Pozorne ożywienie w przemyśle USA

Ford zapowiedział, że przesunie produkcję ze swojej fabryki z Escobedo w Meksyku do Avon Lake w Ohio. To może brzmieć jak tryumf konkurencyjności amerykańskiej gospodarki, ale sprawa ożywienia w amerykańskim przemyśle jest bardziej złożona i nie tak jednoznaczna.
Pozorne ożywienie w przemyśle USA

Fabryka Forda (CC BY-NC-ND Mike_tn)

Ford przecież nie stworzy żadnych nowych miejsc pracy w USA. Fabryka w Ohio będzie po prostu przeprofilowana tak, żeby oprócz vanów móc produkować także pickupy. W rezultacie tej operacji Ford nie będzie już musiał dzielić się zyskiem ze swoim meksykańskim partnerem. Ucierpią na tym pewnie pracownicy w Meksyku. Ten cały powrót Forda do USA to tak naprawdę zaledwie zachowanie obecnych 1600 miejsc pracy w Avon Lake – zgodnie zresztą z porozumieniami, które zarząd podpisał ze związkami zawodowymi. Żadne jednak działania tego typu nie ożywią zbyt mocno amerykańskiej gospodarki.

Wraz ze wzrostem płac i w innych krajach i wzrostem automatyzacji, usłyszymy pewnie wiele historii o „przemyśle wracającym do USA”, ale nie przeceniajmy korzyści, które z tego mogą wynikać.

Cały komentarz na stronie Bloomberga.

Fabryka Forda (CC BY-NC-ND Mike_tn)

Tagi