Rozwój Polski zależy od wykorzystania internetu rzeczy

Robot, który pracuje w Niemczech, ze względu na łatwiejszy dostęp do fachowców, którzy go obsługują, będzie tańszy niż urządzenie w Chinach. Rewolucyjne zmiany technologiczne otwierają nowe możliwości rozwoju także przed Polską – wskazują autorzy opracowania poświęconego internetowi rzeczy i sztucznej inteligencji.
Rozwój Polski zależy od wykorzystania internetu rzeczy

W miastach inteligentnych budynki będą wytwarzały prąd i nadzorowały jego zużycie (Worklife Siemens, CC BY-NC-ND)

Zmiany technologiczne pociągają za sobą daleko idące przeobrażenia w świecie. Zaleta taniej siły roboczej traci na znaczeniu. To nie przypadek, że Chińczycy przejęli kontrolę nad jednym z największych w świecie wytwórców robotów, niemiecką firmą KUKA. W tych okolicznościach Polska staje przed szansą osiągnięcia rozwoju, jakiej być może jeszcze nie miała. Dania już powołała ambasadora do spraw kontaktu z największymi międzynarodowymi korporacjami informatycznymi. Polska powinna zrobić to samo – przekonują twórcy opracowania „Internet of Things (IoT) i Artificial Intelligence (AI) w Polsce. Jak wykorzystać rewolucję technologiczną internetu rzeczy i sztucznej inteligencji w rozwoju Polski”, ogłoszonego przez Instytut Sobieskiego. To jedno z wielu ciekawych rozwiązań przedstawionych w publikacji.

Świat wirtualny jak rzeczywisty

„Rewolucja w komunikacji i dynamiczny rozwój technologii cyfrowych jest faktem. Obecnie na rynek pracy wchodzi pokolenie, dla którego świat wirtualny jest równie rzeczywisty jak ten fizyczny. IoT i AI to kolejny etap, który pociągnie za sobą bardzo duże zmiany na rynku pracy” – czytamy w analizie. Fabryka, która kiedyś zatrudniała 500 pracowników, będzie mogła wytwarzać to samo obsługiwana tylko przez pięć osób. Usługi spod znaku telefonicznych ośrodków obsługi, księgowości, biur turystycznych, laboratoriów diagnostycznych czy doradztwa finansowego zostaną przejęte przez oprogramowanie inteligentne. Powstałe w ostatnich latach nowe zawody, jak analityk Big Data, będą zyskiwały na znaczeniu – przewidują badacze.

W opracowaniu znajdujemy wyjaśnienie wielu pojęć, których jeszcze nie dawno nie było, a które dziś odgrywają kluczową rolę w rozwoju gospodarki. Co to jest internet rzeczy i sztuczna inteligencja? Co wynika z ich połączenia? Analiza zawiera też wiele cennych podpowiedzi, co polski rząd powinien zrobić, by najlepiej wykorzystać możliwości, jakie stwarza nowa rewolucja technologiczna. Autorzy: Bartłomiej Michałowski, Aleksandra Przegalińska, Aleksander Poniewierski podają również przykłady polskich firm, które już z tej rewolucji korzystają.

Nosidła cyfrowe

Internet rzeczy doczekał się sieci

Pojęcie internet rzeczy po raz pierwszy pojawiło się w roku 1999 – dowiadujemy się z publikacji. Opisuje ono rzeczywistość, w której przedmioty takie jak urządzenia gospodarstwa domowego, sprzęty oświetleniowe czy grzewcze, mogą pośrednio albo bezpośrednio gromadzić, przetwarzać lub wymieniać dane za pośrednictwem instalacji elektrycznej lub sieci komputerowej. Internet rzeczy obejmuje też urządzenia noszone (ang. wearables) czyli ubrania oraz dodatki, w których znajduje się komputer bądź zaawansowane technologie elektroniczne. W wyniku konkursu, jaki urządził kwartalnik Connected za polski odpowiednik słowa wearables uznano „nosidła”. „Nosidłom” autorzy Instytutu Sobieskiego poświęcają jedną z najciekawszych części swojej pracy. Chodzi o odzież wyposażoną w urządzenia elektroniczne, a także o urządzenia takie jak „inteligentne zegarki, opaski, rejestratory aktywności fizycznej czy okulary Google”.

„Na rynku dostępnych jest wiele rozwiązań i aplikacji, które pomagają przetwarzać zebrane przez wearables dane. Powstają też społeczności internetowe, które dzielą się danymi ze swojej aktywności i generują zapotrzebowanie na nowe usługi (np. www.diygenomics.org, www.quantifiedself.com, www.patientslikeme.com)”, twierdzą twórcy publikacji.

Przykładem rozwiązań IoT są układy, które wspomagają zarządzanie zasobami energii w budynkach czy domach mieszkalnych i zmniejszają koszty utrzymania. Inteligentny transport, sprzężony z powszechnie dostępnymi smartfonami i aplikacjami mobilnymi, tworzy rozwiązania łączące pieszych z kierowcami, którzy jadą w to samo miejsce. Zmniejsza to koszty, ale może również korzystnie wpływać na natężenie ruchu drogowego i zapotrzebowanie na miejsca parkingowe. Rozwiązania oparte na internecie rzeczy można stosować także w większych i bardziej złożonych rozwiązaniach przestrzennych, co prowadzi do powstawania miast inteligentnych (Smart City) – czytamy w opracowaniu. Wiele wskazuje, że w miasto inteligentne przeistacza się na przykład Warszawa, gdzie ostatnim krzykiem mody stały się wyposażone w czujniki przejścia uliczne, które ostrzegają kierowców o obecności pieszych na jezdni.

