Wyższe płace górników niż naukowców

W Eurostacie pouczające porównanie płac w Europie w różnych działach gospodarki. A ponadto m.in. porównanie Łotwy i Grecji, problemy Brazylii, pożytki ze skrajnej lewicy w Hiszpanii oraz o pierwszym polskim banku z negatywną stopą od depozytów i pierwszym europejskim z ujemnym oprocentowaniem kredytu hipotecznego.
Wyższe płace górników niż naukowców

makroekonomiaEurostat zaktualizował w styczniu dane dotyczące statystyki strukturalnej biznesu. Bez dogłębnych studiów, już na wstępie dwie tabele (dane za 2012 rok) wydały mi się pouczające. Pierwsza pokazuje stopę narodzin firm i stopę ich śmierci w relacji do aktywnie działających firm. Dla Polski stopa śmierci jest wyższa, czyli powstaje mniej firm, niż ginie, co dla optymistów jest sygnałem pożytecznej konsolidacji a dla pesymistów dowodzi słabnącej przedsiębiorczości. Podobna sytuacja występuje głównie w Europie południowej, ale również w Czechach, Słowacji, Austrii i Niemczech.

Druga tabela pokazuje koszty osobowe (w tysiącach euro na pracownika) w poszczególnych działach gospodarki. W Polsce np. w górnictwie są one ponad dwa razy wyższe niż w wytwórczości i prawie dwa razy wyższe niż w działalności naukowej, technicznej i profesjonalnej. Podczas gdy średnio w Unii w wytwórczości są tylko o kilka procent niższe niż w górnictwie, a w działalności profesjonalnej, naukowej i technicznej istotnie wyższe. Ciekawych obserwacji można jednak poczynić korzystając ze statystyki strukturalnej znacznie więcej.

rynki-finansowePKO BP to pierwszy bank w Polsce, który zacznie pobierać od 1 lutego pieniądze za trzymanie w nim pieniędzy. Maciej Samcik pisze: „Bank od początku lutego drastycznie ścina oprocentowanie swoich kont oszczędnościowych, zarówno tego standardowego, jak i „Konta oszczędnościowego Plus”. Do tej pory klientom naliczano oprocentowanie w wysokości 1 proc. w skali roku, co trudno uznać za szczególną atrakcję, biorąc pod uwagę, że większość konkurentów płaci 1,5-2 proc. Teraz oprocentowanie skurczy się do 0,3 proc. brutto, czyli przed opodatkowaniem „Belką””. PKO dodatkowo pobiera jeszcze abonament 1 zł miesięcznie za posiadanie konta oszczędnościowego. Co oznacza, jak wylicza Samcik, że klient przestanie dopłacać bankowi dopiero przy stanie konta powyżej 5 tysięcy złotych.

Tymczasem jeśli wierzyć zerohedge i Google Translate Nordea Kredit w Danii jest pierwszym bankiem, w którym oprocentowanie kredytu hipotecznego jest ujemne (pół żartem pół serio – zapewne sfinansowane przez deponentów PKO BP dopłacających bankowi za trzymanie w nim pieniędzy).

finanse-publiczneAnders Aslund z Peterson Institute porównuje, jak po 2008 roku przeprowadziła dostosowanie fiskalne Łotwa, a jak Grecja. Różnice są ogromne. Program łotewski był znacznie bardziej radykalny – w krytycznych latach 2009-2010 dostosowanie fiskalne wyniosło tam prawie 15 procent PKB, natomiast w Grecji w pierwszych latach kryzysowych 2010-2011 zaledwie 6,6 proc.

Dzięki temu recesja na Łotwie trwała tylko dwa lata i większość spadku PKB jest już odpracowana. W Grecji trwa 5 lat. W Grecji przez cały czas utrzymywany był gigantyczny deficyt budżetowy, stopień redystrybucji wzrósł zamiast zmaleć, a reformy strukturalne nie zostały przeprowadzone. Na Łotwie finanse są zrównoważone, zaufanie inwestorów powróciło już kilka lat temu, przeprowadzone zostały istotne reformy strukturalne.

Komentator Reutersa Rob Cox pisze o korzyściach z istnienia skrajnej lewicy. Ruch Podemos już poprawił hiszpański kapitalizm, zmuszając rząd do przejrzystości w prywatyzacji operatora lotnisk Aena. Istnienie nowej opozycji, nie uwikłanej w duopol władzy rządzącej Hiszpanią od 40 lat (socjaliści i Partia Ludowa) sprawia, że niemal codziennie ujawniane są przypadki niezwykłej wręcz korupcji i kapitalizmu kolesiów, obejmujące najwyższych funkcjonariuszy państwa i państwowych firm. Pyszna jest historia o zegarkach dla politycznie nominowanych menedżerów w Caja Madrid (publiczny bank regionalny, który po połączeniu z innymi kasami wymagał jako Bankia ratowania kosztem 22 mld euro). Jakieś fatum z tymi zegarkami?

finanse-publiczneBrazylia znalazła się na krawędzi – deficyty obrotów bieżących i finansów publicznych sięgają w sumie już 11 proc. PKB, w tym deficyt finansów zbliża się do 7 procent. Zniknęła już nadwyżka pierwotna, dług publiczny przekroczył granicę 60 procent PKB. Są to dane najgorsze od kilkunastu lat, na wykresach widać, jak ostatnio przyspieszyły negatywne trendy obecne już od kilku lat.

