Zagrożone banki znajdą kapitał

Europejski Nadzór Bankowy (EBA) dokonał wstępnej oceny planów dokapitalizowania banków. Wynika z niej, że większość potrzebnego kapitału banki zamierzają pozyskać poprzez emisję akcji oraz konwersje zysków i kapitału hybrydowego.

Przypomnijmy, że wskazania Europejskiego Nadzoru Bankowego mówiły o potrzebie zebrania do końca czerwca 2012 roku ponad 114 mld euro przez te z największych banków europejskich, które miały niedostateczne wskaźniki adekwatności kapitałowej. To wynik rekomendacji nadzoru po dokonanych jesienią 2011 r.  stress-testach bankowych. Pisałem o tym w publikacji Tylko pół roku na zebranie 114 mld euro.

Wśród europejskich banków największe potrzeby kapitałowe – w momencie wydawania rekomendacji przez EBA – miały Banco Santander (15,3 mld euro), UniCredit (8,0 mld euro) i Banco Bilbao Vizcaya Argentaria oraz Dexia (po 6,3 mld euro).

Przypomnieć też warto, że na 71 banków poddanych badaniu adekwatności kapitałowej,  którym EBA zaleciła przygotowanie planu dokapitalizowania w celu osiągnięcia poziomu wskaźnika core tier 1 kapitału w wymaganej wysokości 9 proc. z obowiązku tego zwolnione zostały dwie grupy banków:

Po pierwsze – banki przeprowadzające proces restrukturyzacji, podjęty w wyniku wcześniejszej rekomendacji EBA. Są to, austriacki Volksbank AG, belgijska Dexia i niemiecki WestLB AG. Banki te zwolnione są z osiągnięcia 9 proc. wskaźnika tier 1 do czasu zakończenia procesu naprawy i otrzymania uzgodnionej pomocy rządowej,

Po drugie – banki greckie, których dokapitalizowanie uwzględnione jest jako część składowa  wstępnego porozumienia – programu pomocy EU i MFW dla Grecji. Banki greckie są traktowane na odrębnej zasadzie niż inne banki objęte obowiązkiem podniesienia adekwatności kapitałowej.

Po odjęciu wartości potrzebnego dodatkowego kapitału w bankach zwolnionych z wymogu EBA od łącznego poziomu 114,7 mld euro określonego jako wymagany do uzupełnienia pozostałe testowane banki potrzebują zdobyć do końca czerwca 2012 r. razem 78 mld euro

Banki przedstawiły już europejskiemu nadzorowi jak sobie wyobrażają realizację nałożonego obowiązku. Z dokumentów EBA wynika, że banki te zakładają wzrost adekwatności kapitałowej głównie poprzez bezpośredni wzrostu kapitału. Aż 77 proc. wymaganego dodatkowego kapitału – oczekuje się – banki pozyskają w drodze emisji akcji, konwersji osiągniętych i osiąganych aktualnie zysków z działalności, ale także konwersji kapitału hybrydowego na kapitał pierwszej kategorii.

Pozostałe 23 proc. wartości wymaganego dodatkowego kapitału osiągnięte zostanie poprzez optymalizację sumy bilansowej banków, a konkretnie ważonych ryzykiem aktywów, do których odnoszony jest kapitał pierwszej kategorii przy wyliczeniu wskaźnika core tier 1.

Możliwe scenariusze to: delewarowanie, redukcja wartości aktywów, w tym sprzedaż aktywów banku oraz „zamiana” aktywów o wyższej wadze ryzyka na aktywa o mniejszej wadze ryzyka.

Koszt wspólnych działań UE i krajów członkowskich na rzecz poprawy jakości banków, rynku finansowego w połączeniu z negatywnym efektem działań przewidzianych w uzgadnianych z EBA planami rekapitalizacji banków, w tym założonym ograniczeniem skali działania, akcji kredytowej banków – to w ocenie EBA wartość nie więcej niż 1 proc. wartości produktu ogółem UE.

EBA nie oszacowała jeszcze możliwości realizacji otrzymanych planów rekapitalizacji banków. Zasadnicze zadanie w tym względzie spoczywa na krajowych nadzorach bankowych. Monitoringu banków przez nadzór wymagają zwłaszcza – w ocenie EBA – wartości zaplanowane do konwersji na kapitał.

Banki objęte obowiązkiem EBA otrzymają z początkiem marca od swoich krajowych nadzorów dalsze ścisłe wskazówki dotyczące realizacji przyjętych planów rekapitalizacji.

Autor jest specjalistą w zakresie bankowości, finansów, makroekonomii. Pracował w Banku Handlowym i w Grupie KBC Polska.

Otwarta licencja


Tagi