Podaż w świecie zachodnim to złoty róg obfitości, ale nie nadąża za nią popyt. Zabijają go nierówności, bo bogaci są obkupieni, a biednych nie stać. Dlatego ważne są nowe koncepcje kształtowania popytu, co ścisłe łączy się z polityką społeczną – uważa prof. Elżbieta...
Redukcje płac są pomocne w wyjściu z recesji, bo wzmacniają bodźce dla firm do inwestowania i tworzenia miejsc pracy. Są jednak inne argumenty, które opisują możliwe negatywne konsekwencje takiego ruchu. Niskie płace mogłyby bowiem oznaczać niski popyt, ale też spadek wydajności...
Nowa gospodarka ściera się ze starą jak byk z niedźwiedziem. Nowa niszczy starą, lecz stara przetrwa jeszcze dziesięciolecia. Bo zatrudnia miliony ludzi, zaciągnęła zobowiązania emerytalne i – paradoksalnie – bo jest potężnie zadłużona. Długi starej z kolei pozbawiają nową...
Zmiana stóp procentowych wiąże się z mniejszą zmianą popytu, gdy stopy już są niskie – argumentują Claudio Borio i Boris Hofmann w publikacji dla Banku Rozrachunków Międzynarodowych. Może to jednak wynikać z wyjątkowych warunków gospodarczych,...
Próby pobudzenia gospodarki za pomocą polityki strukturalnej, czyli kształtowania rynku pracy i podatków, są pozbawione sensu – powiedział w październiku w trakcie konferencji MFW w Waszyngtonie Larry Summers, były sekretarz skarbu USA. Problemem jest brak adekwatnego popytu.
Komunikaty GUS o kwartalnym produkcie krajowym brutto zawierają dane o skali wpływu czynników popytowych na tempo wzrostu PKB w skali roku. Na najwyższym poziomie agregacji składowych PKB jego tempo wzrostu jest sumą „wkładów” popytu krajowego i eksportu netto.
Gdy nominalne stopy procentowe są zerowe, niższa wskutek spadku cen ropy stopa inflacji powoduje wzrost stóp realnych, a to przeciwdziała dodatnim efektom dochodowym. Pilnie potrzebne są: wzrost popytu ze strony społeczności światowej, reformy strukturalne i zmiany w sektorze finansowym.
Na początku roku pisałem, że jest już przesądzone, iż warunki ekonomiczne będą w tym roku równie marne jak w roku 2015, który był najgorszy od...
W całym rozwiniętym świecie banki centralne przygniata strach przed deflacją. Nie powinien: strach ten nie ma podstaw, a związana z tym obsesja jest szkodliwa.
Zmienność rynków, nadzwyczajną w 2015 r., w znacznym stopniu zawdzięczamy rzeczywistym zagrożeniom, a także niepewności co do takich czynników jak chiński wzrost, banki europejskie i nasycenie ropą. Przed dwa pierwsze miesiące tego roku wielu inwestorów ogarnęła panika, że nawet...