Wolny rynek manipulacji: ropa, złoto, srebro, platyna

Kwitnie spoofing, czyli proceder manipulowania rynkami surowców - i od tego tematu dzis zaczniemy. A ponadto o tym co powinien zrobić premier Tsipras, jak oceniać fuzję kopalni i elektrowni oraz konsolidację energetyki, czy robotyka zwiększy produktywność oraz jak skandale służą korporacjom.
Wolny rynek manipulacji: ropa, złoto, srebro, platyna

prasaSpoofing jest wprawdzie zakazany (ustawa Dodd-Frank), ale to nie przeszkadza w jego uprawianiu. Ten proceder manipulowania rynkiem ropy z korzyścią dla spoofera wygląda tak: spoofer daje duże zlecenie sprzedaży ropy po atrakcyjnej cenie. Kiedy na rynku pojawią się inni traderzy, którzy uznają, że widocznie ceny będą spadać i też zgłaszają gotowość sprzedaży, spoofer anuluje swoje zlecenie i sam kupuje od nich po tej relatywnie niskiej cenie. Potem dokonuje manipulacji odwrotnej – ogłasza, że kupuje po atrakcyjnej, wyższej cenie. Kiedy inni traderzy też zgłoszą się z podobną ofertą, uznając, że widocznie ceny wzrosną, anuluje swoje zlecenie kupna i sam im sprzedaje ropę po tej właśnie, lekko zawyżonej cenie. Opisał to i narysował Wall Street Journal, ale dostęp, jest płatny więc korzystam z dostępnego streszczenia.

Nadto dziś można także przeczytać o śledztwie amerykańskiego departamentu sprawiedliwości w sprawie manipulacji na rynku złota, srebra, platyny i palladu, jakich dopuszczało się 10 wielkich banków z JP Morgan, Goldman Sachs, Barclays i Deutsche Bank na czele.

mobilnaNoblista Michael Spence zachęca do publicznych inwestycji z udziałem sektora prywatnego jako sposobu na zbyt niski popyt i poprawę efektywności gospodarczej i produktywności, nie tylko w słabej Europie, także w lepiej dających sobie radę Stanach Zjednoczonych czy Indiach, nie mówiąc o Brazylii. Główny problem – znalezienie sposobu na przekonanie prywatnych inwestorów, że publiczne inwestycje przyniosą im zacny zwrot z kapitału. Szczęśliwie istnieją dobre modele – pisze Spence – jak te zastosowane w przypadku portów, dróg, czy royalties przy własności intelektualnej.

finanse-publiczneCo powinien zrobić premier Grecji Alexis Tsipras? Na to pytanie odpowiada komentator Reutersa Hugo Dixon: zachować zimną krew po ustępstwach, jakie musiał poczynić i zabrać się z wigorem za reformy: walkę z unikaniem opodatkowania (niezależne urzędy skarbowe, amnestia podatkowa, dociśnięcie oligarchów m.in. armatorów), walkę z korupcją i specjalnymi przywilejami sędziów, generałów, służby cywilnej i kościoła. Nadto liberalizacja rynków m.in. telekomunikacji, handlu detalicznego i audytu.

wywiadyW portalu wnp.pl dwie interesujące rozmowy. Przemysław Sztuczkowski z Cognoru mówi, co należałoby zrobić z górnictwem. Fragment: „Poprawa sytuacji Śląska wymaga jednego, najważniejszego posunięcia: natychmiastowej prywatyzacji górnictwa. Śląsk pójdzie wówczas do przodu jak rakieta. Skala braków i bezwładności zarządzania w górnictwie i w wielu firmach z otoczenia górnictwa jest już bardzo duża. Urosła do granic tragizmu lub może nawet śmieszności. To jest główna przyczyna braku rentowności wydobycia węgla w Polsce, a nie jego niska cena na świecie. Zarządzanie przez skarb państwa woła o pomstę do nieba, dlatego uważam, że rozwiązaniem, które przyniosłoby najlepszy skutek byłaby jego prywatyzacja”. Podobnie krytycznie ocenia pomysł podłączenia kopalń pod firmy energetyczne i t.zw. konsolidacji w sektorze energii. Jego krytyka wydaje się dość zrozumiała. Cognor to firma hutnicza i już dziś – jak twierdzi Sztuczkowski – płaci za 1 MWh energii 40-60 złotych więcej niż huty w Niemczech. A fuzje oznaczałyby dalszy wzrost cen energii.

