BIEC: Konsumpcja rozgrzewa gospodarkę

Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce w maju wzrósł o 2 pkt w stosunku do poprzedniego miesiąca. Wzrost wynika przede wszystkim z silnej poprawy portfela zamówień w przedsiębiorstwach.
BIEC: Konsumpcja rozgrzewa gospodarkę

Niewielki spadek wskaźnika z ubiegłego miesiąca okazał się być zjawiskiem jednorazowym.

Ostatnio raportowane dane na temat wielkości produkcji i sprzedaży detalicznej były nieco gorsze od tych z lutego i marca. Wynikało to głównie z wyjątkowo małej liczby dni roboczych w kwietniu. Z drugiej jednak strony, nadzwyczajne wzrosty produkcji i sprzedaży w miesiącach poprzednich, mogły nastąpić w efekcie kumulacji konsumpcji, co w najbliższej przyszłości będzie nieco trudniejsze do utrzymania, choćby ze względu na rosnącą inflację.

Do poprawy krótkookresowych perspektyw wzrostu gospodarczego przyczyniła się również zdecydowanie lepsza koniunktura w naszym najbliższym otoczeniu, a w szczególności w Niemczech.

Spośród ośmiu składowych wskaźnika w maju trzy poprawiły się, cztery pozostały na poziomie miesiąca ubiegłego, zaś jedna uległa pogorszeniu.

Największy wpływ na wzrost wskaźnika miało nadzwyczajne przyspieszenie w napływie nowych zamówień do przedsiębiorstw sektora przetwórczego. Należał on do jednych z najsilniejszych od jesieni 2012 roku. Absolutnymi liderami w napływie nowych zamówień są przedsiębiorstwa duże, zatrudniające powyżej 250 pracowników. W układzie branżowym najwięcej nowych zamówień pojawiło się w przedsiębiorstwach przetwarzających surowce mineralne, w przemyśle chemicznym i farmaceutycznym a wśród eksporterów – w branży samochodowej i w przedsiębiorstwach produkujących pozostałe środki transportu.

Ponownie wzrosły zapasy wyrobów gotowych w magazynach przedsiębiorstw. Zjawisko to obserwujemy od dwóch miesięcy i jest zapewne celowym działaniem firm, które wobec rosnących zamówień oraz przerw w produkcji związanych ze świętami oraz długim majowym weekendem, zwiększały stan zapasów, aby zagwarantować terminowość realizacji umów. Niewiele wskazuje na to, aby popyt w najbliższych miesiącach uległ gwałtownemu załamaniu. Stąd można przypuszczać, że przedsiębiorcy stopniowo będą odkładać część produkcji w postaci zapasów, stosownie do rosnącego popytu.

W ostatnim miesiącu znacząco poprawiły się oceny menadżerów na temat sytuacji finansowej w zarządzanych przez nich firmach. Obecnie odsetek menadżerów, którzy uważają, że nastąpiła poprawa kondycji finansowej w ich firmie, zrównał się z odsetkiem menadżerów uważających, że nastąpiło pogorszenie stanu finansów. Poprawa ta dotyczy jednak wyłącznie przedsiębiorstw największych.

Firmy średnie i małe w dalszym ciągu w większości uważają, że ich sytuacja finansowa pogarsza się. Warto jednak zaznaczyć, że nasi przedsiębiorcy są na ogół bardzo powściągliwi w ocenach sytuacji finansowej zarządzanych przez nich firm. W ciągu ostatnich 17 lat jedynie w okresie nadzwyczaj dobrej koniunktury, czyli w latach 2006 – 2007, większość badanych dostrzegała poprawę stanu finansów. W pozostałych latach zwykle przeważali ci, których oceny były negatywne.

W konsekwencji zwiększonej sprzedaży i coraz lepszej sytuacji finansowej przedsiębiorstw, poprawiły się również oceny ogólnej sytuacji gospodarczej. Od połowy 2014 roku ogólne nastroje w przedsiębiorstwach nie wykazywały tendencji do poprawy, zaś pod koniec 2016 roku uległy nawet zdecydowanemu pogorszeniu. Obecna poprawa być może jest sygnałem świadczącym o odwrocie od dominującej w ciągu ostatnich trzech lat pewnej apatii tych nastrojów.

Pomimo wzrostu produkcji sprzedanej przemysłu, nie poprawia się wydajność pracy w firmach. Nieznacznie i na krótko wzrosła ona pod koniec ubiegłego roku, jednak już w styczniu br. ponownie zmniejszyła się a kolejne miesiące nie przyniosły zasadniczej zmiany.

Podaż pieniądza M3 i stan zadłużenia gospodarstw domowych z tytułu kredytów w ujęciu realnym i po usunięciu wpływu czynników sezonowych, podobnie jak przed miesiącem, nie uległy zasadniczej zmianie. W przypadku podaży pieniądza sytuację taką obserwujemy od początku roku zaś odwrót konsumentów od finansowania wydatków kredytem bankowym –  od początku 2015 roku.

Dla inwestorów giełdowych kwiecień był znacznie mniej korzystny od poprzednich czterech miesięcy. Realne wartości podstawowego indeksu giełdowego WIG niemal nie zmieniły się. Mimo to były one wyższe o ponad 32 proc. od wartości z ostatniego lokalnego dołka, który miał miejsce w styczniu 2016 roku.

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Tydzień w gospodarce

Kategoria: Raporty
Przegląd wydarzeń gospodarczych ubiegłego tygodnia (02–06.05.2022) – źródło: dignitynews.eu
Tydzień w gospodarce