Rosja na 4. miejscu w wydatkach zbrojeniowych, Wielka Brytania na 5.

Brytyjczycy, którzy zdecydowali się wysłać doradców wojskowych na Ukrainę, wydają na zbrojenia 62 mld dol. rocznie, Rosja 70 mld. A ponadto w przeglądzie opinii i analiz m.in. o przedwczesnych informacjach na temat zgonu klasy średniej, podatku od odsetek, o pożądanym ekonomicznie, ale nieistniejącym równouprawnieniu kobiet w dostępie do pracy, a na deser zabawny rap o negocjacjach eurogrupy z Grecją.
Rosja na 4. miejscu w wydatkach zbrojeniowych, Wielka Brytania na 5.

wiadomosciPremier Wielkiej Brytanii ogłosił, że wysyła 75 doradców wojskowych na Ukrainę, by szkolili tamtejszych żołnierzy. W tym kontekście pouczająca mapa w Business Insiderze z najnowszego raportu International Institute for Strategic Studies o budżetach wojskowych na świecie. Amerykański to 581 mld dol., kolejny pod względem wielkości – chiński to 129 mld. Arabia Saudyjska wydaje 81 mld, Rosja 70 mld, Wielka Brytania 62, Francja 53 mld, Niemcy 44 mld dol. Polska z wydatkami ok. 10 mld dol (w tym mniej więcej jedna piąta to wydatki na emerytury) ma budżet ponad 2 razy mniejszy niż Włochy, Izrael czy Australia i trzy razy mniejszy niż Południowa Korea.

Prof. Tyler Cowen zachęca do lektury pracy poświęconej progresywnemu opodatkowaniu, w której autorka udowadnia, że w XX wieku wprowadzenie progresywnego opodatkowania było efektem potrzeb wojennych, a nie demokracji.

pracaPogłoski o śmierci klasy średniej wydają się przedwczesne. Rozwój służby zdrowia otworzył drogę do klasy średniej dla milionów Amerykanek. W 1980 roku było 1,4 miliona miejsc pracy w służbie zdrowia o zarobkach klasy średniej (40-80 tys. obecnych dolarów), teraz jest 4,5 mln. Płaca wykwalifikowanej pielęgniarki wynosi 61 tys. dol. i wzrosła realnie w ciągu ostatnich 30 lat o 55 procent.

pieniadzeMaciej Samcik namawia do zniesienia podatku od odsetek dla długoterminowych lokat. Fragment: „Panująca od pół roku deflacja to mógłby być dobry moment do zmodyfikowania polityki polskiego państwa wobec osób oszczędzających pieniądze. A ściślej – do zbudowania takiego systemu opodatkowania zysków z oszczędności, by premiować dłuższe lokowanie pieniędzy. (…) Nie ma mechanizmów, które zachęcałyby Polaków do oszczędzania z horyzontem kilkuletnim – np. na samochód lub wkład własny do kredytu mieszkaniowego”. I dalej: „Większość banków – zwłaszcza dużych – oferuje za oszczędności coraz bardziej nędzne stawki. Na początku lutego PKO BP, w którym Polacy trzymają co czwartą złotówkę swoich oszczędności – ściął oprocentowanie konta oszczędnościowego do 0,3%, a dodatkowo każe klientom płacić za posiadanie takiego konta 1-złotowy abonament. W Banku Pekao oprocentowanie rocznej lokaty tradycyjnej wynosi od 1,5% do 1,7% w zależności od kwoty wkładu. Czy to może zwiększyć czyjąkolwiek skłonność do oszczędzania? Przypuszczam, że wątpię”.

Warto przeczytać całość – sporo danych, a także wyjaśnienie, jak i dlaczego banki próbują naciągnąć klientów na rzekome oprocentowanie lokat wynoszące 4 procent.