Profesor Władysław Mielczarski twierdzi, że Polska może dziś i nadal będzie mogła budować elektrownie opalane węglem brunatnym. Fragment wypowiedzi: „Polska, jako emitent CO2, zajmuje w UE dopiero siódme miejsce. Obok mamy wielką gospodarkę niemiecką, która z węgla brunatnego produkuje więcej energii niż zużywa cała polska gospodarka! Jeżeli zostaną podjęte działania, które będą uderzały w elektrownie węgla brunatnego, to najpierw uderzą one w niemieckie elektrownie. W roku 2020 Niemcy wyłączą wszystkie elektrownie jądrowe. Z tej decyzji już się nie wycofają i będą musieli zwiększyć produkcję w elektrowniach węglowych. Nie martwiłbym się więc polityką klimatyczną UE, ponieważ ewentualne restrykcje dotkną przede wszystkim Niemcy”.

pracaInternet nie zwiększył produktywności, ale robotyzacja i roboty to uczynią – pisze Matthew Lynn w Telegraph. Swój pogląd opiera na czterech przesłankach: po pierwsze robotyka kreuje prawdziwe nowe produkty – drony, roboty domowe, roboty do pielęgnacji trawników, samooprowadzące się samochody itd. Po drugie robotyka obiecuje stworzenie nowych branż; tak jak silnik spalinowy stworzył motoryzację, to samo może stać się z dronami czy pojazdami samoprowadzącymi się. Co to będą za branże jeszcze nie wiemy, ale powstaną dzięki przedsiębiorczości. Po trzecie, roboty uczynią nas bardziej produktywnymi i umożliwią nowym grupom ludzi pracę, na przykład matkom dziś zbyt zajętym opieką nad dziećmi, by podjąć pracę. Wreszcie sama produkcja robotów stanie się przemysłem, podobnie jak ich projektowanie i serwisowanie. Kto wie, może także dostarczaniem im rozrywki…

wkaznikiSkandale nie są szkodliwe dla firm w długim horyzoncie czasu – wynika z badań Surendranatha Jory z University of Sussex. Zanalizował 80 wielkich skandali korporacyjnych w latach 1993-2011 i okazało się, że notowania akcji tych firm w miesiąc po wybuchu skandalu obniżyły się o 6,5 do 9,5 procent. Natomiast w trzy lata od wybuchu korporacje odrobiły już straty w notowaniach w stosunku do konkurentów, których skandal nie dotknął. Korporacje dotknięte skandalem, w tym m.in. Apple, Hewlett Packard , JP Morgan, IBM i Yahoo, miały lepsze wyniki operacyjne po skandalu, gdyż zadziałał on jak katalizator dla wprowadzania zmian korzystnych dla inwestorów.

prasa
mobilna
finanse-publiczne
wywiady
praca
wkazniki

Tagi


Artykuły powiązane

Atom daje tanią energię i niskie emisje

Kategoria: Ekologia
Uranu wystarczy na co najmniej 200 lat, a może nawet na dziesiątki tysięcy lat – mówi dr inż. Andrzej Strupczewski, profesor Narodowego Centrum Badań Jądrowych.
Atom daje tanią energię i niskie emisje

Co z tą ropą?

Kategoria: Analizy
Po ataku Rosji na Ukrainę cena ropy naftowej przebiła barierę 100 dolarów za baryłkę po raz pierwszy od 2014 r. Obecny wzrost cen powodują przede wszystkim czynniki podażowe.
Co z tą ropą?