Podobne zastosowania internetu rzeczy odnaleźć można we Wrocławiu czy Zgierzu; także w przemyśle – twierdzą autorzy opracowania.

Sztuczna inteligencja w lesie

Czym jest sztuczna inteligencja? W opracowaniu znajdujemy takie wyjaśnienie: „To dziedzina wiedzy obejmująca m.in. sieci neuronowe, robotykę i tworzenie modeli zachowań inteligentnych oraz programów komputerowych symulujących te zachowania”. Dzięki sztucznej inteligencji firma Amazon trafnie poleca klientom wyroby, a Netflix filmy widzom.

Opracowanie „Internet of Things (IoT) i Artificial Intelligence (AI) w Polsce” wskazuje 15 obszarów, na których internet rzeczy i sztuczna Inteligencja mogą znaleźć zastosowanie. Wskażmy wybrane: „Człowiek i jego dom” (na tym polu mieszczą się wszystkie rozwiązania typu „smart home”, których celem jest oszczędność energii i zarządzanie bezpieczeństwem, służą do tego urządzenia takie jak smartfony, czujniki, analizatory obrazu, roboty i inteligentni asystenci wykorzystujący zasoby informacji z sieci i wielkich baz danych – Big Data), „Opieka zdrowotna”, „Miasto”, „Transport”, „Rolnictwo” (na tym obszarze, zdaniem autorów, polskim atutem może być przedsiębiorstwo Lasy Państwowe, badacze zalecają, by premie dla kierownictwa LP zależały od zakresu wykorzystywania rozwiązań IoT i AI przy zarządzaniu zasobami leśnymi), „Oświata”, „Usługi ubezpieczeniowe” czy „Wojsko, służby mundurowe i bezpieczeństwo”.

Kiedy autorzy omawiają dział „Media i rozrywka” wskazują, że „sukcesem ostatnich lat jest rozwój polskich firm sektora gier komputerowych”. Jak piszą, w Polsce jest wiele firm zajmujących się tworzeniem gier. Strona internetowa gameindustry.pl  podaje przeszło 200 firm i zespołów. Największa z nich, CD Projekt, producent rozpoznawalnej na całym świecie gry „Wiedźmin”, ma kapitalizację na warszawskiej giełdzie przekraczającą 10 miliardów złotych, czyli prawie taką samą jak grupa Lotos i przeszło trzy razy większą niż Ciech. Badacze zalecają większe wsparcie tego obszaru przez państwo, zwłaszcza urządzanie w Polsce światowych wydarzeń dla miłośników gier komputerowych.

Jeśli chodzi o „Usługi bankowe i finansowe”, to, jak czytamy w opracowaniu, po mediach i handlu, które już uległy powszechnej cyfryzacji, największy obszar wytwarzania wartości dodanej. W tej dziedzinie wyróżnia się wykorzystywanie technologii blockchain, która daje nowe możliwości zabezpieczania danych i informacji o transakcjach w sieci. Technologia ta jest znana głównie dzięki pierwszej walucie wirtualnej, bitcoin.

Blockchain może być przełomem na obszarze technologii cyfrowych, o czym świadczy popularność tego tematu na ostatnim forum w Davos, a także jej obecność w dyskusjach na najważniejszych uniwersytetach świata. W Polsce mamy firmę Bilion, która na podstawie blockchain rozwija technologię tworzenia cyfrowej wersji waluty narodowej. W 2017 roku firma dostała nagrodę prezydenta Rzeczypospolitej Andrzeja Dudy – wskazują autorzy.

Nadzieja w cyberbezpieczeństwie

Jak wynika z opracowania, polskie przedsiębiorstwa mają duże pole do działania w dziedzinie cyberbezpieczeństwa. Dziś panują tu firmy amerykańskie, izraelskie i szwajcarskie. Wśród 500 największych przedsiębiorstw z obszaru cyberbezpieczeństwa „nie ma żadnej polskiej firmy, chociaż jest jedna czeska, jedna słowacka i dwie rumuńskie”. Szansą dla Polski – przekonują badacze – mogą być rozwiązania zapewniające cyberbezpieczeństwo urządzeń IoT w energetyce, jak na przykład liczniki i koncentratory zliczające pomiary zużycia prądu i gazu.

>>Raport: Internet of Things (IoT) i Artificial Intelligence (AI) w Polsce. Jak wykorzystać rewolucję technologiczną Internetu Rzeczy i Sztucznej Inteligencji w rozwoju Polski

(oprac. WK/OF)

 

W miastach inteligentnych budynki będą wytwarzały prąd i nadzorowały jego zużycie (Worklife Siemens, CC BY-NC-ND)

Tagi


Artykuły powiązane

Technologia w sukurs ludzkiej pracy

Kategoria: Trendy gospodarcze
Napływ uchodźców z Ukrainy do Polski na skutek inwazji rosyjskiej nie zmieni trendu przechodzenia gospodarki analogowej na cyfrową – mówi dr hab. Jakub Górka z Wydziału Zarządzania UW, doradca prezesa ZUS ds. FinTech i e-płatności, ekspert PSMEG w Komisji Europejskiej.
Technologia w sukurs ludzkiej pracy

Cyfryzacja przedsiębiorstw w czasie pandemii COVID-19

Kategoria: Trendy gospodarcze
Pandemia przyspieszyła transformację cyfrową, która stała się integralną częścią społeczeństwa oraz przetrwania europejskich i amerykańskich firm. Unia Europejska pozostaje jednak w tyle za Stanami Zjednoczonymi pod względem cyfryzacji przedsiębiorstw.
Cyfryzacja przedsiębiorstw w czasie pandemii COVID-19