W Rosji recesja będzie trwała kilka lat. Nowe prognozy Morgan Stanley przewidują w 2015 roku spadek PKB o 5,6 proc. i 2,5 proc. spadek w 2016 r. Dodatkowe ryzyka – po pierwsze – uznaniowe programy ratunkowe dla poszczególnych firm i banków nakręcające odpływ kapitału, inflację i osłabiające rubla oraz przyspieszające odpływ kapitału. Po drugie – możliwość wprowadzenia ograniczeń przepływów kapitałowych.

makroekonomiaPaul de Grauwe z London School of Economics uważa, że program inwestycyjny w państwach północnych strefy euro, a zwłaszcza w Niemczech, wyciągnąłby ją z trwałej stagnacji. Nawet jeśli oznaczałby zwiększenie długu, to jednak przy bardzo tanim pieniądzu jest to możliwe. Ponadto inwestycje infrastrukturalne pozostaną jako majątek sprzyjający rozwojowi. De Grauwe lekceważy natomiast problemy strukturalne. Gdyby to one decydowały o recesji, to Unia nie wyszłaby z niej tak szybko po załamaniu 2008 roku (w 2010 już był wzrost gospodarczy), a – po drugie – sztywnościami strukturalnymi nie daje się wytłumaczyć, dlaczego kraje strefy wpadły w druga recesję, a kraje spoza strefy – nie i utrzymały wzrost gospodarczy także w latach 2012-2013. W dość obszernym tekście także ciekawe porównanie krajów strefy euro i spoza niej do państw, które pozostały przy standardzie złota w latach 30. z krajami, które z niego wyszły.

gazociagRobert Litan z Brookings Institute pisze o powodach, dla których niskie ceny ropy nie zaszkodzą poszukiwaniom źródeł czystej energii. Po pierwsze ropa jest stosowana głównie w transporcie, natomiast energia ze źródeł odnawialnych do wytwarzania elektryczności, nie są więc konkurencyjne. Po drugie, postęp technologiczny nadal będzie obniżał ceny energii odnawialnej, zwłaszcza słonecznej, szybciej niż ceny ropy.

wiadomosciMaciej Bukowski z WISE przekonuje, że otwarcie zbiorów danych publicznych może przynieść ogromne korzyści gospodarcze. Z szacunków wynika, że potencjał dużych zbiorów danych i otwartych danych w wypadku Europy sięga prawie 2 proc. PKB w perspektywie najbliższych 10-15 lat. Według raportu, którego współautorem jest WISE, wgląd i ponowne wykorzystanie danych publicznych daje przedsiębiorstwom pełniejsze informacje o ich otoczeniu, dzięki czemu są one w stanie poprawiać produktywność, podejmować lepsze decyzje, sprawniej zarządzać łańcuchami wartości i dokładniej szacować ryzyko. Nadto raport zwraca uwagę, że otwartość informacji sektora publicznego oddziałuje na jakość usług świadczonych przez administrację publiczną i obniża koszty prowadzenia działalności gospodarczej.

>>> Raport w formacie pdf.

makroekonomia
rynki-finansowe
finanse-publiczne
finanse-publiczne
makroekonomia
gazociag
wiadomosci

Tagi


Artykuły powiązane

Tydzień w gospodarce

Kategoria: Raporty
Przegląd wydarzeń gospodarczych ubiegłego tygodnia (23–27.05.2022) – źródło: dignitynews.eu
Tydzień w gospodarce

Tydzień w gospodarce

Kategoria: Raporty
Przegląd wydarzeń gospodarczych ubiegłego tygodnia (16–20.05.2022) – źródło: dignitynews.eu
Tydzień w gospodarce

Koniec taniego pieniądza: nadchodzą trudniejsze czasy dla polityki fiskalnej?

Kategoria: Trendy gospodarcze
Właśnie dokonuje się duży zwrot w polityce najważniejszych banków centralnych na świecie. Ściśle wiąże się z tym obserwowany wzrost rentowności obligacji rządowych, który rozpoczął się w 2021 r. i nabrał gwałtownego przyspieszenia w tym roku.
Koniec taniego pieniądza: nadchodzą trudniejsze czasy dla polityki fiskalnej?