Dalsza poprawa na rynku pracy

Po raz kolejny, tym razem o o 0,2 punktu, zmalał w sierpniu Wskaźnik Rynku Pracy informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach w wielkości bezrobocia – informuje Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC.
Dalsza poprawa na rynku pracy

Tempo spadku wskaźnika maleje, co najprawdopodobniej wynika ze stopniowego wygasania czynników sezonowych korzystnych dla rynku pracy. W urzędach pracy rejestruje się coraz mniej nowych bezrobotnych. W kierunku przeciwnym natomiast działa przede wszystkim znaczący spadek liczby osób wyrejestrowujących się z bezrobocia z powodu podjęcia pracy.

Wpływ pozostałych składowych na ostateczną wartość wskaźnika jest znacząco mniejszy. Niemniej jednak spośród ośmiu jego składowych – sześć oddziałuje w kierunku spadku, a tym samym prognozuje dalszą poprawę na rynku pracy.

Stopa bezrobocia rejestrowanego nadal spada, przyjmując w lipcu br. wartość 8,6 proc.. Po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych sięga obecnie 9 proc., malejąc w ujęciu miesięcznym o 0,1 punktu procentowego.

W lipcu w porównaniu do czerwcu raptownie zmalała liczba osób, które wyrejestrowały się z zasobu bezrobotnych z tytułu podjęcia zatrudnienia. Było to o blisko 10 proc. osób mniej niż w ubiegłym miesiącu i ok. 17 proc. mniej w stosunku do średniej dla ostatniego roku. Co więcej, tak niewielki odpływ z bezrobocia do zatrudnienia został ostatnio odnotowany w połowie 2012 roku.

– Jeśli zjawisko to nie miało charakteru jednorazowego, to może świadczyć wzroście udziału w strukturze gospodarki branż charakteryzujących się silną sezonowością – komentuje Maria Drozdowicz z BIEC.

Spadek liczby osób, które znalazły zatrudnienie zapewne jest konsekwencją zmniejszonego napływu ofert pracy. W lipcu, w porównaniu do czerwca do powiatowych urzędów pracy trafiło o ponad 20 tys. ofert zatrudnienia mniej (spadek na poziomie 15 proc.). Od początku roku odnotowywane są dość duże miesięczne wahania napływu nowych miejsc pracy, ale w ujęciu absolutnym liczba ofert zatrudnienia jest stosunkowo wysoka i przewyższa wielkość odpływu z bezrobocia do zatrudnienia.

W ujęciu łącznym niewykorzystywanie wszystkich ofert pracy może wskazywać na niedopasowanie podaży i popytu czy to w ujęciu terytorialnym, czy kwalifikacyjnym. Ich liczba w ostatnich dwóch miesiącach znacząco wzrosła i jest ich o około 10 proc. więcej niż przed rokiem.

Analogiczne obserwacje dotyczą ofert pracy ukazujących się na portalach internetowych. Barometr Ofert Pracy w lipcu nieznacznie spadł, a w ostatnich miesiącach wytracił impet w stosunku do sytuacji sprzed roku.

Do pozytywnych zmian zaliczyć należy zmniejszającą się liczbę nowych bezrobotnych rejestrujących się urzędach pracy. Pomimo dość znacznych miesięcznych wahań, tendencję do spadku liczby nowych bezrobotnych obserwujemy od marca. W lipcu liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych zmalała o ponad 35 tys. osób (spadek na poziomie ok. 18 proc.). W ujęciu absolutnym po raz ostatni tak niewielki napływ do zasobu bezrobocia odnotowano blisko 20 lat temu.

Zmiany podstawowych strumieni na rynku pracy wpłynęły na strukturę bezrobotnych. Utrzymuje się tendencja do spadku liczby bezrobotnych zwolnionych z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy. Od trzech miesięcy wielkość tej grupy bezrobotnych maleje średniomiesięcznie o 1 proc. Ponadto zmalała liczba bezrobotnych będących w szczególnej sytuacji na rynku pracy. Największe zmiany dotyczyły długotrwale bezrobotnych, a następnie młodych oraz osób powyżej 50 roku życia.

Najnowsze dane (za czerwiec) wskazują również na spadek łącznej kwoty wypłacanych zasiłków dla bezrobotnych. Tempo spadku było w czerwcu mniejsze niż w poprzednich miesiącach, ale kwota wypłaconych świadczeń maleje nieustannie od września 2015 roku.

Ogólny klimat koniunktury w sektorze przedsiębiorstw przemysłowych był oceniany pozytywnie, ale nieco gorzej niż w poprzednim miesiącu. Towarzyszyły temu pozytywne oceny na temat ogólnej sytuacji gospodarczej kraju. Menedżerowie przedsiębiorstw przemysłowych formułowali ostrożne jednak prognozy dotyczące wielkości zatrudnienia. W lipcu ponownie, choć nieznacznie i w mniejszym stopniu niż przed miesiącem, przeważyła liczba przedsiębiorstw prognozujących spadek liczby pracowników. Zwolnienia zapowiadane są przez jednostki małe (do 49 pracujących), średnie i duże zapowiadają wzrost zatrudnienia, przy czym większe zmiany przewidują jednostki duże.

W ujęciu branżowym największe pozytywne zmiany przewidywane są przez producentów mebli. Redukcje zatrudnienia zapowiadają głównie producenci odzieży.


Tagi