rynki-finansoweNa wyborcza.pl rozmowa z członkiem Rady Polityki Pieniężnej Andrzejem Rzońcą, który ostrzega przed luzowaniem ilościowym EBC i dalszym obniżaniem stóp procentowych w NBP. Fragment: „Ta polityka [EBC] będzie opóźniać restrukturyzację gospodarek w strefie euro i w efekcie spowalniać ich wzrost, co odbije się na polskiej gospodarce. Polska może też być narażona na niepożądane nadmierne przepływy krótkoterminowego kapitału”. I dalej: „[W Polsce trzeba] wzmacniać fundamenty, zamiast pobudzać popyt. W zglobalizowanym świecie popyt nie jest żadną barierą dla wzrostu, o ile jest się konkurencyjnym wobec zagranicy. Generalna recepta na poprawę konkurencyjności Polski jest prosta: wydajność musi u nas rosnąć szybciej, a koszty wolniej niż u konkurencji. Bank centralny nie jest w stanie specjalnie pomóc w jej realizacji. Może natomiast sporo zaszkodzić. W długim okresie zbyt niskie stopy hamują wzrost gospodarczy. W krótkim okresie zwiększają ryzyko wahań gospodarczych i nadmiernego zadłużania”.

wkaznikiChristine Lagarde na blogu MFW pisze m.in. o korzystnym wpływie na produkt krajowy równouprawnienia w dostępie do pracy dla kobiet – gdyby udział kobiet pracujących w ich liczbie ogółem był taki jak mężczyzn, PKB USA byłby wyższy o 5 proc., Japonii o 9 proc., w Zjednoczonych Emiratach Arabskich o 12 procent, a w Egipcie o 34 procent. Nadal jednak w 90 procentach państw na świecie równouprawnienie jeśli chodzi o pracę kobiet, jest fikcją. Restrykcję mają szerokie spectrum – od pytania o zgodę męża na pracę żony, do ograniczenia dostępu do niektórych zawodów. W gospodarce brak równouprawnienia kobiet może tez dotyczyć otrzymania pożyczki, prawa własności czy dziedziczenia.

gieldaPorozumienia platform masowych kursów on-line, takich jak Coursera, z firmami technologicznymi, pracodawcami i niektórymi uniwersytetami tworzą nowa jakość wyższej edukacji – pisze Stuart Butler z Brookings. „Mikrodyplomy” staja się poważną, relatywnie tanią i przede wszystkim dopasowaną do potrzeb pracodawców, konkurencją dla tradycyjnych uczelni i dyplomów. Rozpada się tradycyjny system akredytacji akademickich ograniczający konkurencję, ponieważ w tej chwili najbardziej wartościowe certyfikaty jakości zaczynają wystawiać pracodawcy.

wideo75-letni Rajendra Pachauri, szef IPCC, czyli działającego pod auspicjami ONZ Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu,  złożył rezygnację po 12 latach kierowania organizacją. IPCC z jednej strony dostarczał naukowych przesłanek dla międzynarodowych i narodowych decyzji związanych z ociepleniem klimatycznym, w 2007 roku otrzymał nagrodę Nobla, a z drugiej skompromitował się błędami merytorycznymi i ujawnionymi publicznie manipulacjami w raportach. Pachauri złożył rezygnację, jak uzasadnił, ze względu na stan zdrowia, ale bezpośrednią przyczyną jest zapewne rozpoczęte przez policję indyjską śledztwa po oskarżeniu go o molestowanie seksualne przez reserczerkę w instytucie w Delhi, gdzie pracuje. Władze IPCC zapewniają, że rezygnacja nie zmieni przygotowań do szczytu klimatycznego w Paryżu w tym roku, który ma uchwalić nowe, ekonomicznie kosztowne cele w walce z ociepleniem klimatycznym.

Swiadomosciingapur podwyższy marginalny podatek dochodowy PIT z 20 na 22 procent, poczynając od dochodów uzyskanych w 2016 roku. Najwyższy przedział w podatku PIT dotyczy dochodów rocznych 320 tysięcy dolarów singapurskich (ok. 235 tys. USD). Dodatkowe dochody (400 mln dolarów singapurskich) mają być przeznaczone na nowe łóżka szpitalne dla najstarszych obywateli miasta-państwa oraz na terminal lotniczy.

zegarPonieważ o zgłoszeniu listy reform przez Grecję i zaakceptowaniu jej przez Eurogrupę (bardziej wstrzemięźliwe są oceny MFW i EBC) Obserwator już informował, dla chwili oddechu proponuję holenderski rap z udziałem kanclerz Niemiec, szefa Eurogrupy i ministra finansów Grecji oraz prezydenta Rosji (są angielskie napisy). Zabawny.

wiadomosci
praca
pieniadze
rynki-finansowe
wkazniki
gielda
wideo
wiadomosci
zegar

Otwarta licencja


Tagi