Autor: Mirosław Ciesielski

Wykładowca akademicki, opisuje rynki finansowe, zmiany na rynku fintechów i startupów

Banki cyfryzują się za wolno

Na pytanie, jak banki radzą sobie w coraz bardziej zdigitalizowanym świecie, próbuje odpowiedzieć badanie “How ready are European banks for a digital world?” przeprowadzone przez International Data Corporation i SAP.
Banki cyfryzują się za wolno

Banki na rynku finansowym znajdują się przynajmniej pod dwoma presjami. Z jednej strony rosną oczekiwania coraz bardziej doświadczonych cyfrowo konsumentów, z drugiej napierają na nich gracze technologiczni – fintechy. Jak sobie radzą w coraz bardziej zdigitalizowanym świecie próbuje odpowiedzieć badanie “How ready are European banks for a digital world?” przeprowadzone przez International Data Corporation i SAP.

Firma przebadała 253 banki detaliczne i korporacyjne w regionie Europy i Bliskiego Wschodu (EMEA), więc wyniki można uznać za reprezentatywne w zakresie cyfrowej transformacji (DX) w sektorze finansowym.

Główny wniosek z badań nie jest dla banków optymistyczny – banki dużo obiecują i zapowiadają, znacznie mniej jest działań i innowacyjnych rozwiązań.

Rezultatem badania jest segmentacja banków według kryterium zaawansowania cyfrowej transformacji:

instytucje reaktywne – linie biznesu i obszar IT działają rozłącznie, brak koordynacji z poziomu zarządu;

banki poszukujące cyfrowych rozwiązań – podejście projektowe bez całościowej strategii, pasywna rola IT;

gracze cyfrowi – cele i działalność linii biznesowych połączone z funkcją IT i skupione wokół cyfrowych produktów i doświadczeń klientów jednak niska zdolność tworzenia innowacji;

cyfrowi „transformersi” – całkowita integracja linii biznesowych i obszaru IT – bank gotowy na dostarczanie światowej klasy produktów i rozwiązań cyfrowych;

kreatywni destruktorzy (disruptors) – gracze zwinni cyfrowo; całkowita synchronizacja działań linii biznesu i funkcji IT, zdolność szybkiego wdrażania przełomowych rozwiązań i reagowania na trendy rynkowe dotyczące nowych technologii i potrzeb klientów.

Niestety, większość banków to instytucje ciągle poszukujące swojego miejsca w cyfrowym świecie, działające co najwyżej poprzez pojedyncze projekty, nie posiadające zintegrowanego podejścia ani cyfrowej strategii.

Jedynie 7 proc. banków uznanych zostało za prawdziwych cyfrowych mocarzy zdolnych zmienić reguły gry na rynku, traktujący wyzwania z niego płynące jako szanse rozwojowe.

Do tej kategorii zakwalifikowany został polski mBank. Zaledwie jeden na cztery banki w rejonie EMEA może pochwalić się zintegrowanym podejściem i strategią cyfrową (gracze cyfrowi).

Największym wyzwaniem dla banków wg raportu jest synergia działań biznesowych i IT już w momencie budowy cyfrowych strategii i realizacji wynikających z niej projektów. Tymczasem ciągle funkcja IT spełnia bardziej rolę usługową (przynajmniej w 50 proc. badanych banków), a nie kreatywną lub współkreatywną wobec biznesu, a to w świecie rosnących w silę graczy technologicznych daje wyższe prawdopodobieństwo sukcesu.

Niedostosowanie banków do potrzeb cyfrowych klientów potwierdza badanie firmy konsultingowej Avoka przeprowadzone na trzech, rozwiniętych wydawałoby się pod względem cyfrowym, rynkach – USA, W. Brytanii i Australii.

Najlepiej rozwiniętym cyfrowo obszarem jest bankowa reklama. Zaledwie 17 proc. banków uznanych zostało za spełniające oczekiwania cyfrowe klientów detalicznych w kanale mobilnym, jeszcze gorzej wygląda to od strony klienta biznesowego – tylko 4 proc. Najlepiej wypada pod tym względem możliwość mobilnego zarządzania aktywami w Wielkiej Brytanii – 34 proc., i zakładania i korzystania z konta w całym zakresie – w Australii 37 proc. badanych banków udostępnia takie możliwości. Wciąż wiele do życzenia pozostawia wielokanałowość oferty i kontaktu z bankiem – 44 proc. podmiotów daje taką możliwość online, ale mniej niż połowa w kanale mobilnym.

