność co do przyszłej inflacji” – podkreślała Christine Lagarde.

„Po drugie, niezależność banków centralnych sprzyja wzmacnianiu pozycji regionów w świecie, który w coraz większym stopniu charakteryzuje się geopolityczną rywalizacją. Stabilność cen zapewnia fundament, dzięki któremu możliwe jest osiąganie innych strategicznych celów. Regiony o stabilnych cenach zwykle mają bardziej efektywną alokację zasobów i wyższy poziom konkurencyjności, a także przyciągają więcej inwestycji” – argumentowała.

Na koniec prezes EBC oceniła, że choć inflacja znacznie się obniżyła, to banki centralne nadal będą mierzyć się z otoczeniem makroekonomicznym o większej zmienności. Dlatego też „nadal bezwzględnie konieczne jest zachowanie przez nie niezależności, dzięki której będą mogły w pełni wywiązywać się ze swojego zadania w zakresie utrzymywania stabilności cen”.

Wykład prezes EBC można obejrzeć tutaj.

(© Getty Images)

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Wpływ polskiego rynku akcji na rynki zewnętrzne

Kategoria: Analizy
Ważnym skutkiem globalizacji jest zwiększona współzależność cen aktywów na rynkach kapitałowych, która może stymulować podatność na szoki zmienności cen. Badanie wykazało, że Polska jest silnym eksporterem szoków zmienności cen do innych krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
Wpływ polskiego rynku akcji na rynki zewnętrzne

Sintra 2024: Polityka pieniężna w dobie transformacji

Kategoria: Trendy gospodarcze
Dyskusja podczas tegorocznego forum bankierów centralnych w portugalskiej Sintrze dotyczyła głównie aktualnych wyzwań dla polityki pieniężnej związanych z zachodzącymi w gospodarce światowej zmianami strukturalnymi, napięciami geopolitycznymi i skutkami silnych wstrząsów z poprzednich lat.
Sintra 2024: Polityka pieniężna w dobie transformacji

Niezależność banku centralnego, dlaczego to takie ważne?

Kategoria: Trendy gospodarcze
Niezależność banku centralnego ma znaczenie fundamentalne dla funkcjonowania państwa, dlatego trzeba zrozumieć zarówno jej istotę, jak i mechanizmy prawne, które pozwalają ją zapewnić.
Niezależność banku centralnego, dlaczego to takie ważne?