Wygląda na to, że rację ma Mark Mullen prezes mobilnego Atom Banku, który powstał na bazie technologicznego start-upa, który twierdzi, że banki starają się wprowadzić super produkty w oparciu o starą infrastrukturę, a to „wygląda niestety jak pomadka na świni – ta pierwsza cool, ta druga raczej odpychająca”.

Fintechy szansa czy zagrozenie

Na problem ten i jego przyczynę zwraca też uwagę raport MIT „Digital Banking Manifesto. The End of Banks?” Rozwiązania IT nowej generacji są 60 – 80 proc. tańsze do wdrożenia, a ich utrzymanie kosztuje nawet 50 proc. mniej w porównaniu z istniejącymi systemami bankowymi. Co więcej, koszty osobowe ich obsługi stanowią nie więcej niż 15 proc. odpowiednich kosztów w tradycyjnych bankach. Raport definiuje też trzy filary cyfrowego banku przyszłości, który powinien uwzględniać potrzeby trzech grup interesariuszy: klientów, inwestorów i oczywiście samego banku. W odniesieniu do klientów chodzi o dostarczenie im dodatkowej wartości w postaci:

– niższych kosztów – szczególnie w przypadku nieubankowionych klientów kluczowych usług pozafinansowych;

– usług innych oferentów będąc wielostronną platformą kontaktu na przykład w ramach e-handlu łącząc klientów, usługodawców i dostawców.

W powyższym zakresie banki mogłyby szukać rozwiązań podobnych do tych, jakie wchodzą do ubezpieczeń – telematyka, dane z tzw. technologii noszonej (wearables) dają dodatkową płaszczyznę kontaktów z klientem kreując możliwość optymalizacji jego zachowań drogowych czy pro zdrowotnych i wpływu na koszty.

Szansą we wspieraniu cyfrowej transformacji sektora bankowego są fintechy. Całkiem spora cześć banków europejskich, bo aż 30 proc., traktuje jednak firmy technologiczne (nie licząc Wielkiej Brytanii, która jest największym hubem technologiczno-finansowym), jak konkurencję. Im dalej od centrum europejskiej bankowości, tym postawy wobec współpracy są bardziej otwarte.

Przejęcia firm technologicznych deklarowane przez część przedstawicieli sektora bankowego niekoniecznie muszą bankom wyjść na dobre, szczególnie, jeśli nie mają zintegrowanych cyfrowych strategii.

Digitalizacja, konkludują autorzy badania stanu transformacji cyfrowej banków w Europie, to nie jedna z możliwości, ale absolutna konieczność w obliczu dynamicznych zmian rynkowych i technologicznych.

Fintechy szansa czy zagrozenie

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Cyfryzacja przedsiębiorstw w czasie pandemii COVID-19

Kategoria: Trendy gospodarcze
Pandemia przyspieszyła transformację cyfrową, która stała się integralną częścią społeczeństwa oraz przetrwania europejskich i amerykańskich firm. Unia Europejska pozostaje jednak w tyle za Stanami Zjednoczonymi pod względem cyfryzacji przedsiębiorstw.
Cyfryzacja przedsiębiorstw w czasie pandemii COVID-19

W kierunku cyfrowego dolara kanadyjskiego: Czy zostanie wprowadzony? W jaki sposób? Kiedy?

Kategoria: Trendy gospodarcze
W roku 1935 rząd federalny powierzył Bankowi Kanady scentralizowanie produkcji banknotów. Jednym z pierwszych zadań nowo utworzonego banku centralnego Kanady była emisja jednej waluty dla całego kraju oraz ostatecznie stopniowe wycofanie niezliczonych denominowanych w dolarach banknotów emitowanych przez różne banki i organy władzy różnego szczebla.
W kierunku cyfrowego dolara kanadyjskiego: Czy zostanie wprowadzony? W jaki sposób? Kiedy?